Opel Zafira OPC: rakieta czy autobusik?
| [
]( http://www.auto-swiat.pl/ ) |
| --- |Opel jest pierwszym i jak dotąd jedynym producentem, który wpadł na pomysł, aby zaoferować rodzinnego vana kompaktowego z silnikiem rodem z auta klasy GTI. Po sukcesie Zafiry I OPC również druga generacja vana spod znaku błyskawicy doczekała się wersji OPC (Opel Performance Center), napędzanej dwulitrowym silnikiem turbo o mocy 240 KM.
Ustawienia podwozia konfigurowano na północnej pętli toru Nürburgring, co mówi samo za siebie. Rekord toru w kategorii seryjnych vanów, ustanowiony przez Zafirę pobił dopiero Ford S-Max 2.5 T. Trudno jednak uznać go za bezpośredniego konkurenta Zafiry, bowiem powstał na płycie podłogowej modelu klasy średniej. Co ciekawe, mimo prosportowego usposobienia Zafira OPC pozostała także autem rodzinnym, które oferuje np. pomysłowy system Flex-7, a więc siedem miejsc siedzących, które (poza fotelem kierowcy), da się bardzo łatwo złożyć. Imponująca jest pojemność bagażnika: od 645 do 1820 l.
Niestety, są również i wady - w porównaniu z popularną 120-konną wersją wysokoprężną za Zafirę OPC zapłacić trzeba przynajmniej o 20 tys. zł więcej. Sporo pieniędzy zostawimy także na stacjach benzynowych. Słyszeliśmy co prawda o średnim spalaniu w granicach 11 litrów benzyny na 100 km, ale gdy wykorzystamy możliwości pojazdu, szybko zbliżymy się do 15 l/100 km.
Większość części nie jest ekstremalnie droga, i to nawet w ASO, które jako jedyne oferują niektóre z nich. Warto jednak zwrócić uwagę na amortyzatory, których twardość sterowana jest w OPC elektronicznie, a ich cena będzie dużo wyższa niż w wersji 1.9 diesel, gdzie komplet kosztuje 840 zł (na przód) i 628 zł (na tył).
Polecamy na AutoŚwiat.pl: Opel Astra GSi 2.0 16V: ściganie za małe pieniądze
Są jednak i inne wyjątki - pierwszy z nich to turbosprężarka, która występuje w połączeniu z kolektorem wydechowym. Jej awarie zdarzają się dość często, a cena nowej w ASO jest zaporowa, wynosi bowiem prawie 7 tys. zł. Wyjściem jest regeneracja. Poza tym biada temu, kto za własne pieniądze będzie musiał remontować przód auta po stłuczce. Zamienników nie ma, części używanych brakuje, a ksenonowy reflektor w ASO to wydatek ponad 4 tys. zł (zwykły - 974 zł). Przedni zderzak kosztuje ponad 2,5 tys. zł, do tego doliczyć trzeba spoiler za 1 tys. zł. Koszty podnoszą także opony na seryjnych 18- lub 19-calowych felgach, które łatwo można uszkodzić.
Dość często wymiany wymagają klocki i tarcze, w tym wypadku jednak da się znaleźć tańsze o połowę zamienniki. Poza tym, jak w każdej Zafirze B, warto skontrolować elektroniczne wyposażenie kabiny, ponieważ zdarzają się awarie.
Podsumowanie: Opel konsekwentnie wyposaża kolejne generacje Zafir w mocne silniki benzynowe, czyniąc z nich najszybsze kompaktowe „autobusy” na rynku. Co ciekawe, auta te są solidnie zbudowane, a koszty ich utrzymania można uznać za akceptowalne jak na oferowane osiągi. Największy problem to zakup, bo ogłoszenia policzyć można na palcach jednej ręki.
Polecamy na AutoŚwiat.pl: Opel Astra GSi 2.0 16V: ściganie za małe pieniądze
lop\