Obowiązkowe wyposażenie samochodu za granicą: czy musimy cokolwiek kupować?
Zgodnie z polskimi przepisami zarejestrowany w kraju samochód musi być wyposażony w trójkąt ostrzegawczy i gaśnicę. Nasze prawo nie zgadza się w tym względzie z regulacjami zdecydowanej większości krajów Unii Europejskiej. Co więc powinniśmy zrobić, wybierając się za granicę? Okazuje się, że w niektórych przypadkach wcale nie musimy dokupywać brakujących elementów. Czasami jednak warto.
Wymogi lokalnego prawa
Choć Polska należy do Unii Europejskiej, nie wszystkie obowiązujące u nas przepisy drogowe znajdują swoje odzwierciedlenie w innych państwach członkowskich. Jest tak między innymi z listą obowiązkowego wyposażenia samochodu. Każdy z krajów posiada własną listę akcesoriów, które muszą być na pokładzie zarejestrowanego w nim auta. Jak wygląda to w szczegółach? Aktualne dane na temat obowiązkowego wyposażenia samochodów publikuje Komisja Europejska.
Austria - zestaw pierwszej pomocy, kamizelka odblaskowa, trójkąt ostrzegawczy.
Belgia - trójkąt ostrzegawczy, zestaw pierwszej pomocy, gaśnica, kamizelka odblaskowa.
Bułgaria - trójkąt ostrzegawczy, zestaw pierwszej pomocy, gaśnica, kamizelka odblaskowa.
Chorwacja - trójkąt ostrzegawczy, zestaw pierwszej pomocy, kamizelka odblaskowa, zapasowe żarówki (z wyjątkiem samochodów ze światłami ksenonowymi, neonowymi lub LED.
Czechy - zestaw pierwszej pomocy.
Dania - trójkąt ostrzegawczy.
Estonia - trójkąt ostrzegawczy, gaśnica, kliny zabezpieczające koła, kamizelka odblaskowa, zestaw pierwszej pomocy (w samochodach firmowych).
Finlandia - trójkąt ostrzegawczy.
Francja - kamizelka odblaskowa, trójkąt ostrzegawczy.
Grecja - trójkąt ostrzegawczy, gaśnica, zestaw pierwszej pomocy.
Hiszpania - koło zapasowe oraz narzędzia do jego wymiany, dwa przenośne trójkąty ostrzegawcze, kamizelka odblaskowa.
Holandia - trójkąt ostrzegawczy.
Liechtenstein - trójkąt ostrzegawczy.
Litwa - trójkąt ostrzegawczy, gaśnica, zestaw pierwszej pomocy, kamizelka odblaskowa lub światło odblaskowe.
Luksemburg - trójkąt ostrzegawczy, kamizelka odblaskowa.
Łotwa - trójkąt ostrzegawczy, gaśnica, zestaw pierwszej pomocy.
Malta - trójkąt ostrzegawczy, gaśnica, zestaw pierwszej pomocy.
Niemcy - trójkąt ostrzegawczy, kamizelka odblaskowa, zestaw pierwszej pomocy.
Norwegia - trójkąt ostrzegawczy, kamizelka odblaskowa.
Portugalia - trójkąt ostrzegawczy, kamizelka odblaskowa.
Rumunia - trójkąt ostrzegawczy, gaśnica.
Słowacja - trójkąt ostrzegawczy, kamizelka odblaskowa.
Słowenia - trójkąt ostrzegawczy, kamizelka odblaskowa, zestaw pierwszej pomocy, zapasowe żarówki.
Szwajcaria - trójkąt ostrzegawczy.
Szwecja - trójkąt ostrzegawczy.
*Węgry *- trójkąt ostrzegawczy.
Włochy - trójkąt ostrzegawczy, kamizelka odblaskowa.
Międzypaństwowe porozumienie
Czy jednak wybierając się za granicę, musimy kupować wyposażenie, którego wymagają inne państwa? Przecież trudno podejrzewać, że Niemcy czy Czesi, którzy przyjeżdżają do Polski, kupują na tę okoliczność gaśnice. Z obowiązku kupowania wyposażenia obowiązującego w innych krajach zwalnia nas Konwencja wiedeńska o ruchu drogowym. Zespół przepisów międzynarodowych z 1968 roku został przyjęty przez wszystkie państwa Unii Europejskiej. W jednym z punktów mówi, że wyjeżdżając samochodem za granicę, musimy mieć tylko to, do czego obliguje nas prawo krajowe.
W praktyce nie zawsze łatwo wytłumaczyć swoją rację policjantowi w obcym kraju, a próby wręczenia mandatu za brak wymaganego lokalnym prawem wyposażenia wciąż się zdarzają. Co robić w takim przypadku? Jeśli przyjmiemy mandat, karę trzeba będzie uiścić na miejscu lub po wizycie w bankomacie. Jeśli nie przyjmiemy mandatu, konieczna może być pomoc prawna na terenie danego państwa. O zdarzeniu zawsze warto poinformować polski konsulat w kraju, w którym przebywamy. Najlepiej zadzwonić tam od razu w momencie kontroli. To może ostudzić zapędy funkcjonariusza.
Co w przypadku samochodu z wypożyczalni? Prawie pewne jest, że taki pojazd posiada wszystko to, co jest wymagane w kraju jego zarejestrowania. Dla spokoju można to jednak sprawdzić, odbierając wóz. Jeśli zaś autem wybierzemy się za granicę kraju, z którego je wypożyczyliśmy, Konwencja wiedeńska o ruchu drogowym znów uchroni nas przed mandatem.
Po pierwsze zapobiegać
Niezależnie od europejskich konwencji, przed wyjazdem w daleką podróż własnym autem warto zaopatrzyć się przynajmniej w te elementy, które zapewnią nam bezpieczeństwo. Nawet jeśli nie są wymagane polskimi przepisami.
- Rekomendujemy wyposażenie samochodu przynajmniej w te elementy, które powtarzają się w prawodawstwie większości europejskich państw - mówi Wirtualnej Polsce Cezary Kasprowicz z Polskiego Związku Motorowego. - Chodzi o apteczkę i kamizelkę odblaskową. Co prawda w myśl Konwencji wiedeńskiej o ruchu drogowym nie jesteśmy do tego zobligowani, ale w praktyce zdarza się, że policjanci za granicą próbują za taki brak wręczyć mandat. Lepiej zaoszczędzić sobie kłopotów. W praktyce do przeszłości należy jednak karanie mandatami za brak zapasowych żarówek czy bezpieczników. Takie zdarzenia miały miejsce przed laty na przykład na Słowacji i było to nadużycie anachronicznego prawa krajowego.
- Kupując apteczkę, warto zwrócić uwagę na jej wyposażenie - dodaje Cezary Kasprowicz. - Najlepiej kupić zestaw zgodny z wymogami kraju, do którego jedziemy. Jeśli zaś chodzi o kamizelkę lub kamizelki odblaskowe, to co prawda zgodnie z Konwencją wiedeńską nie musimy mieć ich w samochodzie, ale w wielu krajach prawo mówi, że opuszczając samochód, na przykład w razie przebicia opony, musimy mieć na sobie kamizelkę. Tego konwencja już nie obejmuje – kwituje nasz rozmówca.