Opublikowane w ostatnim czasie badania DEKRA i TUV potwierdzają, że pod względem niezawodności auta niemieckich marek należą do ścisłej czołówki światowej. W tej statystyce mogą im się równać jedynie producenci wywodzący się z Japonii.
W najnowszym raporcie niezawodności samochodów osobowych według DEKRA marki niemieckie zajęły pierwsze miejsce w 13 na łącznie 21 kategorii eksploatacyjnych. Są to tacy gracze jak m.in. Audi, BMW, Volkswagen oraz mający swoje zakłady montażowe nad Renem Ford.
Szczególnie ciekawie wygląda statystyka niezawodności modeli w ostatniej grupie eksploatacyjnej (powyżej 100 000 przejechanych kilometrów), gdzie poza drobnymi wyjątkami najlepszymi rezultatami mogą pochwalić się właśnie koncerny niemieckie.
Ważną nowością w rankingu DEKRA jest kategoria „Najlepszy ze wszystkich klas”, w której występują najbardziej niezawodne samochody sklasyfikowane na podstawie uśrednionych statystyk ze wszystkich trzech kategoriach eksploatacyjnych. Zaszczytne wyróżnienie przypadło w udziale właśnie producentom niemieckim, a mianowicie Audi (za A6) przed BMW (Seria 7 i 5).
Podobne wnioski płyną z opracowania na temat niezawodności TUV 2009. I tu również czołowe miejsca w pierwszej dziesiątce każdej z kategorii wiekowych zdobyli producenci japońscy (32) oraz niemieccy (19). Na uwagę zasługują świetne notowania Porsche, które zostało docenione za solidność i wysoką jakość modeli Boxster oraz 911, legitymujących się najmniejszą liczbą usterek we wszystkich grupach wiekowych od 4 do 11 lat.
Na koniec pewna ciekawa obserwacja. Otóż badania TUV są potwierdzeniem na to, że modele mające wspólne komponenty podobnie wypadają w testach niezawodności. I tak np. wśród aut dwu-/trzyletnich w pierwszej piątce z najmniejszą awaryjnością plasują się siostrzane konstrukcje Mazda2 (lata 2003-2007), Ford Fusion (od roku 2002) oraz Ford Fiesta (lata 2001-2008).
Źródło: Samar.pl