We włoskiej Brescii rozpoczyna się historyczny Rajd Mille Miglia 2015. Swoje auta wystawiły m.in. marki Alfa Romeo i Lancia.
Zawody upamiętniają „najpiękniejszy wyścig na świecie”, jak mawiał o nim Enzo Ferrari. W 33. edycji imprezy uczestniczyć będą 464 samochody, które z Brescii przejadą wzdłuż wybrzeża adriatyckiego do Rzymu, a stamtąd z powrotem do Brescii przez Toskanię i Emilię Romagnę. Z okazji Expo 2015 zaplanowany jest także przejazd do Villa Reale w Monzy, jednej z siedzib władz regionu Lombardia. Trasa liczy w sumie 1 760 km i składa się z 84 prób specjalnych, z czego 76 tradycyjnych i 8 z pomiarem prędkości.
* ILE WART JEST TWÓJ SAMOCHÓD? MOŻESZ SIĘ ŁATWO PRZEKONAĆ *
Alfa Romeo wystawi dwa auta ze swojego muzeum. Pierwszym z nich jest 1900 Sport Spider z 1954 r., napędzany przez 4-cylindrowy, 138-konny silnik z dwoma wałkami i suchą miską olejową. Model rozpędza się do 220 km/h, również dzięki niewielkiej masie (880 kg) oraz efektywnej jak na tamte czasy aerodynamice. Drugim samochodem będzie 750 Competizione z 1955 r. Pod jego maską znajduje się 1,5-litrowa jednostka z podwójnym zapłonem (145 KM). Tak samo jak w przypadku 1900 Sport Spider, 750 Competizione może rozpędzić się do 220 km/h.
W rajdzie wezmą również udział dwie zabytkowe Lancie – Aurelia B20 Gran Turismo (1951 r.) oraz Ardeia (1939 r.). Aurelia to dwudrzwiowe coupe z niezależnym przednim zawieszeniem ze sprężynami helikoidalnymi i hydraulicznymi amortyzatorami oraz mostem typu De Dion z amortyzatorami hydraulicznymi i drążkami Panharda z tyłu. Sercem auta jest dwulitrowy motor V6 o mocy 80 KM, pozwalający na rozwinięcie prędkości 162 km/h.
W Ardei na fotelu pilota zobaczymy włoską modelkę i aktorkę polskiego pochodzenia, Kasię Smutniak. Jej auto powstało dzięki uporowi Adeli Miglietti, wdowie po Vicenzo Lancia, która urzeczywistniła pomysł swojego męża, aby odtworzyć w skali 9/10 linie osławionej Aprilii. Ardea została wyposażona w silnik o pojemności 903 cm sześc. i mocy 28 KM. Sedan spalał 7,2 l/100 km, zaś licznik prędkości zatrzymywał się na 108 km/h. Pomimo kompaktowych rozmiarów (3,61 m długości) auto było dość wyrafinowane – we wnętrzu nie zabrakło miękkiej tkaniny czy opcjonalnej skóry, zegara czy zwijanej zasłonki na tylną szybę.
Źródło: FCA
ll/moto.wp.pl