Rodzinne auta za 25 tys. zł
Wymagania młodej rodziny są spore, a dosyć okrojony budżet stawia duże wyzwanie przy poszukiwaniu samochodu
Duże wymagania, mały budżet
Z wiekiem zmieniają się oczekiwania wobec samochodu. Dla młodych kierowców liczą się przede wszystkim osiągi i walory trakcyjne, koszty utrzymania oraz walory praktyczne schodzą zaś na dalszy plan. Później samochodowy światopogląd kieruje się w stronę praktyczności i pojemności, ale nie silnika lecz przedziału pasażerskiego i liczby fotelików, jakie zmieścimy na tylnej kanapie. Wymagania młodej rodziny są spore, a dosyć okrojony budżet stawia duże wyzwanie przy poszukiwaniu samochodu.
Sprawdzamy, jakie używane modele wyceniane na około 25 tysięcy złotych sprawdzą się w roli familijnego środka transportu. Rodzinne, weekendowe wypady poza miasto lub do supermarketu nie muszą odbywać się przecież w poprawnym do bólu Passacie B5 czy Skodzie Octavii. Równie dobrze możemy skorzystać z minivana czy kombivana, które zostały zaprojektowane z myślą o potrzebach rodziny z dziećmi.
Alfa Romeo 159
Kto powiedział, że kombi średniej klasy musi być nudne i pozbawione chociażby namiastki dobrego stylu? Obecna na rynku od 2005 do 2011 roku Alfa Romeo 159 wyszła spod ręki Giugiaro, przyćmiewając resztę europejskiej braci prezencją i dbałością o detale. Nawet bardziej funkcjonalna wersja nadwoziowa urzeka dynamiczną sylwetką, jedynie w nieznacznym stopniu ustępując sedanowi. Wnętrze z charakterystycznymi zegarami w tubach, których wskazówki startują z pozycji pionowej, wykonano z materiałów wysokiej jakości - godnych klasy premium.
Na przednich, należycie wyprofilowanych fotelach z powodzeniem pokonamy wielogodzinną trasę, wraz z pasażerami okupującymi dosyć obszerną tylną kanapę. Codzienny ekwipunek niezbędny w nieoczekiwanych wypadkach zmieścimy w 445-litrowym bagażniku - najmniejszym w klasie. Dla młodej rodziny najlepszym źródłem napędu będzie budżetowy silnik benzynowy 1,8 o mocy 140 KM, pochodzący z gamy Opla, lub legendarny diesel 1,9 JTDM generujący 120-150 KM.
Audi A6 (C5)
Nie wiedzieć czemu, nawet pośród młodych ludzi stereotypowe podejście do motoryzacji wciąż ma się wyśmienicie. Jednym z jego przejawów jest umiłowanie dla leciwych Audi A6 C5. Druga generacja rywala BMW serii 5 weszła na rynek w 1997, okupując salonowe wystawy do 2004 roku. Należycie zabezpieczona przed korozją, stonowana karoseria w wariancie Avant nieprzerwanie stanowi obiekt westchnień rzeszy polskich kierowców. Niezwykle obszerne wnętrze, pomimo niebotycznych przebiegów większości sprowadzonych egzemplarzy, prezentuje się nadzwyczaj dobrze, z łatwością mieszcząc cztery osoby. Praktyczny obraz tego modelu podkreśla też 455-litrowy bagażnik.
Mając na uwadze domowy budżet młodej rodziny, lepiej zapomnieć o sześciocylindrowych jednostkach pochłaniających niemałe sumy. Bazowy 1,8 o mocy 125 KM czy 130-konny 2,0 trafi w gusta amatorów instalacji gazowych, godzących się z bardzo kiepskimi osiągami. Nieco lepiej spisują się pod tym względem odmiany turbodoładowane 150-180 KM, wymagające jednak bardziej starannej obsługi. Miłośnicy silników wysokoprężnych z satysfakcją wybierają natomiast poczciwą konstrukcję 1,9 TDI 110-130 KM.
BMW serii 3 Touring (E46)
Wśród młodych kierowców, potrzebujących funkcjonalnego nadwozia, pochłaniającego choćby dziecięcy wózek, znajdziemy żądne wrażeń z jazdy osoby. Propozycją trafiającą w ich preferencje i gusta jest BMW serii 3 (E46) w wersji Touring. Bawarski model średniej klasy opuszczał fabryczne mury od 1999 do 2006 roku, kultywując wartości typowe dla innych odmian. Charakterystyczną cechą wszystkich aut bawarskiej firmy jest nieco ciasna kabina. E46 także nie rozpieszcza podróżnych ogromem miejsca czy funkcjonalnością - ot przeciętne wartości z 435-litrowym bagażnikiem na czele.
Decydując się na poczciwą "trójkę" powinniśmy skupić się na jednostkach benzynowych, nawet tych bazowych. Najsłabszy czterocylindrowiec wydobywa z 1,6 litra 116 KM (kolejne 118 i 143 KM), które ledwo radzą sobie z E46. Obiektem motoryzacyjnego kultu są sześciocylindrowce 2,0, 2,5 i 2,8 l gwarantujące fenomenalny dźwięk i osiągi (150,170, 192 i 193 KM).
Citroen C4 Picasso
Zgoła inne właściwości przewozowe i użytkową wartość prezentują samochody od podstaw tworzone z myślą o rodzinnej eksploatacji. Minivany, bo o nich mowa, od niemal samego początku istnienia stanowią popis francuskich producentów, deklasujących w tej rywalizacji Niemców czy Japończyków. Jednym z najlepiej sprzedających się kompaktowych przedstawicieli tego segmentu jest Citroen C4 Picasso (lub dłuższy Grand Picasso), wytwarzany od 2006 do 2011 roku w ogromnej liczbie wersji.
Każdy z pięciu, bądź siedmiu, pasażerów ma do dyspozycji oddzielny fotel zapewniający niebywały komfort jazdy. Mnogość ukrytych schowków wespół z ergonomią i jakością wykonania czynią zeń ciekawą propozycję dla młodej rodziny. Do napędu funkcjonalnego C4 oddelegowano ogromną paletę jednostek napędowych, spośród której najlepiej prezentują się diesle z rodziny HDI: 1,6 110 KM i 2,0 o mocy 150 i 163 KM współpracujący z manualną, sześciostopniową przekładnią.
Peugeot Partner
Powstała niemal dwie dekady temu klasa kombivanów, pierwotnie miała służyć ekipom budowlanym czy mobilnym serwisom, potrzebującym prostego narzędzia pracy. Między innymi koncern PSA dostrzegł ich rodzinny potencjał, wprowadzając do sprzedaży w 2008 roku już druga generację Partnera (bliźniaka Citroena Berlingo). Wyposażony w najprostsze rozwiązania techniczne Peugeot bez trudu zabierze pięć osób wespół z 675-litrowym bagażem o znacznej wadze.
Kupując auto tej klasy musimy pogodzić się oczywiście z mierną jakością zastosowanych plastików, czy sporymi oporami aerodynamicznymi w czasie szybkiej jazdy, co oczywiście odbija się na zwiększonym spalaniu. Niemniej, podróżując niespiesznie, zarówno benzynowe jednostki 1,6 (98, 110 i 120 KM) jak i wysokoprężne HDI 1,6 (75, 92 i 110 KM) zużyją rozsądne ilości paliwa.
Dacia Sandero
Młodzi kierowcy nie zawsze oczekują od swego samochodu bogatego wyposażenia z zakresu komfortu czy bezpieczeństwa, a nawet porządnego wykonania. Dla niektórych priorytetem jest wiek auta, rzutujący na jego awaryjność i koszty utrzymania. Propozycją spełniającą te kryteria jest Dacia Sandero sprzed liftingu. Logo rumuńskiej marki spoczęło na sprawdzonej technologii starszych modeli Renault. Dzięki prostocie budowy, Sandero dzielnie znosi kontakt z polskimi drogami, zapewniając nieco wygody.
Za nieregulowaną kierownicą znajdziemy wystarczająco dużo miejsca, podobnie na płaskiej tylnej kanapie podróżni nie będą zgłaszać zażaleń. Tylko 320-litrowy bagażnik wydaje się nie pasować do wizji auta rodzinnego, jednak za sprawą foremnych kształtów pochłonie nawet wózek dla dziecka. Pod maskę budżetowego auta z Rumunii trafiały sprawdzone francuskie konstrukcje o pojemności 1,2, 1,4 i 1,6 l generujące od 75 do 105 KM. Nie lada gratką jest za to półtoralitrowy diesel dCI sprzęgnięty z manualną przekładnią o sześciu biegach - moc 68-88 KM.
Fiat Multipla
Przytłaczająca większość dostępnych w Europie samochodów osobowych oferowana jest z układem siedzeń 2+3 (dwa fotele z przodu i trzyosobowa kanapa z tyłu), wyznaczając tym samym pewien standard. Fiat, nic sobie z tego nie robiąc, w latach 90. pokazał światu iście rodzinny pojazd z trzema osobnymi fotelami w pierwszym rzędzie, oraz lodówką ukrytą w desce rozdzielczej. Okrzyknięta najbrzydszym samochodem dekady Multipla, w 2004 roku doczekała się kolejnej odsłony, prezentującej analogiczny układ wnętrza, ale milszy dla oka design.
Do napędu kontrowersyjnego Fiata służą zarówno benzyniaki, jak i diesle. Wolnossące silniki spalające benzynę mają pojemność 1,4 i 1,6 l i dysponują mocą od 75 do 103 KM. Dużo przyjemniejszą eksploatację zapewniają wersje wysokoprężne jednostki 1,9 JTD, występujące w wariantach 110, 115 i 120 KM. Wedle użytkowników stanowczo za słabym źródłem mocy jest 85-konny 1,3 JTD.
Lancia Musa
W czasie typowej wielkomiejskiej eksploatacji, przeplatanej rozpaczliwymi poszukiwaniami miejsca parkingowego, duże rodzinne kombi przysparza tylko zbędnych problemów. W takich warunkach złotym środkiem okaże się włoski mikrovan - Lancia Musa. "Włoszka", produkowana od 2005 roku, jest luksusową odmianą Fiata Idei, bazującego na płycie podłogowej Punto. Gabaryty samochodu segmentu B sprawiają, że codzienne życie w mieście jest dużo łatwiejsze. Wnętrze z centralnie umieszczonymi zegarami wykonano z dobrych jakościowo materiałów, odpowiadających statusowi Lancii. Przemyślany rozkład przedziału pasażerskiego docenią zwłaszcza rodziny z niewielkim stażem, intensywnie wykorzystujące 390-litrowy bagażnik i wystarczającą dla czworga przestrzeń.
Jak przystało na auto o miejskim charakterze, w palecie jednostek napędowych znajdziemy cztery pozycje, w różnych wariantach mocy. Nieczęsto wybierany benzynowy silnik 1,4 l wydobywa z siebie 77 lub 95 KM, dając możliwość montażu instalacji LPG. Wśród wysokoprężnych czterocylindrowców spotkamy same sprawdzone pozycje. Produkowany w Polsce 1,3 MultiJet dysponuje mocą 70-95 KM, natomiast 101 KM generuje doskonale znany 1,9 TD. Na szczycie całej gamy uplasował się nowoczesny diesel 1,6 MultiJet 120 KM.
Opel Zafira II
Szukając niezwykle funkcjonalnego samochodu rodem z klasy kompaktowej, nie sposób pominąć niemiecką interpretację minivana tych rozmiarów. Opel Zafira drugiej generacji, oparty na mechanice Astry III, widnieje w salonowych cennikach od 2005 roku. Co ciekawe, Opel nadal oferuje starszą wersję Zafiry (pod nazwą Family), z mocno ograniczonym wyposażeniem i bazowymi silnikami. Bliskie pokrewieństwo z odwieczną rywalką Golfa pozytywnie odbija się na precyzji prowadzenia i żywotności całego pojazdu. We wnętrzu spotkamy typową oplowską ergonomię i porządne materiały wykończeniowe. W standardowej konfiguracji (2+3) niemiecki VAN dysponuje obłędnym przedziałem bagażowym o pojemności 645 litrów. W razie potrzeby pod podłogą bagażnika ukryto dwa awaryjne siedziska.
Niezwykle bogata gama silnikowa, zarówno benzynowych jak i wysokoprężnych jednostek pozwala dobrać wręcz idealną opcję. Bazowe 1,6 i 1,8 dysponują mocą od 105 do 140 KM, występując często z fabryczną instalacją LPG lub CNG. Pozostałe silniki benzynowe wymagają nieporównywalnie większych nakładów na utrzymanie. Do wyboru mamy także dwa diesle 1,7 i 1,9 CDTI (odpowiednio: 110-125 KM i 100-150 KM).
Skoda Roomster
Jeśli ponad wszystko cenimy sobie prostotę oraz niskie koszty serwisowe potencjalnego samochodu dla rodziny, to Skoda Roomster jest stworzona właśnie dla nas. Czeski mikrovan zbudowany na podstawie miejskiej Fabii od 2006 roku cieszy się ogromną popularnością. Niekiedy archaiczne rozwiązania, doskonale się sprawdzają. Wnętrze dysponuje nad wyraz dużą ilością miejsca w obu rzędach siedzeń - tylne oparcia możemy regulować, zaś całą kanapę składającą się z trzech modułów przesuwać lub wyjmować. Niestety, niektórych kierowców razić może mierna jakość tworzyw sztucznych i ubogie wyposażenie bazowych wersji.
Inżynierowie dobierający jednostki napędowe odpowiadające zadaniom Roomstera, postawili na sprawdzone i popularne konstrukcje. Najmniejszy benzynowy silnik 1,2 generuje 70 KM, o 5 KM więcej wytwarza 1,4 zużywając przy tym niewiele więcej paliwa. Najmocniejszy benzyniak legitymuje się mocą 105 KM, oraz gotowością do współpracy z LPG. Wysokoprężna paleta silnikowa składa się z dwóch pozycji. Trzycylindrowy 1,4 TDI o mocy 70-80 KM, w każdym calu ustępuje kultowemu już 1,9 TDI (105 KM).
Piotr Mokwiński
sj/tb/sj, moto.wp.pl