Hiszpańska policja apeluje na portalach społecznościowych o pomoc w odnalezieniu nieodpowiedzialnego kierowcy. Mężczyzna zamieścił na YouTube film, na którym widać, że prowadzi samochód siedząc na fotelu pasażera.
Nagranie trwa niespełna 40 sekund. Widać na nim młodego blondyna w okularach przeciwsłonecznych. Ziewa i kiwa głową w takt muzyki. Chwilę potem kamera pokazuje puste miejsce kierowcy i przytrzymywaną jedną ręką kierownicę. Widać też autostradę na której chłopak wymija ciężarówkę. Samochód ciężarowy ma hiszpańskie numery rejestracyjne, a poszukiwany przez policję również po hiszpańsku narzeka na głośną muzykę.
Godzinę po apelu policji o pomoc w odnalezieniu chłopaka, film zniknął z portalu. Zdążyło go jednak obejrzeć 15 000 osób, a teraz zdjęcia kierowcy widnieją na internetowych stronach gazet. W Hiszpanii, na portalach społecznościowych policję obserwuje prawie milion osób. W styczniu, dzięki pomocy internautów, ujęła ona mordercę, który zbiegł z komisariatu.
Źródło: Informacyjna Agencja Radiowa
ll/moto.wp.pl
