Porzucone pojazdy w Arktyce
Ziemia Franciszka Józefa to rosyjski arktyczny archipelag w północno-zachodniej części Morza Barentsa. Panuje tam klimat niesprzyjający zamieszkaniu - temperatury potrafią spaść do -51 stopni Celsjusza, a w lecie prawie nigdy nie przekraczają 0 stopni. To także miejsce, gdzie można znaleźć wiele starych, porzuconych pojazdów. Na tle monotonnego krajobrazu wyglądają nieco strasznie.
Cała ta maszyneria została porzucona na początku lat 90., zaraz po upadku Związku Radzieckiego. W 2013 roku część złomu wywieziono w ramach sprzątania Arktyki, ale mimo to, wiele maszyn wciąż tam pozostało. Takiej ilości żelastwa najwidoczniej nie opłacało się transportować na kontynent, więc pozostawiono je na pastwę śniegu, mrozu i ewentualnych rabusiów. Możliwe, że cała maszyneria była częścią jakiejś misji badawczej. Nie jest jednak tajemnicą, że Ziemia Franciszka Józefa była też używana w celach militarnych
Obecnie turyści bardzo rzadko odwiedzają ten ciekawy archipelag. Dostać się tam można bowiem jedynie lodołamaczem lub helikopterem. Od 2012 roku Ziemia Franciszka Józefa jest częścią Parku Narodowego "Rosyjska Arktyka".
Autorami tej galerii są Piotr i Natalia z Rosji, którzy pierwotnie zamieścili niniejsze zdjęcia na swojej stronie internetowej..
_ Zachęcamy do wygodnego przeglądania galerii za pomocą strzałek na klawiaturze _