Mimo 36-proc. spadku importu używanych aut, Polska wciąż jest liderem Europy pod względem liczby sprowadzanych aut z drugiej ręki - czytamy w "Gazecie Wyborczej".
Jak wylicza dziennik, opierając się na informacjach Ministerstwa Finansów, w 2009 r. Polacy sprowadzili 693,3 tys. używanych aut, o ponad 400 tys. sztuk mniej niż w rekordowym 2008 r. Pierwszy raz od naszego wejścia do UE Polacy sprowadzili przez rok mniej niż 800 tys. starych samochodów. W sumie import używanych aut spadł o 36 proc., licząc rok do roku, i był nawet głębszy niż załamanie na rynku nowych samochodów. Takich pojazdów Polacy w 2009 r. zarejestrowali ok. 270 tys., czyli o 16 proc. mniej niż rok wcześniej.
Wśród powodów załamania się importu używanych samochodów "GW" wymienia umocnienie się kursu złotego do euro, a także wprowadzone na Zachodzie premie wrakowe, które spowodowały, że najpopularniejsze wśród Polaków najtańsze używane auta znikły z rynku, gdyż były złomowana w zamian za premię.
* TUTAJ ZOBACZYSZ JAKICH UŻYWANYCH SAMOCHODÓW NIE KUPOWAĆ * Jednak jak czytamy w "Gazecie", nawet po spadku w zeszłym roku Polska utrzymała tytuł lidera Europy w imporcie używanych samochodów. Tylko u nas na jedno auto wyjeżdżające na drogi z salonu dilera przypada do czterech używanych aut z importu.