Polacy nic sobie nie robią z zakazu rozmawiania przez telefon komórkowy, gdy prowadzą samochód - dowodzi sondaż jaki dla "Rzeczpospolitej" przeprowadziła GfK Polonia.
Okazuje się, że połowa spośród 1000 uczestników badania, prowadząc auto rozmawia przez komórkę i nie używa zestawu głośnomówiącego. 20% nie tylko w tym czasie rozmawia przez telefon, ale też odbiera i wysyła SMS-y. Zaledwie 18% ma w samochodzie zestaw głośnomówiący.
Kto najczęściej rozmawia przez komórkę i prowadzi? - Mężczyźni i osoby bardzo młode - wynika z sondażu. Do takiego zachowania przyznaje się 57% kierowców, ale tylko 38% kobiet prowadzących samochód. Prawdziwymi rekordzistami w łamaniu tego zakazu są młodzi kierowcy. Aż 65% osób w wieku do 29. roku życia deklaruje, że prowadzi i rozmawia przez komórkę bez urządzenia głośnomówiącego.
Młodzi kierowcy częściej również piszą podczas prowadzenia auta esemesy. Robi to 37% osób do 29. roku życia, a wśród wszystkich kierowców - 20%.
Jak podaje "Rzeczpospolita", filmowano z ukrycia kierowców, którzy podczas jazdy pisali esemesy. Okazało się, że potrafili oni przejechać 250 m. bez patrzenia na jezdnię. To potencjalni samobójcy, lub - co gorsza - zabójcy za kierownicą.