Trwa ładowanie...
d5rjnk2
d5rjnk2

Charakterystyczne kształty coupe i dynamiczne linie nadwozia potrafią skusić niejednego. Większość rozważających nabycie nowego auta kieruje się przecież wyglądem. Nie bez powodu mówi się o kupowaniu samochodów oczami. Oczywiście nie bez znaczenia jest i to, ile zamierzamy wydać i do czego ma nam ów pojazd służyć.

(fot. Mikołaj Urbański)
Źródło: (fot. Mikołaj Urbański)

W teście przedstawiamy Wam bliżej Renault Megane Coupe i Volkswagena Scirocco. Niemiecka myśl techniczna kontra francuski pomysł na zgrabne coupe. A inaczej: dwa europejskie auta przez niektórych nazywane kompaktowymi coupe. Moim zdaniem to ładne i nietuzinkowe samochody, zdecydowanie odcinające się od swoich kompaktowych korzeni. Scirocco bardzo mocno związane jest przecież z Golfem VI, zarówno tą samą płytą podłogową, jak i stylizacją przodu. Francuski konkurent ma z kolei zdecydowanie więcej wspólnego ze swoim pięciodrzwiowym bratem. Megane w wersji kompaktowej od coupe różni się nieznacznie wysokością oraz ilością drzwi. To tyle na temat zasadniczych różnic.

Najnowsze Renault Megane Coupe jest już trzecią generacją modelu, który funkcjonuje od 14 lat w ofercie Renault. Pierwsza generacja zadebiutowała w 1995 roku. W 2002 roku nastąpiła zmiana warty i na rynku pojawił się następca, ale tym razem w ofercie brak było odmiany coupe sensu stricto. Zainteresowani klienci mogli wybierać pomiędzy trzydrzwiowym hatchbackiem, a wersją coupe – cabrio. Wraz z debiutem trzeciej generacji Megane wzbogacił ofertę o nowy model coupe, oparty zresztą na płycie poprzednika.

Volkswagen kazał bardzo długo czekać Scirocco na wielki powrót. Od 2008 roku ponownie znalazł się w szeregach Volkswagena po szesnastu latach nieobecności. Pierwsza generacja modelu produkowana była już w latach 1974 - 1981. Czas drugiej generacji to okres od 1981 do 1992 roku. Stworzony od podstaw nowy model jest bezsprzecznie godnym następcą legendarnego Scirocco sprzed lat.

d5rjnk2

Coupe ze sportowym zacięciem, czy też dynamicznie narysowane trzydrzwiowe hatchbacki? Opadające linie dachów oraz mocno ścięte tyły. Prezentowane auta to zdecydowanie sportowe coupe. Do tego, charakterystyczne dla obu aut, zwężające się ku tyłowi pasy bocznych szyb. Agresywny, wąski „pysk” Volkswagena poszatkowany wlotami powietrza oraz charakterystyczny przód Renault z zahaczającymi o maskę światłami przechodzącymi u dołu zderzaka w dwa wloty.

* ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ * Charakterystyczne elementy wyróżniają oba auta, to jednak Scirocco jest bardziej wcięte w „talii” i ma silniej zaakcentowane przetłoczenia biegnące od przednich świateł aż po pas tylnych lamp. Megane Coupe jest subtelniejsze, za to linie Scirocco są bardziej zdecydowane, muskularne. Szeroka klapa bagażnika i rozwijająca się z niej ku górze tylna szyba kończą się dość gwałtownie sporym spojlerem, płynnie przechodzącym w linię dachu niebieskiego VW.

(fot. Mikołaj Urbański)
Źródło: (fot. Mikołaj Urbański)

Tył Megane zdaje się uśmiechać szerokim łukiem kreślonym przez szybę nad bagażnikiem. W Renault nie tylko tylna szyba jest mniejsza. Także światła, cała klapa bagażnika i ogólnie tył wydaje się być węższy. W Renault linia dachu opada niżej i bardziej zdecydowanie ku tylnej szybie. Ku zaskoczeniu analiza dokładnych danych producentów pokazuje, iż Megane Coupe jest dłuższe o 44 mm od Scirocco mierzącego 4255 mm. Volkswagen (1400 mm wysokości i 1810 mm szerokości) jest jednak niższy o 23 mm i szerszy o 6 mm od Renault.

d5rjnk2

Jak już wspomniałem stylistyka obu prezentowanych aut może się podobać. Bije z nich sportowy duch, a dynamika jest skrojona na miarę kompaktowych coupe. Indywidualne upodobania podpowiedzą ostatecznie, czy któryś z nich miałby na stałe zaparkować w naszym garażu. Nie sposób nie docenić faktu, że obydwa koncerny wprowadziły do swej oferty małe i zgrabne coupe.

Wnętrza prezentowanych aut różnią się totalnie. W Scirocco - ułożony po niemiecku, bardziej tradycyjny kokpit. Ścięta od dołu, wyrzeźbiona kierownica doskonale leży w dłoniach. Jedynym szaleństwem konstruktorów jest trójkątny, sporych rozmiarów uchwyt do drzwi. Przeszkadza on nieco w komfortowej obsłudze otwierania szyb. W Megane dostęp do wymienionych wyżej przełączników jest niczym nieskrępowany. Uwagę zwracają elektroniczne wskaźniki i nieco przeładowana środkowa część deski rozdzielczej. Kierownica już mniej sportowa, ale trzyma się ją dobrze.

Pomimo mniejszej tylnej szyby w Megane widoczność jest o wiele lepsza, niż w Volkswagenie. Wolę jednak dwa dobrze wyprofilowane fotele z tyłu zamiast trzech miejsc w Megane, z których środkowe nie zapewnia komfortu wysokim pasażerom. W Scirocco kierowca siedzi niżej, a fotele lepiej trzymają w zakrętach. W Megane są jak dla mnie zbyt płaskie. Podobnie wspomaganie, które w VW pracuje z większym oporem, bardziej mnie zadowala. Zbyt lekko pracujący układ kierowniczy w Megane przy większych prędkościach jest po prostu mniej precyzyjny.

(fot. Mikołaj Urbański)
Źródło: (fot. Mikołaj Urbański)

Skrzynie biegów to niestety także dwa różne światy. Niemiecka lekka i precyzyjna praca sześciobiegowej przekładni pomaga, a nie przeszkadza jak w Megane. Nie rozumiem dlaczego w Renault nadal stosuje się w autach o sportowych aspiracjach skrzynie zupełnie nie pasujące do tych aut. Legitymująca się sześcioma przełożeniami skrzynia w Megane czasem potrafi dziwnie „haczyć” i jest bardziej „gumowa”, niż precyzyjna. Szkoda, że konstruktorzy nie dopracowali lepiej tego mechanizmu.

d5rjnk2

Przesiadając się z Scirocco do Megane trudno nie zauważyć, iż zawieszenie Renault skonfigurowano bardziej komfortowo. Volkswagen stawia tu bardziej na sportowy charakter. Scirocco jest więc twardszy i sztywniejszy od Megane. Do niemieckiego coupe można także dokupić system adaptacyjnych amortyzatorów DCC. Kierowca ma do wyboru trzy tryby pracy: automatyczny, komfortowy, bądź sportowy. W tym ostatnim maleje siła wspomagania układu kierowniczego, a praca amortyzatorów jest wyraźnie twardsza. W Renault nie przewidziano takiego wyboru.

W Megane możliwe jest dobranie jednej spośród siedmiu jednostek napędowych: czterech benzynowych (od 1.6 110 KM do 2.0 T 180 KM) i trzech wysokoprężnych (od 1.5 dCi 90 KM do 1.9 dCi 130 KM). Scirocco oferowany jest z pięcioma wariantami silników: trzema benzynowymi (od 1.4 TSI 122 KM do 2.0 TFSI 200 KM) i dwoma wysokoprężnymi 2.0 TDI 140 KM i 170 KM. W porównaniu bierzemy pod uwagę najsilniejsze jednostki benzynowe. Scirocco z silnikiem 2.0 TFSI (200 KM przy 6 000 obr./min. i 280 Nm przy 1 700 obr./min.) waży od 1300 kilogramów. Sprint do 100 km/h zajmuje 7,2 s, a prędkość maksymalna wynosi 235 km/h.

* ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ * Megane wyposażony jest także w benzynowy lub turbodoładowany motor o pojemności dwóch litrów (180 KM przy 5 500 obr./min. i 300 Nm przy 2 250 obr./min)
. Waży o 30 kilogramów więcej niż Scirocco. Osiągnięcie pierwszej setki zajmuje Megane o 0,6 sekundy więcej, a maksymalna pozycja strzałki prędkościomierza to 5 kilometrów mniej, niż w przypadku Scirocco. Jeżdżąc w sposób dynamiczny możemy zapomnieć o katalogowych danych dotyczących spalania, oscylujących w okolicach 10 litrów na każde 100 kilometrów.

(fot. Mikołaj Urbański)
Źródło: (fot. Mikołaj Urbański)

Z moich doświadczeń wynika jasno, że jeżdżąc szybko poniżej 15 - 16 l/100 km nie zejdziemy. Jeżeli jednak obudzimy w sobie ducha eco – kierowcy, to wartości spalania średniego mogą spaść nawet do około 7,5 - 8 l/100 km. Oba silniki lubią wkręcać się na wysokie obroty. Z większą łatwością przychodzi to jednak niemieckiemu TFSI. Pomimo, iż jednostka ta dysponuje odrobinę mniejszym maksymalnym momentem obrotowym, to właśnie Scirocco podczas jazdy wydaje się bardziej elastyczne.

d5rjnk2

Jak to zwykle w życiu bywa po długich rozważaniach i dyskusjach o stylistyce, charakterze, wyposażeniu i sposobie prowadzenia, rozmowa niezmiennie zmierza w jednym kierunku - pytania o koszt. Ile zatem kosztują prezentowane samochody? Zacznijmy od francuskiego coupe. Ceny najtańszego Megane Coupe, także najsłabszej benzynowej odmiany 1.6 16 V 110 KM w wersji Expression, zaczynają się od kwoty 60 400 złotych. Natomiast za auto z silnikiem 2.0 TCE 180 KM w wersji Dynamique przyjdzie nam zapłacić nie mniej niż 75 500 zł.

Niemiecki producent ceni sobie najtańszą wersję Scirocco na kwotę 80 140 zł. Za te pieniądze z salonu wyjedziemy autem w wersji z silnikiem 1.4 TSI 122 KM. Dwustukonne Scirocco to wydatek całkiem spory. Zawartość portfela pomniejszymy bowiem o minimum 123 840 złotych. A to już całkiem sporo, nawet za fajnie jeżdżące dwulitrowe Scirocco.

Mikołaj Urbański

d5rjnk2
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d5rjnk2
Więcej tematów