Nowy sposób policji na wlepianie mandatów. "Na kampera" ukarano już 335 kierowców
Holenderscy policjanci wypatrywali z kampera kierowców, którzy w czasie jazdy używali telefonów. Na celowniku byli zarówno prowadzący auta osobowe jak i ciężarowe.
W ostatnim tygodniu września 2017 roku od poniedziałku do piątku po holenderskich drogach A7, A6, A28 oraz A32 jeździł samochód kempingowy, który wewnątrz krył niespodziankę. Przy lewym i prawym oknie kampera siedział funkcjonariusz policji, który obserwował kierowców i informował kolegów, którzy z prowadzących używają telefonów komórkowych.
Później kierowcy byli zatrzymywani i rozliczani za wykroczenia. Łącznie ukarano aż 355 osób. Dostali oni mandaty za trzymanie telefonu. Z tego 251 kar otrzymali kierowcy osobówek, a 104 przypadki to szoferzy w ciężarówkach.
Z jednej strony nie pochwalamy kierowców, którzy używają telefonów w czasie jazdy, a z drugiej takie "polowanie" na kierowców kojarzy nam się z sytuacjami spotykanymi w Polsce.