Data, którą każdy fan motoryzacji powinien znać na pamięć, to 29 stycznia 1886 r. Tego dnia właśnie Karl Benz złożył wniosek w urzędzie patentowym dotyczący jego najnowszego wynalazku - mechanicznego pojazdu spalinowego.
Po wiekach oczekiwań na pojazd napędzany mechanicznie, ludzkość otrzymała dwa na raz. Niewiarygodne, ale Gottlieb Daimler i Karl Benz, którzy obaj pracowali na południu Niemiec w odstępie kilku miesięcy pokazali swoje automobile. Benz, pracujący w Mannheim pokonał dosłownie o włos Daimlera i jego współpracownika Wilhelma Maybacha i w styczniu 1886 roku opatentował swój 3-kołowy pojazd. Daimler i Maybach prototyp swojego silnika zamontowali w powozie w marcu tego samego roku.
Pojazd, który zbudował Karl Benz, był trójkołowcem napędzanym silnikiem spalinowym. Motor o mocy około jednego konia mechanicznego został umieszczony z tyłu. Napędzał on tylne koła. Kierunek jazdy wybierał automobilista, za pomocą drążka, a nie jak dziś kierownicy.
Głównym materiałem użytym do konstrukcji pojazdu było drewno. Nie zabrakło również stali. Jednak znakiem czasu są olbrzymie, wąskie, szprychowe koła i prędkość maksymalna, która sięgała około 16 km/h. Na początku auto było na tyle niedoskonałe, że większe wzniesienia musiało pokonywać przy pomocy pasażerów.
Oto dokładna replika opatentowanego automobilu o nazwie Karl Benz Patent Motorwagen 1. Dziś pojazd bardziej niż zachwyt budzi lekki uśmieszek. Mimo to dziękujemy panu Benz.
Jakub Wielicki