Obrysowe testy zderzeniowe IIHS - najgorsze wyniki
Amerykańska organizacja IIHS przeprowadza testy zderzeniowe i wprowadziła nowy rodzaj prób. Wyniki są zaskakujące
Nie tak bezpieczne
Amerykańska organizacja IIHS przeprowadza testy zderzeniowe i w 2012 roku wprowadziła nowy rodzaj prób. Testy obrysowe polegają na czołowym uderzeniu w przeszkodę 25 procentami szerokości samochodu (zamiast tradycyjnych 40 proc.). Okazuje się, że w takim przypadku często omijane są wszystkie struktury chroniące kierowcę. Niektóre samochody, które w tradycyjnych testach spisują się wzorowo, w zderzeniu obrysowym otrzymują najniższą możliwą notę.
Nowy rodzaj testu został szeroko przeprowadzony między innymi wśród kompaktowych SUV-ów i jego efekt może szokować. Okazało się, że auta uważane za bezpieczne w ogóle nie chronią nóg kierowcy. Testy obrysowe pokazały też smutną prawdę, że wielu producentów projektuje samochody z myślą o pozytywnym zaliczeniu prób, a nie o faktycznym bezpieczeństwie. Na kolejnych stronach prezentujemy najgorzej ocenione modele, które dostępne są również w Europie.
Audi A4
Niemiecki sedan klasy premium, podobnie jak wiele innych modeli w tym zestawieniu, idealnie ilustruje sytuację z obrysowymi testami IIHS. Audi A4 wzorowo przechodzi wszystkie cztery tradycyjne próby. Jednak w przypadku uderzenia 25 procentami szerokości samochodu przeszkoda omija wszystkie struktury odpowiadające za bezpieczeństwo. W efekcie Audi A4 otrzymało najniższą możliwą ocenę w teście obrysowym. Na wysokości stóp kierowcy struktura samochodu przesunęła się o 28 cm, natomiast kolumna kierownicy przemieściła się o 13 cm.
Buick Encore (Opel Mokka)
Buick Encore to amerykańska wersja Opla Mokki i bliski kuzyn Chevroleta Traxa. Ten miejski crossover bardzo dobrze spisał się w podstawowych testach, ale w przypadku nowej próby okazało się, że kierowcy grożą poważne obrażenia nóg. Zarówno na wysokości stóp, jak i miednicy struktura przesunęła się - odpowiednio o 32 i 31 cm.
Ford Escape (Ford Kuga)
Ford Escape oferowany jest w Europie pod nazwą Kuga. Ten kompaktowy SUV, jak przystało na Forda, może pochwalić się świetnymi właściwościami jezdnymi, również w tradycyjnych testach zderzeniowych Escape spisał się bardzo dobrze. Niestety w próbie obrysowej wynik był dużo gorszy. Najgorzej Ford wypadł na wysokości pasa, gdzie przesunięcie konstrukcji samochodu wyniosło 25 cm mocno raniąc kierowcę.
Hyundai Tucson (ix35) i Kia Sportage
Kolejny kompaktowy SUV w zestawieniu to koreański Hyundai Tucson, który w Europie oferowany jest jako ix35, a także bliźniacza Kia Sportage. W przypadku tego modelu wynik nie byłby tak zły, gdyby nie jeden szczegół. Na wysokości stóp z lewej strony struktura przesunęła się aż o 41 cm. Z tego powodu największym zagrożeniem jest poważny uraz lewej nogi kierowcy.
Kia Soul
Miejski model koreańskiej marki prezentuje się podobnie jak kompaktowy SUV - tylko w teście obrysowym otrzymał najniższą notę, natomiast w pozostałych został oceniony dobrze. Najgorzej zabezpieczone są nogi kierowcy, na wysokości których przeszkoda wniknęła 29 cm do wnętrza pojazdu. Nieco lepiej zachowała się deska rozdzielcza, która przesunęła się o 22-23 cm. Dlatego ochronę klatki piersiowej i głowy oceniono jako dobrą.
Lexus IS
Wśród przetestowanych samochodów znalazł się też Lexus IS poprzedniej generacji (nowy model nie został jeszcze poddany próbie obrysowej). W przypadku japońskiego sedana przeciętnie oceniono wytrzymałość dachu i konstrukcję foteli, ale to w nowym teście Lexus wypadł najgorzej. Podnóżek dla lewej nogi przesunął się aż o 42 cm, co oznacza bardzo poważne obrażenia. Dodatkowo wydostanie prawej nogi wymagało wycięcia pedału hamulca. Deska rozdzielcza przesunęła się o 22 cm.
Toyota Prius v (Toyota Prius+)
Hybrydowy minivan Toyoty to propozycja dla ekologicznie nastawionych rodzin. Okazuje się jednak, że nie chroni on odpowiednio kierowcy w przypadku zderzenie obrysowego. Zarówno na wysokości stóp jak i miednicy obrażenia są poważne, gdzie struktura samochodu wniknęła aż 35 cm do wnętrza. Sam pedał hamulca został przesunięty o 20 cm.
Toyota RAV4
Nieco lepiej od Priusa+ wypadł kompaktowy SUV Toyoty, czyli RAV4. Niestety mimo to otrzymał najniższą notę za test obrysowy. W przypadku tego modelu największe obrażenia miały miejsce na poziomie stóp (przesunięcie o 31 cm). Lewa noga manekina została całkowicie zmiażdżona i zaklinowała się między metalowymi elementami konstrukcji samochodu.
sj/tb/sj, moto.wp.pl