Policja przeprowadziła rewizje w prywatnych mieszkaniach pracowników Daimlera
Policja rozpoczęła akcję przeszukiwania mieszkań i biur pracowników koncernu Daimler. Niemieckie media donoszą, że działania te mają związek z manipulowaniem wynikami pomiarów emisji szkodliwych spalin w silnikach diesla.
Akcja była zakrojona na szeroką skalę. Łącznie uczestniczyło w niej 23 prokuratorów i aż 230 policjantów. Jak donosi dziennik „Suddeutsche Zeitung” przeszukano 11 obiektów położonych w okolicy głównej siedziby koncernu. Z informacji przekazanych przez prokuraturę ze Stuttgartu wśród podejrzanych nie ma ani jednego członka zarządu. Kierownictwo firmy zadeklarowało współpracę z organami ścigania.
Śledztwo w sprawie manipulowania wynikami testów emisji do atmosfery szkodliwych substancji rozpoczęło się w marcu. Daimler gwarantuje, że postępuje zgodnie z prawe i taka sytuacja nie miała miejsca, ale z Federalnym Urzędem Pojazdów Mechanicznych (KBA) uzgodniono, że firma zmodyfikuje technologię zastosowaną w ponad 247 tys. pojazdów.
Działania niemieckich władz są nakierowane na kontrolę producentów samochodów. Jest to efekt wykrycia nieprawidłowości w wynikach pomiarów przeprowadzanych przez koncern Volkswagena.