Opel Grandland X po pierwszych jazdach zaskoczył. Francuz z niemieckimi manierami

Guten Tag! Albo bonjour. Przy nowych Oplach trudno zdecydować, bo chociaż marka jest niemiecka, to technologia pochodzi teraz z Francji. Mimo wszystko na pierwsze jazdy Grandlandem X wybraliśmy się do naszych zachodnich sąsiadów.

Opel Grandland X
Źródło zdjęć: © WP.PL | Michał Zieliński
Michał Zieliński

Kompaktowy Grandland X to flagowy SUV Opla. Powstał we współpracy z PSA w ramach programu, który został zapoczątkowany w 2012 roku. Odpowiednikiem modelu we francuskich markach jest Peugeot 3008, z którego znamy sprawdzany w Niemczech trzycylindrowy, turbodoładowany motor o pojemności 1,2 litra, generujący 130 KM. Poza nim w ofercie – póki co – będzie dostępny czterocylindrowy diesel 1,6.

Opel Grandland X
© WP.PL | Michał Zieliński

Jazda po autostradzie lub drodze za miastem z tym silnikiem jest bardzo komfortowa. Gdy wkręci się na odpowiednie obroty, nie hałasuje i ochoczo rozpędza samochód, pozwalając na bezpieczne i sprawne wyprzedzanie. Jednak wystarczy zajechać do miasta, by dwukrotnie zastanowić się nad wariantem na ropę. Przy niskich obrotach zdecydowanie brakuje mu mocy i – niestety – szarpie. To również zasługa specyficznego sprzęgła. Za to małe 1,2 Turbo naprawdę da się lubić.

Nie można tego powiedzieć o manualnej skrzyni biegów. Jest nieprecyzyjna, co może być męczące szczególnie w mieście, gdy trzeba szukać mocy w niedużym silniku. Całe szczęście, zarówno wariant benzynowy, jak i diesel będą dostępne z sześciostopniowym automatem, który powinien rozwiązać ten problem.

Opel Grandland X
© WP.PL | Michał Zieliński

Samochód jest komfortowy, a świetnie zestrojone zawieszenie daje poczucie bezpieczeństwa nawet w podbramkowych sytuacjach. Niestety, układ kierowniczy niezbyt chętnie dzieli się obecnym stanem kół z kierowcą a nadwozie nadmiernie wychyla się na zakrętach. Pod tym względem starsze modele Opla wypadały lepiej. Nie uważam jednak tego za wadę. Grandland X przecież nie będzie wykorzystywany do szybkiego pokonywania górskich tras.

Ale to wszystko, od silnika, przez skrzynię i pozostałe podzespoły, przeszło z Peugeota. Co tu jest z Opla? Po pierwsze, wygląd. Grandland X przypomina Astrę oraz Insignię i choć nie jest to oryginalna stylistyka, z pewnością większości osób przypadnie do gustu. Ważniejsze zmiany zaszły jednak we wnętrzu.

Opel Grandland X
© WP.PL | Michał Zieliński

Tak jak w 3008, miejsca w kabinie jest sporo, zarówno z przodu, jak i z tyłu. Opel zrezygnował z nowatorskiego wnętrza Peugeota na rzecz sprawdzonych rozwiązań, znanych ze swoich innych modeli. W efekcie dostajemy kokpit, który jest nie tylko atrakcyjny, ale i czytelny. Ergonomia i spasowanie przyjemnych w dotyku materiałów są kolejnym plusem nowego Grandlanda X. Wyższe osoby mogą mieć jednak problem z fotelami AGR – odniosłem wrażenie, że nie zostały przystosowane pod pasażerów wyższych niż 180 cm. Doceniłem za to opcjonalną wentylację. Nie spodziewałem się tego w kompaktowym samochodzie.

Opel Grandland X
© WP.PL | Michał Zieliński

Niemcy wygospodarowali dodatkową przestrzeń w bagażniku. Przy standardowo zmnieścimy 514 l, zaś przy złożonych fotelach – 1652 l. Ponadto, na pokład trafiły opcje dostępne tylko u niemieckiego producenta. Jest to, np. kamera Opel Eye czy system OnStar, dostępny już w najbardziej podstawowej wersji wyposażenia.

Po pierwszych jazdach nowym samochodem Opla można wysnuć wniosek, że marka w koncernie PSA będzie miała przyciągnąć bardziej konserwatywnych klientów. Dla nich Grandland X będzie po prostu przestronnym, rodzinnym SUV-em.

Ceny samochodu zaczynają się od 94 900 złotych za bazową wersję z benzynowym silnikiem, a pierwsze sztuki trafią do punktów sprzedaży już w październiku 2017 roku.

Wybrane dla Ciebie
Sukces Polaków w rajdzie Dubai Baja
Sukces Polaków w rajdzie Dubai Baja
Baggery Harleya-Davidsona będą ścigać się przy MotoGP. Zobaczyliśmy, jak będą wyglądały
Baggery Harleya-Davidsona będą ścigać się przy MotoGP. Zobaczyliśmy, jak będą wyglądały
Trzy nowe modele Voge’a trafią do Polski - od 125 cm3 po motocykl sportowy
Trzy nowe modele Voge’a trafią do Polski - od 125 cm3 po motocykl sportowy
Konrad Dąbrowski wygrywa Baja Quatar
Konrad Dąbrowski wygrywa Baja Quatar
Premiera: Indian Sport Scout RT i Sport Scout Sixty - proste nowości
Premiera: Indian Sport Scout RT i Sport Scout Sixty - proste nowości
Premiera: Kawasaki KLE500 - powrót po latach
Premiera: Kawasaki KLE500 - powrót po latach
Premiera: Honda CB1000GT - Hornet turystyczny
Premiera: Honda CB1000GT - Hornet turystyczny
Premiera: Suzuki SV-7GX - turystyka dla każdego
Premiera: Suzuki SV-7GX - turystyka dla każdego
Test: Honda GL1800 Gold Wing - musisz go poznać
Test: Honda GL1800 Gold Wing - musisz go poznać
Inteligentne wsparcie w autoDNA. Chatbot Vincent pomoże sprawdzić auto
Inteligentne wsparcie w autoDNA. Chatbot Vincent pomoże sprawdzić auto
Harley Harleyowi nierówny, czyli sprawdziłem, co oferują Amerykanie
Harley Harleyowi nierówny, czyli sprawdziłem, co oferują Amerykanie
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka
ZATRZYMAJ SIĘ NA CHWILĘ… TE ARTYKUŁY WARTO PRZECZYTAĆ 👀