Rekordzistka ceniona w Europie
Niedawno informowaliśmy, że pan Jerzy Czaja przejechał swoim Mitsubishi Carismą ponad milion kilometrów. Model japońskiej marki cieszył się sporą popularnością w Europie.
Carisma była pierwszym samochodem opracowanym specjalnie z myślą o rynkach Starego Kontynentu. Produkcja odbywała się w należącej niegdyś do Mitsubishi fabryki NedCar w Holandii. Od maja 1995 r. do grudnia 2003 r. wyprodukowano tam niemal 400 000 egzemplarzy, z czego 30 proc. 4-drzwiowych sedanów oraz 70 proc. 5-drzwiowych hatchbacków.
W ciągu niespełna 9 lat produkcji pojazd cieszył się sporą popularnością w Niemczech, Wielkiej Brytanii czy Holanii. Model otworzył również sprzedaż na rynkach południowoeuropejskich (szczególnie w Portugalii, Grecji i Turcji) oraz wschodnioeuropejskich - w owym czasie na rynku rosyjskim Carisma stanowiła 60 proc. wszystkich sprzedanych samochodów Mitsubishi.
Przypomnijmy - były spadochroniarz, pan Jerzy Czaja, posiada Mitsubishi Carismę z 1996 r., które ma obecnie na "budziku" 1 001 112 km przejechane bez żadnej poważniejszej awarii po polskich oraz europejskich drogach. Auto służyło mu wiernie przy każdej pogodzie, często przewożąc spore ładunki lub holując przyczepy po Europie. Samochód wymagał jedynie drobnych napraw i standardowej obsługi serwisowej. - Wymieniałem łożyska we wszystkich kołach, jeden wahacz z tyłu, tarcze hamulcowe, dwukrotnie stabilizator oraz uszeczelkę układu chłodzenia - wyliczył pan Jerzy.
Źródło: Mitsubishi
ll/moto.wp.pl