Izraelska policja zatrzymała kierowcę, który w czasie jazdy obie ręce miał zajęte przez telefony komórkowe, a kierownicę trzymał... kolanami - podał we wtorek dziennik "Jedijot Achronot".
Funkcjonariusze zauważyli winowajcę, rozmawiającego jednocześnie przez dwa telefony, dwa dni temu w mieście Ramla w środkowym Izraelu.
Pomysłowość kierowcy kosztowała go 500 szekli (ok. 100 euro) i cztery punkty karne. (PAP)