Prywatne samochody posłów Kukiz'15, Nowoczesnej i PSL
Paweł Kukiz - Kukiz'15
Partie polityczne to nie tylko instytucje, ale też zbiór ludzi związanych z polityką. Każdy z nich ma osobiste fascynacje – również motoryzacyjne. O tym, jakie modele wybierają posłowie, możemy dowiedzieć się z deklaracji majątkowych, które co roku składają osoby publiczne. Przyglądaliśmy się już samochodom PiS-u i PO, teraz czas na pozostałe ważniejsze ugrupowania reprezentowane w Sejmie. Pod lupę bierzemy liderów partii oraz osoby, które częściej pojawiają się w publicznym dyskursie.
Założyciel komitetu wyborczego, będącego obecnie trzecią siłą w Sejmie, na co dzień jeździ Audi Q7 z 2009 roku. Cena samochodu to 90-100 tys. zł.
Stanisław Tyszka - Kukiz'15
Polityk, będący z wykształcenia prawnikiem, umieścił w deklaracji zaskakująco tani samochód. To warta 10 tys. zł Toyota Corolla z 2002 roku. Może być to zarówno model VIII jak i IX generacji.
Ryszard Petru - Nowoczesna
Lider Nowoczesnej prywatnie jest w posiadaniu Volvo XC60 z 2014 roku. Na rynku wtórnym takie auto warte jest mniej więcej 120 tys. zł.
Joanna Schmidt – Nowoczesna
Posłanka, która jest specjalistką z zakresu handlu zagranicznego, zadeklarowała posiadanie Volvo S40 z 2010 roku. Na rynku wtórnym samochód wart jest około 35 tys. zł.
Władysław Kosiniak-Kamysz – PSL
Lider ludowców w oświadczeniu uwzględnił fakt współwłaścicielstwa Volkswagena Passata z 2003 roku. Samochód wyposażony jest w legendarny silnik 1,9 TDI, a jego cena rynkowa to dziś około 11 tys. zł.
Marek Sawicki - PSL
W oświadczeniu doświadczonego polityka PSL-u znalazły się trzy samochody, będące współwłasnością małżeńską. Chodzi o Skodę Octavię z 2010 roku, Skodę Octavię z 2011 roku oraz Toyotę Aygo z 2011 roku. Na rynku wtórnym wartość tych aut to odpowiednio: 30 tys. zł, 34 tys. zł oraz 14 tys. zł.