Trwa ładowanie...

Podsumowanie tygodnia

Podsumowanie tygodniaŹródło: Piotr Mokwiński
d3tab1y
d3tab1y

W tym tygodniu dowiedzieliśmy się które samochody się nie psują, jak sprawdza się nowa Panda i gdzie trafią nowe fotoradary.

Zaczynamy od włoskiej i w dodatku współczesnej wersji auta dla ludu. Nowe wcielenie Fiata Pandy z pewnością zaoferuje pasażerom więcej miejsca niż powstały pod czułym okiem Adolfa Hitlera Garbus. Z zewnątrz nie jest może tak stylowy, ale z pewnością nie można mu odmówić uroku w klasie aut miejskich. Nadwozie urosło w każdym wymiarze. W stosunku do poprzedniczki, nowy model wydłużył się o 11 cm, poszerzył o 5 cm i zyskał na wysokości 1 centymetr. Do tego oferuje szeroki wachlarz konfiguracji stylistycznej. Możemy przebierać w 10 kolorach karoserii, kilku wzorach felg z lekkich stopów i kołpaków zakładanych na stalowe obręcze, jak i lawirować między czterema różnymi wystrojami wnętrza. Po uwzględnieniu wszelkich możliwych kombinacji do dyspozycji mamy blisko 600 wariantów. Na razie włoski producent zaoferuje klientom dwa silniki, ale wkrótce po premierze dołączą do nich dwie inne jednostki. Trzy spośród nich
produkowane są w Polsce w przeciwieństwie do całego samochodu. Atutem Pandy ma być także cena. Czy tak się stanie przekonamy się w styczniu, gdy Panda trafi do salonów.

(fot. PAP/Tomasz Wojtasik)
Źródło: (fot. PAP/Tomasz Wojtasik)

Przygotowana przez Włochów Panda wydaje się łakomym kąskiem. Ci, którzy wolą jednak kupić auto używane, przed podjęciem decyzji powinni zapoznać się z raportami awaryjności. Wyniki najnowszego badania na temat aut używanych w Niemczech przedstawili specjaliści z TUV. Pochwały należą się przede wszystkim markom japońskim oraz niemieckim. Toyota i Mazda w czołówce nikogo już nie dziwi, ale Volkswagen wśród najbardziej niezawodnych? To jest coś. Przebadane auta zostały sklasyfikowane w pięciu grupach wiekowych (2 do 3 lat; 4 do 5 lat; 6 do 7 lat; 8 do 9 lat; oraz 10 do 11 lat).

Jak łatwo się domyślić, im auto starsze, tym większe prawdopodobieństwo wystąpienia w nim usterki. Dla auta dwu- i trzyletnich: średni wynik usterkowości wyniósł 5,9 proc. (rok wcześniej: 5,5 proc.). Auta cztero- i pięcioletnie osiągnęły wynik na poziomie 10,3 proc. (10,4), a sześcio- i siedmioletnie 17,5 proc. (16,7 proc.). Starsze pojazdy mają już znacznie większe szanse na usterkę. Auta ośmio- i dziewięcioletnie uzyskały średni wynik usterkowości równy 22,2 proc. (21,4 proc.), a pojazdy dziesięcio- i jedenastoletnie 26,8 proc. (26 proc.).

d3tab1y

Awarie nie dotyczą tylko samochodów, ale również ich fabryk. Kilka dni temu poważna usterka systemów informatycznych w największych czeskich zakładach motoryzacyjnych Skoda Auto wstrzymała dystrybucję nowych samochodów i części zamiennych. Jak poinformowały czeskie media, problem dotyczy zakładowego systemu informatycznego SAP. Współpracujący ze Skodą dealerzy i firmy transportowe na kłopoty z systemem zaczęli skarżyć się już 11 grudnia wieczorem. Na terenie fabryki samochodów w Mladej Boleslav utknęło blisko 300 ciężarówek, a do dealerów nie trafiło około 2 tys. nowych aut. W Czechach świąt nie będzie.

(fot. Policja.pl)
Źródło: (fot. Policja.pl)

Nie będzie również uśmiechu na twarzach kierowców, kiedy na nasze drogi trafi 300 nowych fotoradarów. ITD zapowiedziało już gdzie trafią urządzenia. Jak poinformował rzecznik Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego, Alvin Gajadhur - inspekcja już wstępnie rozdzieliła nowy sprzęt pomiędzy swoje delegatury. Delegatur jest 10, ale należy doliczyć do nich także Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym, które obejmuje okolice Warszawy i znaczną część północnego Mazowsza. Tutaj ma trafić 26 nowych fotoradarów. Najwięcej urządzeń dostanie jednak delegatura obejmującej województwo wielkopolskie. Delegatura północna - tereny województw pomorskiego, kujawsko-pomorskiego i część warmińsko-mazurskiego – znalazły się na drugim miejscu listy. Więcej fotoradarów niż do Warszawy trafi też na Śląsk i Opolszczyznę, a także do województw świętokrzyskiego i
małopolskiego. Nieco spokojniej za kółkiem będą czuć się mieszkańcy województwa łódzkiego i południowego Mazowsza, Warmii, Mazur i Podlasia. Najmniej urządzeń trafi na Dolny Śląsk i Podkarpacie.

Ci, którzy mimo to pedał gazu wolą wciskać do podłogi, mogą spotkać się z przykrą niespodzianką. Policjanci polskiej drogówki to wszak nie gęsi i radę za kółkiem dają; przynajmniej ci, którzy przeszli szkolenie z ekstremalnej jazdy z kierowcami rajdowymi. Nie warto więc uciekać przed policją – na Święta i tak zdążymy.

tb/

d3tab1y
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3tab1y
Więcej tematów