Rolls-royce za ponad 250 tys. zł zatrzymany na granicy. Białorusin chciał wywieźć go do Rosji
Na przejściu granicznym w Kuźnicy zjawił się 47-letni Białorusin. Mężczyzna wiózł na lawecie trzy samochody, w tym 80-letniego rolls-royce'a. Posługiwał się przerobionymi dokumentami przewozowymi.
W skład małej kolekcji wchodził także franklin airman typ 12a z 1928 roku oraz jaguar z 1951 roku. Jednak to brytyjska limuzyna przykuła uwagę strażników. Samochód jest wart ponad 250 tysięcy złotych i ma 80 lat. To oznacza, że by wywieźć go z Unii Europejskiej potrzeba specjalnego pozwolenia. Jest ono wymagane dla aut o wartości większej niż 50 tys. euro (ok. 210 tys. zł) i mających przynajmniej 75 lat. Celem kierowcy była Rosja.
Białorusin nie miał pozwolenia. Podrobił więc dokumenty przewozowe, licząc że uda mu się przejechać przez granicę niezauważonym. Funkcjonariusze jednak byli czujni i zauważyli niezgodność. Mężczyzna przyznał się do zarzucanym mu czynów i złożył wyjaśnienia. Podobnie jak dwa pozostałe, auto pochodziło z Holandii, gdzie 47-latek kupił je legalnie. Sprawa dotyczy więc tylko posługiwania się przerobionymi dokumentami.