Trwa ładowanie...
wiadomości
18-12-2012 09:18

Pieszy winny wypadku. Pięć lat więzienia

Pieszy winny wypadku. Pięć lat więzieniaŹródło: Thinkstock
d3deswf
d3deswf

Na 5 lat więzienia skazał w poniedziałek Sąd Rejonowy w Złotoryi 44-letniego Józefa K., który doprowadził do śmiertelnego wypadku drogowego. Mężczyzna po pijanemu szedł środkiem drogi, przez co zginęło dwóch mężczyzn jadących samochodem, który starał się go ominąć.

Do tragicznego wypadku doszło na drodze krajowej nr 94 Okmiany-Krzywa. Pijany 44-latek wracał późnym wieczorem do domu pieszo. Mężczyzna szedł środkiem lewego pasa ruchu i był - jak wynika z aktu oskarżenia - w stanie upojenia alkoholowego, miał nie mniej niż 2 mg alkoholu w wydychanym powietrzu.

W pewnym momencie nadjechał samochód osobowy, który pod koniec wyprzedzania samochodu ciężarowego zauważył idącego środkiem pasa Józefa K. Aby go nie potrącić, wykonał nagły manewr, który umożliwił ominięcie pieszego, ale doprowadził do utraty panowania nad autem. Na skutek tego samochód uderzyło w skarpę i drzewo. W wyniku wypadku na miejscu zginęli: 50-letni kierowca i jego 32-letni pasażer. Mężczyźni byli trzeźwi.

Akt oskarżenia trafił do złotoryjskiego sądu w grudnia ubiegłego roku. - Józef K. nie próbował nawet udzielić pokrzywdzonym pomocy. Minął rozbity samochód i poszedł do domu. Z pomocą pospieszył kierowca ciężarówki. Poprosił też Józefa K., aby zatrzymał nadjeżdżający samochód. K. wyrwał się kierowcy i uciekł. Policja zatrzymała go jeszcze w czasie oględzin miejsca wypadku - powiedziała PAP rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Legnicy Liliana Łukasiewicz.

Powołany w tej sprawie biegły z zakresu techniki samochodowej i ruchu drogowego nie miał wątpliwości, że bezpośrednią przyczyną wypadku było zachowanie Józefa K., który mimo że droga miała pobocze umożliwiające mu swobodne poruszanie się szedł lewym pasem ruchu z dala od krawędzi jezdni.

Stanowisko biegłego - poinformowała Łukasiewicz - podzielił Sąd Rejonowy w Złotoryi i skazał K. na karę 5 lat pozbawienia wolności. 44-letni mężczyzna nie przyznał się do popełnienia przestępstwa. Twierdził, że nie pamięta okoliczności wypadku. Wyrok nie jest prawomocny.

tb/

d3deswf
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3deswf
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj