Scania ma bogatą historię w dostarczaniu podwozi do zadań ratowniczych i pożarniczych. Mija 100 lat od kiedy strażacy otrzymali pierwszy pojazd ratowniczy tej marki.
Swój pierwszy pojazd pożarniczy Scania dostarczyła w czasach, gdy większość ekip strażackich używała pompy zamontowanej na bryczce ciągniętej przez konie. Był nim DLa Special z 1912 r. przeznaczony dla Brygady Strażackiej z Norrkoping. Po 3 latach we flocie pojawił się samochód wyposażony w 24-metrową składaną drabinę, natomiast w 1919 r. Scania-Babis wyprodukowała innowacyjny pojazd T-1, uważany za pierwszy na świecie samochód strażacki z napędem 4x4. T-1 służył strażakom z Sodertalje przez 25 lat.
Kolejną innowacją był model 33516, który posiadał obrotową drabinę o długości 30 m. Trafił on w 1939 r. do jednostki w Eskilstunie i był wykorzystywany przez 20 lat. Następnym znaczącym krokiem było stworzenie w 1951 r. pojazdu L64. Szybka, benzynowa ciężarówka służyła początkowo w Sandviken i znajdującej się na jego terenie hucie, lecz zdobyła na tyle dużą popularność że z czasem trafiła do wielu brygad w Szwecji.
Do tej pory szwedzcy strażacy korzystają z zaprojektowanego w 1980 r. modelu LB81, który posiada niską zabudowę z kabiną załogową wyposażoną w automatyczną skrzynię biegów i obrotową drabinę. Obecnie Scania jest bardzo popularnym dostawcą pojazdów dla straży pożarnej. Dzieje się tak przede wszystkim dzięki ergonomicznym rozwiązaniom w kabinach oraz szerokiemu wyborowi komponentów dzięki modułowej budowie. W Polsce marka współpracuje z wiodącymi producentami zabudów do pojazdów specjalistycznych - Wawrzaszek Inżynieria Samochodów Specjalnych oraz Szczęśniak Pojazdy Specjalistyczne. Przez ostatnie 5 lat dostarczono 335 pojazdów ratowniczych.
Źródło: Scania
ll/moto.wp.pl