Rejestracja samochodu: urzędowy koszmar kierowcy

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP/Paweł Supernak

*Polskie urzędy słyną wręcz z niewielkiego stopnia przyjazności dla petentów. Dotyczy to również kierowców. Ci, którzy chcą zarejestrować nowo zakupione auto, muszą uzbroić się w cierpliwość i przygotować na prawdziwy maraton. Jaka jest jego długość? To zależy od urzędu. *

Polska nie opracowała dokładnego spisu czynności urzędowych, jakie powinny towarzyszyć rejestrowaniu samochodów – podaje Dziennik Gazeta Prawna. Skutkuje to tym, że każdy urząd może ustalić sobie własną ścieżkę obiegu dokumentów w takiej sprawie. Droga od wniosku o zarejestrowanie pojazdu do wydania dowodu najkrótsza jest w Krakowie i wymaga dokonania przez urzędników 30 czynności. Najgorzej jest w Gdańsku – 88 czynności. W każdym z urzędów dokumenty po opuszczeniu teczki petenta muszą jednak trafić na biurka „szeregowych” urzędników, kierownika odpowiedniego referatu, a także jego przełożonego. Długa ścieżka przepływu dokumentów sprawia, ze na dowód rejestracyjny kierowcy muszą czekać dłużej, niż jest to konieczne. Jak da się naprawić tę sytuację?

Kluczem do sukcesu mógłby być elektroniczny kontakt z urzędem. Uruchomiona pod opieką rządu platforma e-puap, umożliwiająca składanie wniosków przez internet. Problem polega jednak na tym, że niewiele urzędów proponuje taką możliwość załatwienia sprawy. Jeszcze mniej umożliwia elektroniczną rejestrację auta używanego. Tak jest na przykład w Rzeszowie, Siedlcach, Kaliszu, Katowicach, czy Gdańsku. Niewiele to jednak zmienia, bo nie przyspiesza wydania decyzji. Dlaczego? Jak pisze Dziennik Gazeta Prawna, aż 86 proc. spośród urzędów, które uruchomiły elektroniczny obieg dokumentów, wciąż je drukuje.

Skomplikowane, wielopoziomowe procedury, przywiązanie urzędników do papieru oraz niedoskonałe i wolno wdrażane systemy informatyczne to główne przyczyny długiego oczekiwania na dowód rejestracyjny. To również powody kłopotów ze stworzeniem pełnej i adekwatnej bazy Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców. Gdy CEPiK uda się stworzyć, czekają nas kolejne nowości. Ponad rok temu strona rządowa zapowiadała, że zamierza przypisać tablice rejestracyjne do pojazdu, dzięki czemu po zmianie właściciela nie trzeba będzie starać się o wydanie nowych.

Źródło: Dziennik Gazeta Prawna

tb/

Wybrane dla Ciebie
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Test: Voge SR 1 ADV - SUV wśród 125 cm3
Test: Voge SR 1 ADV - SUV wśród 125 cm3
Test: Harley-Davidson Street Bob - kupujesz silnik, reszta jest w gratisie
Test: Harley-Davidson Street Bob - kupujesz silnik, reszta jest w gratisie
Test: Honda GB350S - prostota znów się sprawdziła
Test: Honda GB350S - prostota znów się sprawdziła