Samochód hybrydowy typu plug-in - Spełnione marzenie

Czy można stworzyć samochód hybrydowy, który pogodzi miłośników prędkości, komfortu i natury? A do tego sprawi, że ze stacji benzynowej będziemy wyjeżdżali z szerokim uśmiechem? Oplowi chyba się udało!

Obraz
Źródło zdjęć: © Opel

Zamknij oczy i wyobraź sobie, że rozparty w wygodnym fotelu, jedziesz dużym, komfortowym SUV-em. Maszyną dysponującą trzystukonnym napędem i wgniatającym w fotel przyspieszeniem. A przy tym prowadzącą się z zaskakującą precyzją. Poczuj, jak dzięki napędowi na wszystkie koła pewnie trzyma się piaszczystej drogi i jak łagodnie wybiera wszelkie jej nierówności. Prawda, że to przyjemna wizja? A teraz spójrz na licznik spalania... Nie, to nie pomyłka, średnie zużycie paliwa to tylko 1,4l/100km.

Elektryczna ekonomia – hybryda plug-in

Takie wizje do niedawna mogliśmy snuć tylko w wyobraźni. Dziś stają się rzeczywistością. Dokładnie tak wygląda jazda debiutującym właśnie na polskim rynku Oplem Grandlandem X Hybrid4. To pierwsza w ofercie firmy hybryda typu plug-in – czyli pozwalająca na doładowanie akumulatorów w czasie postoju, nawet ze zwykłego gniazdka elektrycznego. Ten wyrafinowany technicznie model łączy wszystkie zalety napędu spalinowego i elektrycznego.

Samochód hybrydowy to z założenia pojazd, w którym współpracują ze sobą silniki spalinowe i elektryczne. W przypadku Grandlanda X są to benzynowy turbodoładowany 1.6l o mocy 200 KM i dwa silniki elektryczne - po jednym na każdą oś - o mocy 110 i 113KM. Są one zasilane z akumulatora litowo-jonowego (Li-ion) o pojemności 13,2 kWh. Pozwala to na przejechanie nawet 59 km w trybie wyłącznie elektrycznym. Jak na hybrydy jest to wartość imponująca. A co ważne, wystarczająca by na co dzień większość użytkowników takiego auta, w ogóle nie musiała przechodzić na napęd benzynowy. Przeciętny kierowca, nie używający auta do pracy, a jedynie do niej dojeżdżający, pokonuje bowiem dziennie ok. 50 km. Jeśli dodać do tego możliwość podładowania auta np. w miejscu pracy, to możliwości napędu elektrycznego znacznie wzrastają.

Akumulator Grandlanda X może być ładowany zarówno za pomocą specjalnych ładowarek Wallbox o mocy 7,4 kW, które można zainstalować w domu, firmie, a nawet – po uzyskaniu odpowiednich zezwoleń – w bloku, publicznych stacjach ładowania, a nawet w zwykłych gniazdkach elektrycznych. Ta pierwsza opcja jest najszybsza i pozwala na pełne naładowanie w zaledwie godzinę i 50 minut. Samochód hybrydowy Opla wyposażony jest też w układ hamowania regeneracyjnego, który umożliwia odzyskiwanie energii wytracanej przez pojazd w trakcie zwalniania. Pozwala to na wydłużenie jego zasięgu nawet o 10 proc. Moc silników przekazywana jest za pomocą ośmiostopniowej automatycznej skrzyni biegów sterowanej elektrycznie.

Hybryda Opla oferuje kierowcy cztery tryby pracy układu napędowego. Poza wspomnianym już trybem czysto elektrycznym są to: klasyczny tryb hybrydowy, gdzie komputer wybiera optymalny sposób gospodarowania energią elektryczną i paliwem, AWD, w którym silnik elektryczny napędza tylną oś, zamieniając Grandlanda X w pojazd z napędem na cztery koła, radzący sobie nawet na bezdrożach. Ostatni jest tryb sportowy. W jego przypadku wszystkie silniki współpracują ze sobą celem dostarczenia kierowcy maksimum mocy i momentu obrotowego.

Mając odpowiednio 300 KM i 520 Nm można już naprawdę poszaleć. Maksymalna prędkość 235 km/h i przyspieszenie do setki w 6,1 sekundy bardziej kojarzą się z jakimś ciasnym autem sportowym, spalającym paliwo wiadrami, niż z komfortem i przestronnością jaką oferuje ten bardzo ekonomiczny hybrydowy SUV.

Na bogato

Przy wszystkich zaletach napędu hybrydowego, Grandland X to wciąż przede wszystkim znakomity samochód o wysmakowanej stylistyce, wygodnym i przyjemnym dla oka wnętrzu i wyróżniającym go na tle konkurencji wyposażeniu. Już w wersji podstawowej Elite posiada on dwustrefową – oczywiście automatyczną – klimatyzację, tempomat z funkcją ogranicznika prędkości, kamerę przednią informującą o znakach drogowych i system Multimedia Navi z nawigacją 3D i łączami Bluetooth i USB. Ten system wart jest szczególnej uwagi, bo poza zwykłymi dla takich urządzeń funkcjami, pozwala na planowanie podróży pod kątem wykorzystania napędu elektrycznego. W tym celu ma m. in. zapisane informacje o położeniu stacji ładowania akumulatorów.

Hybryda Opla została też wyposażona w liczne systemy bezpieczeństwa, m. in.: informujący o obecności pojazdu w martwej strefie, ostrzegający o prawdopodobnej kolizji i inicjujący awaryjne hamowanie, oraz aktywnie wspomagający utrzymanie właściwego pasa ruchu. Do tego reflektory EcoLED i światła tylne w technologii LED.

Ale zalety Grandlanda X sięgają poza samo auto. Warto zainteresować się nim również ze względu na szeroki pakiet usług, jaki Opel oferuje nabywcom swojego hybrydowego samochodu. To np. E-Mobility Coaching pomagający w optymalizacji zasięgu akumulatorów i pokazujący, jak wypadamy na tle innych kierowców. Bardzo przydatne będzie sterowanie niektórymi funkcjami samochodu z poziomu aplikacji w telefonie. W ten sposób ogrzejemy lub schłodzimy kabinę, sprawdzimy stan akumulatorów lub zmienimy harmonogram ich ładowania itp.

To wszystko sprawia, że Grandland X w tej wersji staje się bardzo interesującą propozycją. Spodoba się kierowcom, którzy z jednej strony potrafią liczyć i lubią ekonomiczne rozwiązania, a z drugiej, nie chcą w imię oszczędności pozbawiać się przyjemności z jazdy oraz możliwości, jakie dają duże i komfortowe auta o mocnych napędach. Jednym zdaniem: SUV palący mniej od skutera. Czego można chcieć więcej?

Autor: Mariusz Borowy

Artykuł sponsorowany
Źródło artykułu: Artykuł sponsorowany

Wybrane dla Ciebie

Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Test: Voge SR 1 ADV - SUV wśród 125 cm3
Test: Voge SR 1 ADV - SUV wśród 125 cm3
Test: Harley-Davidson Street Bob - kupujesz silnik, reszta jest w gratisie
Test: Harley-Davidson Street Bob - kupujesz silnik, reszta jest w gratisie
Test: Honda GB350S - prostota znów się sprawdziła
Test: Honda GB350S - prostota znów się sprawdziła
Konrad Dąbrowski gotowy na wyzwania Baja España Aragón 2025
Konrad Dąbrowski gotowy na wyzwania Baja España Aragón 2025
Test: Harley-Davidson Fat Boy - stylowa ikona popkultury
Test: Harley-Davidson Fat Boy - stylowa ikona popkultury
Czołówka motocykla i auta. Alkomat wskazał przyczynę
Czołówka motocykla i auta. Alkomat wskazał przyczynę