Co najmniej dwunastu ludzi zginęło w ataku grupy uzbrojonych napastników na konwój rządowy w północno- wschodnim Afganistanie - podano w poniedziałek w Kabulu.
Wśród zabitych jest siedmiu policjantów i pięciu przedstawicieli lokalnych władz.
Zaatakowane pojazdy jechały z prowincji Badakszan na północnym wschodzie kraju do Kabulu. Policjanci byli przenoszeni na nowe stanowiska, stąd też nie byli uzbrojeni i nie mogli się bronić - powiedział szef policji Badakszanu generał Agha Nur Kemtuz. (PAP)