Samochody w polskich filmach i serialach
Triumph Spitfire z filmu “Nie lubię poniedziałku”
Bohaterowie polskich filmów i seriali jeździli czasem naprawdę ciekawymi samochodami. Nawet mimo upływu kilku, a nawet kilkudziesięciu lat jest czego zazdrościć.
Nie, to nie osławiona Syrena Sport, choć wiele osób uważa, że oba samochody są do siebie bliźniaczo podobne. Auto, które pojawiło się w jednej z najsłynniejszych polskich komedii, to prawdziwy angielski Triumph. Jego widok w latach 70-tych, na polskich ulicach był naprawdę zjawiskowy. I nie ma się temu co dziwić. W końcu nie każdy mógł pozwolić sobie wtedy na zakup samochodu, a co dopiero takiego.