Nowy pomysł Toyoty. Ominiesz wszystkie korki

Inżynierzy Toyoty nie próżnują. Zamierzają wdrożyć pewną konstrukcję, która jeszcze kilkanaście lat temu była tylko spotykana w filmach science-fiction.

Toyota patentuje latający samochód
Źródło zdjęć: © techstory.in

Każdy kojarzy słyną trylogię "Powrót do przyszłości” wyreżyserowaną przez Roberta Zemeckisa. Pierwsza część weszła na ekrany amerykańskich kin w 1985 r. Jednak już na początku pojawił się problem z pomysłem, w którym nastolatek i szalony doktor podróżują w czasie – wytwórnia Columbia Pictures odrzuciła scenariusz. Na szczęście, w projekt zaangażował się Steven Spielberg i przekonał do udziału Uniwersal Pictures. Co ciekawe, na początku planowano, by filmowy Marty McFly (Michael J. Fox) podróżował... lodówką. Z pomysłu zrezygnowano w obawie, że po seansie filmu dzieci będą się w nich zamykać, co mogło grozić potencjalnymi wypadkami śmiertelnymi. Producenci doszli do wniosku, że lepiej wybrać wyglądające futurystycznie auto – padło na DeLoreana DMC-12. Ciekawostka: Michael J.Fox nie znosił tego samochodu, na planie ciągle się psuł i było w nim ciasno. Według twórców filmu w 2015 r. auta miały już latać, ale jak dobrze wiemy, to się nie sprawdziło. Toyota postanowiła to zmienić.

Niewykluczone, że inżynierzy Toyoty dobrze znali wszystkie części tej kultowej trylogii i pewnego dnia stwierdzili – zróbmy latające auta. I stało się, niedawno amerykański urząd patentowy zarejestrował kolejny wniosek dotyczący konstrukcji latającego auta złożony przez Toyotę. Już w 2015 r. zarejestrowano projekt opisujący sposób składania skrzydeł latającego samochodu, a rok temu japońscy konstruktorzy opisali budowę nadwozia, która umożliwia schowanie skrzydeł. Rozwiązania zawarte we wnioskach patentowych Toyota Motor Engineering & Manufacturing North America opisują szczegóły działania poszczególnych elementów konstrukcyjnych.

Obraz
© techstory.in

Jak widać na dołączonych szkicach, po bokach nadwozia umieszczono duże skrzydła oraz niewielkie stateczniki z przodu. Nie sposób też nie dostrzec bardzo pochylonej przedniej szyby i aerodynamicznie zaprojektowanego nadwozia. Wygląda jak koncepcyjne auto z lat 30. XX wieku. Na razie to tylko szkice koncepcyjne, ale wciąż pojawiające się nowe wnioski patentowe tylko potwierdzają, że Toyota poważnie podchodzi do pomysłu latającego samochodu.

Wybrane dla Ciebie
Sukces Polaków w rajdzie Dubai Baja
Sukces Polaków w rajdzie Dubai Baja
Baggery Harleya-Davidsona będą ścigać się przy MotoGP. Zobaczyliśmy, jak będą wyglądały
Baggery Harleya-Davidsona będą ścigać się przy MotoGP. Zobaczyliśmy, jak będą wyglądały
Trzy nowe modele Voge’a trafią do Polski - od 125 cm3 po motocykl sportowy
Trzy nowe modele Voge’a trafią do Polski - od 125 cm3 po motocykl sportowy
Konrad Dąbrowski wygrywa Baja Quatar
Konrad Dąbrowski wygrywa Baja Quatar
Premiera: Indian Sport Scout RT i Sport Scout Sixty - proste nowości
Premiera: Indian Sport Scout RT i Sport Scout Sixty - proste nowości
Premiera: Kawasaki KLE500 - powrót po latach
Premiera: Kawasaki KLE500 - powrót po latach
Premiera: Honda CB1000GT - Hornet turystyczny
Premiera: Honda CB1000GT - Hornet turystyczny
Premiera: Suzuki SV-7GX - turystyka dla każdego
Premiera: Suzuki SV-7GX - turystyka dla każdego
Test: Honda GL1800 Gold Wing - musisz go poznać
Test: Honda GL1800 Gold Wing - musisz go poznać
Inteligentne wsparcie w autoDNA. Chatbot Vincent pomoże sprawdzić auto
Inteligentne wsparcie w autoDNA. Chatbot Vincent pomoże sprawdzić auto
Harley Harleyowi nierówny, czyli sprawdziłem, co oferują Amerykanie
Harley Harleyowi nierówny, czyli sprawdziłem, co oferują Amerykanie
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka
ZACZEKAJ! ZOBACZ, CO TERAZ JEST NA TOPIE 🔥