Rolls-Royce podwoił sprzedaż w Polsce. Kto kupuje takie auta?
Rolls-Royce to najwyższa motoryzacyjna półka. Luksusowe samochody z Goodwood to klasa, wygoda i prestiż. Jak się okazuje, auta te są coraz popularniejsze w Polsce. Jak się okazuje, wbrew wizerunkowi marki, rolls-royce'ów nie kupują starsi klienci, a młodzi biznesmeni, którzy kochają dobre samochody.
Stereotypowy wizerunek rolls-royce'a to stateczna limuzyna z szoferem. Brytyjscy arystokraci lub chińscy milionerzy faktycznie wpisują się w ten obraz. W Polsce sytuacja wygląda zgoła inaczej. U nas Brytyjskie auta najczęściej kupują młodzi biznesmeni, którzy do jazdy na co dzień preferują wygodę i luksus ponad osiągi supersamochodów. Oczywiście trzeba pamiętać, że również rolls-royce'y posiadają ogromną moc i mimo sporej masy są szybsze niż większość samochodów na drogach. Jest to ważne dla polskich klientów tej marki, gdyż na ogół nie korzystają z usług zatrudnionego kierowcy, tylko sami zasiadają za kierownicą. Z tego powodu bardzo często decydują się na dwudrzwiowe coupe zamiast klasycznej limuzyny. Ile klienci płacą za takie samochody? Wszystko zależy od tego, czego sobie zażyczy klient – a możliwości personalizacji są niemal nieskończone. Jak zdradza Piotr Fus, przedstawiciel Rolls-Royce'a w Polsce, najdroższe sprzedane u nas auto kosztowało około pół miliona euro netto, czyli blisko 2,2 mln zł. Ile
samochodów sprzedano w Polsce w 2016 roku? Dwa razy więcej niż rok wcześniej. A ile dokładnie? Tego firma nie zdradza. Wiadomo jedynie, że zarejestrowano u nas 14 nowych rolls-royce'ów. Jednak polski salon jest też odwiedzany przez klientów z krajów bałtyckich i Białorusi.
źródło: TVN Turbo
sj, Wirtualna Polska