Od piątku w Olsztynie zmienił się zupełnie układ komunikacyjny, który dostosowano do uruchomienia w mieście linii tramwajowych - wprowadzono nową numerację linii autobusowych, zmieniły się także działające od lat trasy przejazdu.
Nowy układ komunikacyjny Olsztyna jest zupełnie odmienny od tego, który funkcjonował w mieście od lat. Jak poinformował PAP rzecznik prasowy Zarządu Dróg, Zieleni i Transportu Paweł Pliszka, miasto liczy na to, że dzięki lepiej dostosowanej do potrzeb mieszkańców komunikacji zwiększy się liczba korzystających z autobusów i tramwajów.
Autobusy od piątku mają nową numerację: istniejące dotąd liczby jedno i dwucyfrowe zastąpiły liczby trzycyfrowe (istniejący dotąd autobus nr 1 jest oznaczony jako 101 itd.). Inaczej - od 200 - zaczynają się numery tych linii autobusowych, których trasa prowadzi do przystanków tramwajowych. Od 400 zaczynają się numery linii aglomeracyjnych, które obsługują ościenne gminy, zaś linie nocne są oznakowane literą "N".
Od piątku po Olsztynie regularnie kursują także trzy pierwsze linie tramwajowe, które jeżdżą od dworca PKP i PKS do centrum miasta oraz do kampusu uniwersyteckiego w Kortowie, a także do peryferyjnie położonej dzielnicy Jaroty.
Aby zachęcić mieszkańców do korzystania z publicznej komunikacji władze Olsztyna nie tylko przebudowały układ komunikacji publicznej, ale także obniżyły ceny tzw. biletów sieciowych, które pozwalają na dowolną liczbę przejazdów zarówno autobusami jak i tramwajami (tzw. sieciówka staniała ze 120 do 80 zł). Władze Olsztyna nie ukrywają, że chcą zniechęcić kierowców prywatnych aut do wjeżdżania do centrum Olsztyna.
