Ożywienie polskiego rynku motoryzacyjnego tylko pozorne
Ożywienie polskiego rynku motoryzacyjnego jest pozorne. Sprzedaż nowych aut w Polsce rośnie tylko dzięki cudzoziemcom, którym opłaca się kupić pojazd u nas i zarejestrować go za granicą - pisze "Gazeta Wyborcza".
Jak wyliczyła ekspercka firma Samar, w tym roku reeksport nowych aut z Polski jest o 60 proc. większy niż przed rokiem i już ponad 10 proc. nowych samochodów sprzedanych w krajowych salonach to zakupy cudzoziemców. Głównie są to Niemcy.
A po uwzględnieniu reeksportu okazuje się, że kolejny rok z rzędu sprzedaż nowych aut w Polsce się kurczy. "Reeksport co prawda poprawia statystyki sprzedaży, ale nie wpływa na ożywienie polskiego rynku" - podkreśla Samar.