Odnowione Volvo S80 – duże zmiany?
| [
]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/pjpeg/409/s80-01.jpg',600,481) ) |
| --- | Podczas kończących się dzisiaj w Amsterdamie targów motoryzacyjnych Volvo zaprezentowało odnowioną wersję swej flagowej limuzyny S80. Zmiany, jakim poddano auto dotyczą stylistyki, silnika i techniki odpowiadającej za właściwości jezdne. Zobacz galerię zdjęć nowego Volvo S80
| [
]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/pjpeg/409/s80-07.jpg',600,452) ) |
| --- | Przedstawiciele firmy Volvo przyznają, że wyniki sprzedaży oferowanego klientom od pięciu lat modelu S80 nie są doskonałe. Przyczyna, ich zdaniem, tkwi w zbyt mało wyrazistym wizerunku tego modelu. Klienci postrzegają S80 jako duże, wygodne i bezpieczne Volvo, ale to zbyt mało, aby samochód dobrze się sprzedawał. Teraz S80 ma kusić kombinacją komfortu i ponadprzeciętnych właściwości jezdnych.
| [
]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/pjpeg/409/s80-06.jpg',600,452) ) |
| --- | Jako że samochód „kupuje się oczami” przeprojektowano przód i tył nadwozia. Z przodu zmieniono nieco kształt grila i jego połączenia z maską. Jest znacznie więcej chromu, który przydać ma elegancji. Powiększono też lampy przeciwmgielne nadające bardziej dynamiczny charakter. Tylne lampy są teraz trochę mniejsze, dzięki czemu tył jest lżejszy i bardziej pasuje do limuzyny. Zintegrowane lampy tylne wykonano w technologii LED, co skutkuje szybszym czasem reakcji, jakże istotnym w przypadku świateł stop.
| [
]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/pjpeg/409/s80-03.jpg',600,445) ) |
| --- | Wewnątrz auta zmieniono głównie wykończenie poszczególnych detali. W wersjach wyposażonych w silniki sześciocylindrowe wskaźniki upodobniono do tych instalowanych w modelach S60 i V70. Wersje tańsze, pięciocylindrowe mają wskaźniki wyglądające podobnie jak w rekreacyjnym modelu XC90. Zmieniono także panele pokrywające wewnętrzną stronę drzwi. Uchwyty i instrumenty są teraz łatwiej dostępne. Najelegantsza wersja Executive ma wiele elementów wykończonych skórą i naturalnym drewnem orzecha włoskiego w całym wnętrzu auta.
| [
]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/pjpeg/409/s80-04.jpg',600,358) ) |
| --- | Chyba najważniejszą zmianą jest zastąpienie dotychczas montowanego silnika 2.4T nowym, oznaczonym 2.5T. Już w oznaczeniu zawarta jest informacja o większej pojemności skokowej, która wynosi teraz 2,521 litra. Silnik doładowywany jest przez niskociśnieniową turbinę. Jego moc maksymalna uzyskiwana przy 5 tys obr/min wynosi 210 KM/154 kW, zaś moment obrotowy dostępny w zakresie obrotów silnika od 1,5 tys do 4,5 tys wynosi 320 Nm.
Wprowadzono też dostępny w opcji system aktywnego zawieszenia, nazwany Four-C. Jego działanie ma poprawić komfort i bezpieczeństwo permanentnie dostosowując sztywność podwozia do aktualnych warunków i stylu jazdy. Działanie tego systemu opisaliśmy w relacji poświęconej Volvo S60 R i V70 R.
| [
]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/pjpeg/409/s80-08.jpg',600,392) ) |
| --- | Zmiany wprowadzone w modelu S80 trudno uznać za rewolucyjne. Zmian stylistycznych komentować nie ma po co – jaki koń jest każdy widzi. Nowy silnik ma dobre parametry, spełnia wymogi ekologiczne normy Euro IV, lecz trudno go uznać za przełom. Z całą pewnością silnik o mocy maksymalnej 210 KM w limuzynie tej klasy nie rzuca na kolana. System aktywnego zawieszenia jest z pewnością cenny, ale fakt, ze system ten dostępny jest opcjonalnie w modelu, którego najuboższa wersja kosztuje ponad 144 tys zł, uznać można za pewną przesadę. Aktywne zawieszenie stosowane jest coraz częściej w samochodach klasy wyższej, nie wspominając o fakcie, że instalowane jest w należącym do klasy średniej Citroenie C5.
Odnowione Volvo S80 ma, naszym zdaniem, takie same zalety, jak przed zmianami. Nadal jest bardzo wygodnym, eleganckim i bezpiecznym samochodem, a właśnie wprowadzane zmiany są tylko okazją, aby o tym przypomnieć. Przeczytaj test Volvo S80, który przeprowadziliśmy wraz z Polską Izbą Motoryzacji w czerwcu ubiegłego roku.
