Opel poda, ile naprawdę spalają jego auta
Od czerwca 2016 r., oprócz oficjalnych danych o zużyciu paliwa przez samochody, Opel będzie podawał wyniki zarejestrowane w cyklu WLTP. Oznacza to publikację wielkości spalania z jazd rzeczywistych, z wyszczególnieniem wartości najmniejszych i największych.
Zabieg taki jest wyprzedzeniem planów Unii Europejskiej, która chce zastąpić dotychczasowy sposób pomiaru NEDC (New European Driving Cycle) nowym, WLTP (Worldwide Harmonized Light Duty Vehicles Test Procedure). Zdaniem ekspertów, ten drugi pozwala uzyskiwać standaryzowane, powtarzalne i porównywalne wyniki. Pierwszym Oplem, który zostanie poddany tej procedurze, jest nowa Astra. Do końca roku dołączą do niej kolejne modele.
Inżynierowie marki od sierpnia mają też rozpocząć prace nad udoskonaleniem systemu redukcji emisji tlenków azotu w silnikach wysokoprężnych. Dzięki nim marka ma wyprzedzić przepisy dotyczące badania emisji w rzeczywistym ruchu drogowym (RDE), które zaczną obowiązywać od września 2017 r.
- Jesteśmy przekonani, że technologia jednostek Diesla nadal będzie odgrywać znaczącą rolę w Europie, jeśli branża będzie się w tym zakresie doskonalić i odbuduje nadszarpnięte zaufanie społeczeństwa. Stary Kontynent nadal jest pionierem tego typu silników i wierzymy, że nasza przewaga nad resztą świata powiększy się - powiedział dyrektor generalny Grupy Opel, dr Karl-Thomas Neumann.
Źródło: Opel
ll