Polski motocyklista Jacek Czachor zajął 11. miejsce na drugim etapie terenowego Rajdu Dubaju i zajmuje dziewiąte miejsce w klasyfikacji. Etap wygrał Hiszpan Jordi Viladoms, a liderem jest jego rodak Marc Coma.
W klasyfikacji kierowców samochodów triumfowali Francuzi - najszybszy na etapie był Luc Alphand przed Stephanem Peterhanselem i Jean Louisem Schlesserem.
"Dzisiejszy odcinek specjalny był bardzo trudny technicznie - ocenił Jacek Czachor. - Na trasie przejazdu było sporo skoków i bardzo wysokich wydm. Do tego doszła wyjątkowo wysoka temperatura powietrza. Przez ostatnie 40 km odcinka specjalnego byłem już bardzo zmęczony i myślałem tylko o tym, by znaleźć się na mecie. Biorąc pod uwagę dzisiejsze ciężkie warunki uważam, że 11. miejsce za całkiem dobry wynik i mam nadzieję, że jutro uda mi się go poprawić".
Zawodnikom mocno dał się we znaki upał, bowiem temperatura powietrza przekraczała 40 stopni Celsjusza. Ofiarą upału stał się motocyklista Jean Azevedo, który doznał udaru słonecznego i nie ukończył odcinka.
czołówka klasyfikacji motocyklistów na drugim etapie:
- Jordi Viladoms (Hiszpania) 4:11.43
- Isidre Esteve Pujol (Hiszpania) 4:13.39
- Cyril Despres (Francja) 4:13.39
- Marco Coma (Hiszpania) 4:15.29
- Frans Verhoeven (Holandia) 4:19.04
- David Casteu (Francja) 4:19.37 ...
- Jacek Czachor (Polska) 4:30.32
