Nie musisz używać blokady kół. Zabezpieczysz się przed kradzieżą samochodu w inny sposób
Liczba kradzieży samochodów z roku na rok maleje, jednak to wciąż prawdziwa plaga większych miast. Niezależnie od tego gdzie zostawisz samochód, ryzyko dotyczy również ciebie. Boisz się, że po powrocie na parking okaże się, że twój samochód zniknął? Są sposoby na to, by powstrzymać złodzieja i skutecznie unieruchomić auto.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Oto kilka przydatnych akcesoriów, które skutecznie zniechęcą potencjalnego złodzieja do wzięcia na celownik twojego samochodu. Dzięki nim będziesz mógł zostawić samochód na długie godziny, a nawet dni bez obawy przed kradzieżą.
Przede wszystkim zachowaj zdrowy rozsądek
Niezależnie od tego, czy złodziej używa śrubokręta, łomu, czy elektronicznych gadżetów, włamanie się do cudzego samochodu zajmuje mu kilkadziesiąt sekund. Często nie zdajemy sobie sprawy, że samochód który stoi obok jest właśnie celem złodzieja. Łupem padają zarówno starsze, jak i nowsze modele. Jeśli jesteś posiadaczem samochodu z dziesięcio- lub piętnastoletnim stażem, nie możesz czuć się bezpieczny. Większość wozów tuż po kradzieży jest rozmontowywanych, a części są niemal natychmiast sprzedawane. To sprawia, że w części przypadków nawet po znalezieniu złodzieja policja nie jest w stanie odzyskać auta.
W przypadku kradzieży liczy się każda minuta, czasem to wręcz kwestia kilku sekund. Pomagają w tym sami kierowcy, którzy płacą za swoją nieuwagę wysoką cenę. Wystarczy że zostawisz samochód na chodzie i oddalisz się na chwilę, a po powrocie może się okazać, że auta już nie ma. Włączony silnik na stacji benzynowej, supermarkecie lub nawet domowym podjeździe to idealna sytuacja dla złodzieja, który może odjechać w ciągu kilku sekund.
Niektórzy z nich stosują wymyślne metody "na koło" lub "na butelkę". Wystarczy, że przebiją prawą tylną oponę lub włożą między koło a nadkole plastikową butelkę. Gdy kierowca ruszy i odczuje, że coś jest nie tak wyjdzie, żeby to sprawdzić. Gdy jest z drugiej strony samochodu, przyczajony złodziej wkracza do akcji. Jazda na "kapciu" nie stanowi dla niego problemu, bo samochód i tak niedługo skończy w częściach. Dlatego każde dodatkowe zabezpieczenie wydłuży czas, jaki złodziej musiałby poświęcić na kradzież auta. To może sprawić, że zmieni zdanie i zaniecha przestępstwa.
Kierownica pod kontrolą
Jeśli jednak nie masz wyboru i musisz zostawić samochód na noc lub nawet kilka dni pod chmurką, dobrze będzie się zabezpieczyć. Nawet prosta i niedroga blokada w postaci drążka montowanego na kierownicy, który opierając się o nią i uniemożliwia jej obracanie, może zniechęcić amatorów cudzej własności do podjęcia ryzyka. Nieco mniej poręczne modele oferują dodatkowo blokadę pedałów. Ich założenie i zdjęcie zajmuje dosłownie minutę lub dwie. Obejście takiego zabezpieczenia wymaga więcej zachodu. Materiał, z którego wykonano blokadę nie ma większego znaczenia, gdyż złodziej i tak prędzej zdecyduje się na przecięcie kierownicy, niż piłowanie metalowego drążka.
Zainwestuj w dodatkowy kluczyk
By blokada była bardziej skuteczna, należy wybrać taką z metalową obręczą, która obejmuje całą kierownicę. Wtedy zdjęcie jej będzie niemożliwe bez mozolnego piłowania, które z pewnością zwróci na siebie uwagę przechodniów. Kolejnym sposobem na skuteczne unieruchomienie pojazdu jest mechaniczna blokada skrzyni biegów, którą możesz zamontować u mechanika. Nie można sterować nim zdalnie i nie potrzebuje zasilania, jedynym skutecznym sposobem na obejście go jest podniesienie maski i ręczne usunięcie "przeszkody". Mało który złodziej zdecyduje się na zwrócenie na siebie uwagi w tak dużym stopniu. To jednocześnie jedno z najszybszych i najwygodniejszych zabezpieczeń, wystarczy dodatkowy zamek zamontowany w widocznym miejscu.
Nie ruszysz z miejsca bez sprzęgła
Tańszym i równie skutecznym rozwiązaniem jest założenie blokady na pedały. Prostota idzie tu w parze ze skutecznością, pod warunkiem, że wybierzesz odpowiedni sprzęt. Na szczęście takie rozwiązanie jest niedrogie i może sobie na nie pozwolić każdy kierowca. Na hamulec i sprzęgło nakładasz metalowy stelaż, który następnie naciągasz ku górze najmocniej jak się da. Zacisk musi być bardzo dopasowany, w innym przypadku zręczny złodziej ściągnie blokadę z pedałów nawet wtedy, gdy jest zablokowana.
Nie trzeba wiele, by zabezpieczyć samochód na czas twojej nieobecności. Wystarczy zachować zdrowy rozsądek i dodatkowo zainwestować w niewielkie gadżety, które ochronią twój samochód przed złodziejami. Większość z nich możesz zamontować samodzielnie, łatwo się je rozkłada, a przy tym trudno je obejść.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.