Remont Porsche w 4 minuty. Zakres prac zachwyca, ale jakość wykonania już nie
Każdy, kto łaskawym okiem zerka w stronę zabytkowych samochodów, a nie ma budżetu na zakup dobrze zachowanego egzemplarza, myśli o remoncie. W Idealnej sytuacji, remont zlecamy profesjonalistom, ale bohater filmu, wszystko robił sam.
Na początku widać zmęczone życiem 911. Auto jest szare, brudne i w większości zniszczone. Film zaczyna się od jego rozbiórki. Później wszystkie elementy są po kolei naprawiane. Karoseria oprócz poszerzeń dostaje nowy pas tylny, w drzwiach zostały wstawione reperaturki, a wnętrze jest obszyte od nowa. Na koniec został silnik i jego osprzęt.
Imponująco wykonano oklejenie tyłu auta. Litery są w kolorach kontrastujących z tłem. Dobrze to wygląda i widać, że ktoś się postarał. Niestety w przypadku obicia foteli, nie wygląda to już tak dobrze. Widać, jak pomarszczona jest tapicerka w okolicy zagłówków.
Z jednej strony mechanik, który robi wszystko, nie może być dobry we wszystkim, ale jeśli zadowolił się takimi fotelami, to być może silnik lub karoseria z bliska wygląda dokładnie tak samo?
Trwa ładowanie wpisu: facebook