Narodowość samochodu liczy dla kupujących. Marki, które wybieramy najchętniej
Świat motoryzacji rządzi się nie tylko prawem podaży i popytu, ale też mitami, które narosły wokół samochodów. W szczególności dotyczą one pochodzenia aut.
Firma AAA Auto opublikowała ranking popularności marek w podziale na kraje, z których one pochodzą. Dane dotyczą rynku wtórnego.
Japonia - Toyota, Nissan, Suzuki, Mitsubishi, Honda, Mazda, Subaru
Niemcy - Opel, Volkswagen, BMW, Audi
Francja - Renault, Peugeot, Citroen
Korea Południowa - KIA, Hyundai
USA - Ford, Chevrolet, Chrysler, Jeep, Dodge
Czechy - Skoda
Włochy - Fiat, Alfa Romeo, Lancia
Hiszpania - Seat
Szwecja - Volvo, Saab
Wielka Brytania - Land Rover, Jaguar
Zestawienie jest ciekawe, ale należy zadać sobie pytanie o to, czy właściwe jest określanie wartości marki poprzez państwo, z którego ona pochodzi. W końcu na przestrzeni lat niektóre z nich zostały wykupione przez koncerny z innych państw lub weszły w zagraniczne alianse.
Opel, który w przypadku „niemieckich” samochodów wyprzedził Volkswagena, od lat nie jest w niemieckich rękach. Do niedawna należał on do General Motors, a obecnie jest własnością francuskiego koncernu PSA, który w swoim portfolio ma też Peugeota, Citroena i luksusową markę DS. Nissan, choć japoński, związany jest z Renault i pomiędzy tymi firmami następuje ciągły przepływ technologii.
Właścicielem marki Volvo jest chiński Geely, co nie przeszkadza Szwedom w projektowaniu dobrych samochodów. Kia i Hyundai należą do jednego koncernu, podobnie jest z wszystkimi wymienionymi w zestawieniu włoskimi markami. Do Fiat Chrysler Automobiles należy też Jeep i - oczywiście - Chrysler. Ford, choć amerykański, sporą część projektowania powierza inżynierom zatrudnionym w niemieckim ośrodku badawczym.
Do tego należy dołożyć przypadki współpracy pomiędzy markami przy opracowywaniu poszczególnych modeli. Zamiast przyglądać się pochodzeniu danej marki lepiej więc skoncentrować się na opiniach na temat danego modelu.
Źródło: AAA Auto
