Rewolucja w rejestracji aut - poseł Liroy chce ułatwić życie kierowcom
Poseł Piotr Liroy-Marzec chce ułatwień dla posiadaczy wielu pojazdów. Nowelizacja ustawy ma dać możliwość korzystania z jednego zestawu tablic, jeśli ich właściciel ma kilka samochodów, ciągników czy też motocykli.
Takie zmiany to spore ułatwienia dla firm i jednostek badawczych. Jeśli nowelizacja ustawy wejdzie w życie, to najbardziej skorzystają sprzedawcy aut, ponieważ nie musieliby rejestrować wszystkich samochodów, które są udostępniane do jazd testowych. Drugą grupą, która mogłaby zaoszczędzić sporo pieniędzy są właściciele kilku pojazdów np. zabytkowych. Jeśli używają oni jednego samochodu na raz, to spokojnie mogliby korzystać z jednego zestawu tablic.
Komplikacje w wyliczaniem składek ubezpieczenia OC i AC rozwiązano tak, że właściciel płaciłby składkę wyliczoną dla najdroższego samochodu. Oczywiście chodzi o auto najwyżej wyceniane przez towarzystwo ubezpieczeniowe. Pozostałe auta byłyby wpisane w pakiet ubezpieczenia.
Ważne jest to, że autorzy projektu chcą objąć tym ułatwieniem podmioty zajmujące się samochodami nowymi i używanymi (wcześniej zarejestrowanych lub sprowadzonych).
Cały projekt ma ułatwić proces rejestracji aut i ich ubezpieczenia, zwłaszcza dla osób, które zawierają umowy czasowe (samochody zabytkowe, ubezpieczenie komisowe).
Poseł Marzec zapowiada, że to nie koniec zmian w przepisach o rejestracji i ubezpieczeniach pojazdów. Być może doszedł on do wniosku, że właściciele pojazdów są obarczani zbyt dużą biurokracją, różnymi opłatami i podatkami, a każde ułatwienie im życia przysporzy mu przychylności sporej części społeczeństwa.
Nikt nie oszacował jeszcze jakie straty w budżecie może wywołać brak konieczności wnoszenia opłaty za tablice, ale Centrum Informacyjne Rządu (CIR) poinformowało, że z tej formy rejestracji będzie mogło skorzystać około 20 tys. polskich przedsiębiorstw i jednostek badawczych.
Z informacji uzyskanych z CIR wynika, że podmioty uprawnione do korzystania z jednych tablic na wielu pojazdach miałyby prowadzić ewidencję użytkowania konkretnych pojazdów. Cała procedura ma być obsługiwana nieodpłatną aplikacją.
Nie wiadomo jeszcze w jakim kształcie nowe przepisy mają wejść w życie, ani kiedy to nastąpi, ale rząd ma zająć się tą sprawą na najbliższym posiedzeniu.