Rutkowski skazany na 1,5 roku więzienia w sprawie mafii paliwowej

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP/Maciej Kulczyński

Właściciel firmy detektywistycznej Krzysztof Rutkowski został skazany na 1,5 roku więzienia sprawie "śląskiej mafii paliwowej", która wyłudziła od państwa prawie 500 mln zł. Prokuratura zarzuciła mu m.in. pranie pieniędzy pochodzących z przestępstwa.

Wyrok, który zapadł przed Sądem Apelacyjnym w Katowicach jest prawomocny. W związku z postawionymi mu zarzutami Rutkowski podczas śledztwa spędził w areszcie prawie 10 miesięcy. Przed sądem apelacyjnym wnosił u uniewinnienie. Jak twierdzi, nie zdawał sobie sprawy, że Henryk Musialski - skazany w tym samym procesie za kierowanie gangiem paliwowym - prowadzi nielegalną działalność.

Prokuratura zarzuciła Rutkowskiemu udział w grupie Musialskiego, pranie brudnych pieniędzy i powoływanie się na wpływy w instytucjach państwowych. Przez sąd I instancji został skazany na 2,5 roku więzienia i zobowiązany do zwrotu Skarbowi Państwa 2,9 mln zł pochodzących z przestępstwa. Sąd odwoławczy skazał go za pranie pieniędzy, ale uznał, że nie działał w grupie Musialskiego. Poza karą pozbawienia wolności wymierzył mu 90 000 zł grzywny. Rutkowski, który przyszedł na ogłoszenie orzeczenia nie krył zadowolenia z wyroku. Z uśmiechem pozował fotoreporterom.3

Zwany śląskim baronem paliwowym Musialski został skazany prawomocnie na 6 lat więzienia W I instancji Musialski został skazany na 6,5 roku więzienia i 240 000 zł grzywny, zasądzono też ściągnięcie od niego na rzecz Skarbu Państwa korzyści z przestępstwa w kwocie 495 mln zł. Sąd uznał go winnym m.in. kierowania zorganizowaną grupą przestępczą, wyłudzeń, prania brudnych pieniędzy i korumpowania pracowników Urzędu Kontroli Skarbowej. Sąd apelacyjny potwierdził większość tych ustaleń. Nieznacznie jednak złagodził karę pobawienia wolności i obniżył grzywnę - do 210 000 zł.

Szef grupy jeszcze w czasie śledztwa przyznał się do zarzutów. Zaczął współpracować z prokuraturą w czasie trwającego blisko pięć lat aresztowania. W procesie, podobnie jak pozostali podsądni, odpowiadał z wolnej stopy. Nie odwoływał się od wyroku z I instancji, zrobiła to prokuratura. Musialski, jeszcze przed rozpoczęciem procesu, zgodził się na podawanie w mediach swego nazwiska.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Inteligentne wsparcie w autoDNA. Chatbot Vincent pomoże sprawdzić auto
Inteligentne wsparcie w autoDNA. Chatbot Vincent pomoże sprawdzić auto
Harley Harleyowi nierówny, czyli sprawdziłem, co oferują Amerykanie
Harley Harleyowi nierówny, czyli sprawdziłem, co oferują Amerykanie
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy