Powrót do przeszłości - Volkswagen up! GTI nawiązuje do pierwszego Golfa

Pierwszy Volkswagen Golf GTI miał swoją premierę w 1976 roku, a 41 lat po tym wydarzeniu zadebiutuje Volkswagen up! GTI. Ten miejski maluch jest pozycjonowany o trzy klasy niżej od Golfa, a ma silnik o 5 KM mocniejszy.

Podczas corocznego święta i zlotu miłośników aut Grupy Volkswagena w Wörthersee będzie można zobaczyć najmocniejsze wcielenie samochodu, który nawet w wersji 75-konnej jest jednym z najciekawszych w swojej klasie. Niewielkie rozmiary, niska masa, sportowe zawieszenie oraz przyczepne opony sprawią, że będzie to przyjemna zabawka dla dużych chłopców i dziewczyn za rozsądną cenę. Atmosferę uprzyjemni kraciasta tapicerka Clark, sportowa kierownica i dodatki stylistyczne przyprawiające miejskie autko na sportowo.

Auto wyróżnia się na tle innych wersji atrapą grilla o strukturze plastra miodu z czerwonym pasem i logo GTI. Z boku nadwozia nad szerokimi osłonami progów widnieją dwa czarne paski, nawiązujące do tych umieszczonych w pierwszym, historycznym GTI. Auto obniżono o 15 mm i osadzono na 17-calowych obręczach kół, co poprawia nie tylko stabilność podczas jazdy, ale i wygląd.

Do napędu posłuży litrowy silnik o mocy 115 KM z turbodoładowaniem, który rozpędzi auto ważące zaledwie 997 kg do 100 km/h w ciągu 8,8 s. To szybciej o 0,2 s od pierwszego Golfa GTI. Prędkość maksymalna tego modelu wynosiła 182 km/h – up! GTI może rozwinąć 197 km/h. To pokazuje, jaki postęp nastąpił w motoryzacji. Wspomnę tylko, że pierwszy silnik Golfa GTI miał pojemność 1,6 litra i zmieniał kompaktowy samochód w prawdziwą rakietę. Obecnie w tym segmencie 200 KM to absolutne minimum, a Volkswagen oferuje Golfa GTI Performance z mocą 245 KM.

Samochód w salonach pojawi się na początku przyszłego roku. Nie podano nawet przybliżonej ceny, ale spodziewamy się czegoś w okolicach 60-65 tys. zł. Na chwilę obecną najmocniejszy i najlepiej wyposażony up! 1.0 TSI o mocy 90 KM kosztuje 50 290 zł. To ten sam silnik, tylko w mocniejszej odmianie.