Najszybsze samochody na Goodwood Festival of Speed

W parku posiadłości Goodwood nie mogło zabraknąć pojazdów, które przez lata ustanawiały rekordy prędkości na lądzie

Obraz
Źródło zdjęć: © Marek Wieliński

/ 14Rekordowe konstrukcje

Obraz
© Marek Wieliński

Goodwood Festival of Speed, jak mówi sama nazwa, poświęcony jest prędkości. Dlatego w parku posiadłości Goodwood nie mogło zabraknąć pojazdów, które przez lata ustanawiały rekordy prędkości na lądzie. Od dawna najszybsze konstrukcje budują Brytyjczycy i Amerykanie, a wiele z nich można było podziwiać w Goodwood.

Wśród okazów zebranych na Festival of Speed znalazły się klasyczne konstrukcje, gdzie moc przekazywana była na koła. Wśród nich można było podziwiać brytyjską konstrukcję Sunbeam 1000 HP, która ma silniki samolotowe o pojemności 22,4 l każdy. Mimo chwytliwej nazwy, faktyczna moc wynosiła około 900 KM, dzięki czemu pojazd ochrzczony nazwą Mystery w 1927 r. jako pierwszy przekroczył granicę 200 mil na godzinę. Dzisiaj taką prędkość bez problemu osiąga wiele komfortowych supersamochodów, jednak w latach 20. wymagała ona tak imponującej konstrukcji.

W Goodwood nie zabrakło też nowszych pojazdów jak amerykański Blue Flame - samochód o napędzie rakietowym, który w 1970 roku jako pierwszy przekroczył granicę 1000 km/h. Niedaleko można było podziwiać też inny mistrzów prostej zza oceanu, czyli stylowe hot-rody stworzone w klasycznym stylu.

/ 14Rekordowe konstrukcje

Obraz
© Marek Wieliński

Goodwood Festival of Speed, jak mówi sama nazwa, poświęcony jest prędkości. Dlatego w parku posiadłości Goodwood nie mogło zabraknąć pojazdów, które przez lata ustanawiały rekordy prędkości na lądzie. Od dawna najszybsze konstrukcje budują Brytyjczycy i Amerykanie, a wiele z nich można było podziwiać w Goodwood.

Wśród okazów zebranych na Festival of Speed znalazły się klasyczne konstrukcje, gdzie moc przekazywana była na koła. Wśród nich można było podziwiać brytyjską konstrukcję Sunbeam 1000 HP, która ma silniki samolotowe o pojemności 22,4 l każdy. Mimo chwytliwej nazwy, faktyczna moc wynosiła około 900 KM, dzięki czemu pojazd ochrzczony nazwą Mystery w 1927 r. jako pierwszy przekroczył granicę 200 mil na godzinę. Dzisiaj taką prędkość bez problemu osiąga wiele komfortowych supersamochodów, jednak w latach 20. wymagała ona tak imponującej konstrukcji.

W Goodwood nie zabrakło też nowszych pojazdów jak amerykański Blue Flame - samochód o napędzie rakietowym, który w 1970 roku jako pierwszy przekroczył granicę 1000 km/h. Niedaleko można było podziwiać też inny mistrzów prostej zza oceanu, czyli stylowe hot-rody stworzone w klasycznym stylu.

/ 14Rekordowe konstrukcje

Obraz
© Marek Wieliński

Goodwood Festival of Speed, jak mówi sama nazwa, poświęcony jest prędkości. Dlatego w parku posiadłości Goodwood nie mogło zabraknąć pojazdów, które przez lata ustanawiały rekordy prędkości na lądzie. Od dawna najszybsze konstrukcje budują Brytyjczycy i Amerykanie, a wiele z nich można było podziwiać w Goodwood.

Wśród okazów zebranych na Festival of Speed znalazły się klasyczne konstrukcje, gdzie moc przekazywana była na koła. Wśród nich można było podziwiać brytyjską konstrukcję Sunbeam 1000 HP, która ma silniki samolotowe o pojemności 22,4 l każdy. Mimo chwytliwej nazwy, faktyczna moc wynosiła około 900 KM, dzięki czemu pojazd ochrzczony nazwą Mystery w 1927 r. jako pierwszy przekroczył granicę 200 mil na godzinę. Dzisiaj taką prędkość bez problemu osiąga wiele komfortowych supersamochodów, jednak w latach 20. wymagała ona tak imponującej konstrukcji.

W Goodwood nie zabrakło też nowszych pojazdów jak amerykański Blue Flame - samochód o napędzie rakietowym, który w 1970 roku jako pierwszy przekroczył granicę 1000 km/h. Niedaleko można było podziwiać też inny mistrzów prostej zza oceanu, czyli stylowe hot-rody stworzone w klasycznym stylu.

/ 14Rekordowe konstrukcje

Obraz
© Marek Wieliński

Goodwood Festival of Speed, jak mówi sama nazwa, poświęcony jest prędkości. Dlatego w parku posiadłości Goodwood nie mogło zabraknąć pojazdów, które przez lata ustanawiały rekordy prędkości na lądzie. Od dawna najszybsze konstrukcje budują Brytyjczycy i Amerykanie, a wiele z nich można było podziwiać w Goodwood.

Wśród okazów zebranych na Festival of Speed znalazły się klasyczne konstrukcje, gdzie moc przekazywana była na koła. Wśród nich można było podziwiać brytyjską konstrukcję Sunbeam 1000 HP, która ma silniki samolotowe o pojemności 22,4 l każdy. Mimo chwytliwej nazwy, faktyczna moc wynosiła około 900 KM, dzięki czemu pojazd ochrzczony nazwą Mystery w 1927 r. jako pierwszy przekroczył granicę 200 mil na godzinę. Dzisiaj taką prędkość bez problemu osiąga wiele komfortowych supersamochodów, jednak w latach 20. wymagała ona tak imponującej konstrukcji.

W Goodwood nie zabrakło też nowszych pojazdów jak amerykański Blue Flame - samochód o napędzie rakietowym, który w 1970 roku jako pierwszy przekroczył granicę 1000 km/h. Niedaleko można było podziwiać też inny mistrzów prostej zza oceanu, czyli stylowe hot-rody stworzone w klasycznym stylu.

/ 14Rekordowe konstrukcje

Obraz
© Marek Wieliński

Goodwood Festival of Speed, jak mówi sama nazwa, poświęcony jest prędkości. Dlatego w parku posiadłości Goodwood nie mogło zabraknąć pojazdów, które przez lata ustanawiały rekordy prędkości na lądzie. Od dawna najszybsze konstrukcje budują Brytyjczycy i Amerykanie, a wiele z nich można było podziwiać w Goodwood.

Wśród okazów zebranych na Festival of Speed znalazły się klasyczne konstrukcje, gdzie moc przekazywana była na koła. Wśród nich można było podziwiać brytyjską konstrukcję Sunbeam 1000 HP, która ma silniki samolotowe o pojemności 22,4 l każdy. Mimo chwytliwej nazwy, faktyczna moc wynosiła około 900 KM, dzięki czemu pojazd ochrzczony nazwą Mystery w 1927 r. jako pierwszy przekroczył granicę 200 mil na godzinę. Dzisiaj taką prędkość bez problemu osiąga wiele komfortowych supersamochodów, jednak w latach 20. wymagała ona tak imponującej konstrukcji.

W Goodwood nie zabrakło też nowszych pojazdów jak amerykański Blue Flame - samochód o napędzie rakietowym, który w 1970 roku jako pierwszy przekroczył granicę 1000 km/h. Niedaleko można było podziwiać też inny mistrzów prostej zza oceanu, czyli stylowe hot-rody stworzone w klasycznym stylu.

/ 14Rekordowe konstrukcje

Obraz
© Marek Wieliński

Goodwood Festival of Speed, jak mówi sama nazwa, poświęcony jest prędkości. Dlatego w parku posiadłości Goodwood nie mogło zabraknąć pojazdów, które przez lata ustanawiały rekordy prędkości na lądzie. Od dawna najszybsze konstrukcje budują Brytyjczycy i Amerykanie, a wiele z nich można było podziwiać w Goodwood.

Wśród okazów zebranych na Festival of Speed znalazły się klasyczne konstrukcje, gdzie moc przekazywana była na koła. Wśród nich można było podziwiać brytyjską konstrukcję Sunbeam 1000 HP, która ma silniki samolotowe o pojemności 22,4 l każdy. Mimo chwytliwej nazwy, faktyczna moc wynosiła około 900 KM, dzięki czemu pojazd ochrzczony nazwą Mystery w 1927 r. jako pierwszy przekroczył granicę 200 mil na godzinę. Dzisiaj taką prędkość bez problemu osiąga wiele komfortowych supersamochodów, jednak w latach 20. wymagała ona tak imponującej konstrukcji.

W Goodwood nie zabrakło też nowszych pojazdów jak amerykański Blue Flame - samochód o napędzie rakietowym, który w 1970 roku jako pierwszy przekroczył granicę 1000 km/h. Niedaleko można było podziwiać też inny mistrzów prostej zza oceanu, czyli stylowe hot-rody stworzone w klasycznym stylu.

/ 14Rekordowe konstrukcje

Obraz
© Marek Wieliński

Goodwood Festival of Speed, jak mówi sama nazwa, poświęcony jest prędkości. Dlatego w parku posiadłości Goodwood nie mogło zabraknąć pojazdów, które przez lata ustanawiały rekordy prędkości na lądzie. Od dawna najszybsze konstrukcje budują Brytyjczycy i Amerykanie, a wiele z nich można było podziwiać w Goodwood.

Wśród okazów zebranych na Festival of Speed znalazły się klasyczne konstrukcje, gdzie moc przekazywana była na koła. Wśród nich można było podziwiać brytyjską konstrukcję Sunbeam 1000 HP, która ma silniki samolotowe o pojemności 22,4 l każdy. Mimo chwytliwej nazwy, faktyczna moc wynosiła około 900 KM, dzięki czemu pojazd ochrzczony nazwą Mystery w 1927 r. jako pierwszy przekroczył granicę 200 mil na godzinę. Dzisiaj taką prędkość bez problemu osiąga wiele komfortowych supersamochodów, jednak w latach 20. wymagała ona tak imponującej konstrukcji.

W Goodwood nie zabrakło też nowszych pojazdów jak amerykański Blue Flame - samochód o napędzie rakietowym, który w 1970 roku jako pierwszy przekroczył granicę 1000 km/h. Niedaleko można było podziwiać też inny mistrzów prostej zza oceanu, czyli stylowe hot-rody stworzone w klasycznym stylu.

/ 14Rekordowe konstrukcje

Obraz
© Marek Wieliński

Goodwood Festival of Speed, jak mówi sama nazwa, poświęcony jest prędkości. Dlatego w parku posiadłości Goodwood nie mogło zabraknąć pojazdów, które przez lata ustanawiały rekordy prędkości na lądzie. Od dawna najszybsze konstrukcje budują Brytyjczycy i Amerykanie, a wiele z nich można było podziwiać w Goodwood.

Wśród okazów zebranych na Festival of Speed znalazły się klasyczne konstrukcje, gdzie moc przekazywana była na koła. Wśród nich można było podziwiać brytyjską konstrukcję Sunbeam 1000 HP, która ma silniki samolotowe o pojemności 22,4 l każdy. Mimo chwytliwej nazwy, faktyczna moc wynosiła około 900 KM, dzięki czemu pojazd ochrzczony nazwą Mystery w 1927 r. jako pierwszy przekroczył granicę 200 mil na godzinę. Dzisiaj taką prędkość bez problemu osiąga wiele komfortowych supersamochodów, jednak w latach 20. wymagała ona tak imponującej konstrukcji.

W Goodwood nie zabrakło też nowszych pojazdów jak amerykański Blue Flame - samochód o napędzie rakietowym, który w 1970 roku jako pierwszy przekroczył granicę 1000 km/h. Niedaleko można było podziwiać też inny mistrzów prostej zza oceanu, czyli stylowe hot-rody stworzone w klasycznym stylu.

/ 14Rekordowe konstrukcje

Obraz
© Marek Wieliński

Goodwood Festival of Speed, jak mówi sama nazwa, poświęcony jest prędkości. Dlatego w parku posiadłości Goodwood nie mogło zabraknąć pojazdów, które przez lata ustanawiały rekordy prędkości na lądzie. Od dawna najszybsze konstrukcje budują Brytyjczycy i Amerykanie, a wiele z nich można było podziwiać w Goodwood.

Wśród okazów zebranych na Festival of Speed znalazły się klasyczne konstrukcje, gdzie moc przekazywana była na koła. Wśród nich można było podziwiać brytyjską konstrukcję Sunbeam 1000 HP, która ma silniki samolotowe o pojemności 22,4 l każdy. Mimo chwytliwej nazwy, faktyczna moc wynosiła około 900 KM, dzięki czemu pojazd ochrzczony nazwą Mystery w 1927 r. jako pierwszy przekroczył granicę 200 mil na godzinę. Dzisiaj taką prędkość bez problemu osiąga wiele komfortowych supersamochodów, jednak w latach 20. wymagała ona tak imponującej konstrukcji.

W Goodwood nie zabrakło też nowszych pojazdów jak amerykański Blue Flame - samochód o napędzie rakietowym, który w 1970 roku jako pierwszy przekroczył granicę 1000 km/h. Niedaleko można było podziwiać też inny mistrzów prostej zza oceanu, czyli stylowe hot-rody stworzone w klasycznym stylu.

10 / 14Rekordowe konstrukcje

Obraz
© Marek Wieliński

Goodwood Festival of Speed, jak mówi sama nazwa, poświęcony jest prędkości. Dlatego w parku posiadłości Goodwood nie mogło zabraknąć pojazdów, które przez lata ustanawiały rekordy prędkości na lądzie. Od dawna najszybsze konstrukcje budują Brytyjczycy i Amerykanie, a wiele z nich można było podziwiać w Goodwood.

Wśród okazów zebranych na Festival of Speed znalazły się klasyczne konstrukcje, gdzie moc przekazywana była na koła. Wśród nich można było podziwiać brytyjską konstrukcję Sunbeam 1000 HP, która ma silniki samolotowe o pojemności 22,4 l każdy. Mimo chwytliwej nazwy, faktyczna moc wynosiła około 900 KM, dzięki czemu pojazd ochrzczony nazwą Mystery w 1927 r. jako pierwszy przekroczył granicę 200 mil na godzinę. Dzisiaj taką prędkość bez problemu osiąga wiele komfortowych supersamochodów, jednak w latach 20. wymagała ona tak imponującej konstrukcji.

W Goodwood nie zabrakło też nowszych pojazdów jak amerykański Blue Flame - samochód o napędzie rakietowym, który w 1970 roku jako pierwszy przekroczył granicę 1000 km/h. Niedaleko można było podziwiać też inny mistrzów prostej zza oceanu, czyli stylowe hot-rody stworzone w klasycznym stylu.

11 / 14Rekordowe konstrukcje

Obraz
© Marek Wieliński

Goodwood Festival of Speed, jak mówi sama nazwa, poświęcony jest prędkości. Dlatego w parku posiadłości Goodwood nie mogło zabraknąć pojazdów, które przez lata ustanawiały rekordy prędkości na lądzie. Od dawna najszybsze konstrukcje budują Brytyjczycy i Amerykanie, a wiele z nich można było podziwiać w Goodwood.

Wśród okazów zebranych na Festival of Speed znalazły się klasyczne konstrukcje, gdzie moc przekazywana była na koła. Wśród nich można było podziwiać brytyjską konstrukcję Sunbeam 1000 HP, która ma silniki samolotowe o pojemności 22,4 l każdy. Mimo chwytliwej nazwy, faktyczna moc wynosiła około 900 KM, dzięki czemu pojazd ochrzczony nazwą Mystery w 1927 r. jako pierwszy przekroczył granicę 200 mil na godzinę. Dzisiaj taką prędkość bez problemu osiąga wiele komfortowych supersamochodów, jednak w latach 20. wymagała ona tak imponującej konstrukcji.

W Goodwood nie zabrakło też nowszych pojazdów jak amerykański Blue Flame - samochód o napędzie rakietowym, który w 1970 roku jako pierwszy przekroczył granicę 1000 km/h. Niedaleko można było podziwiać też inny mistrzów prostej zza oceanu, czyli stylowe hot-rody stworzone w klasycznym stylu.

12 / 14Rekordowe konstrukcje

Obraz
© Marek Wieliński

Goodwood Festival of Speed, jak mówi sama nazwa, poświęcony jest prędkości. Dlatego w parku posiadłości Goodwood nie mogło zabraknąć pojazdów, które przez lata ustanawiały rekordy prędkości na lądzie. Od dawna najszybsze konstrukcje budują Brytyjczycy i Amerykanie, a wiele z nich można było podziwiać w Goodwood.

Wśród okazów zebranych na Festival of Speed znalazły się klasyczne konstrukcje, gdzie moc przekazywana była na koła. Wśród nich można było podziwiać brytyjską konstrukcję Sunbeam 1000 HP, która ma silniki samolotowe o pojemności 22,4 l każdy. Mimo chwytliwej nazwy, faktyczna moc wynosiła około 900 KM, dzięki czemu pojazd ochrzczony nazwą Mystery w 1927 r. jako pierwszy przekroczył granicę 200 mil na godzinę. Dzisiaj taką prędkość bez problemu osiąga wiele komfortowych supersamochodów, jednak w latach 20. wymagała ona tak imponującej konstrukcji.

W Goodwood nie zabrakło też nowszych pojazdów jak amerykański Blue Flame - samochód o napędzie rakietowym, który w 1970 roku jako pierwszy przekroczył granicę 1000 km/h. Niedaleko można było podziwiać też inny mistrzów prostej zza oceanu, czyli stylowe hot-rody stworzone w klasycznym stylu.

13 / 14Rekordowe konstrukcje

Obraz
© Marek Wieliński

Goodwood Festival of Speed, jak mówi sama nazwa, poświęcony jest prędkości. Dlatego w parku posiadłości Goodwood nie mogło zabraknąć pojazdów, które przez lata ustanawiały rekordy prędkości na lądzie. Od dawna najszybsze konstrukcje budują Brytyjczycy i Amerykanie, a wiele z nich można było podziwiać w Goodwood.

Wśród okazów zebranych na Festival of Speed znalazły się klasyczne konstrukcje, gdzie moc przekazywana była na koła. Wśród nich można było podziwiać brytyjską konstrukcję Sunbeam 1000 HP, która ma silniki samolotowe o pojemności 22,4 l każdy. Mimo chwytliwej nazwy, faktyczna moc wynosiła około 900 KM, dzięki czemu pojazd ochrzczony nazwą Mystery w 1927 r. jako pierwszy przekroczył granicę 200 mil na godzinę. Dzisiaj taką prędkość bez problemu osiąga wiele komfortowych supersamochodów, jednak w latach 20. wymagała ona tak imponującej konstrukcji.

W Goodwood nie zabrakło też nowszych pojazdów jak amerykański Blue Flame - samochód o napędzie rakietowym, który w 1970 roku jako pierwszy przekroczył granicę 1000 km/h. Niedaleko można było podziwiać też inny mistrzów prostej zza oceanu, czyli stylowe hot-rody stworzone w klasycznym stylu.

14 / 14Rekordowe konstrukcje

Obraz
© Marek Wieliński

Goodwood Festival of Speed, jak mówi sama nazwa, poświęcony jest prędkości. Dlatego w parku posiadłości Goodwood nie mogło zabraknąć pojazdów, które przez lata ustanawiały rekordy prędkości na lądzie. Od dawna najszybsze konstrukcje budują Brytyjczycy i Amerykanie, a wiele z nich można było podziwiać w Goodwood.

Wśród okazów zebranych na Festival of Speed znalazły się klasyczne konstrukcje, gdzie moc przekazywana była na koła. Wśród nich można było podziwiać brytyjską konstrukcję Sunbeam 1000 HP, która ma silniki samolotowe o pojemności 22,4 l każdy. Mimo chwytliwej nazwy, faktyczna moc wynosiła około 900 KM, dzięki czemu pojazd ochrzczony nazwą Mystery w 1927 r. jako pierwszy przekroczył granicę 200 mil na godzinę. Dzisiaj taką prędkość bez problemu osiąga wiele komfortowych supersamochodów, jednak w latach 20. wymagała ona tak imponującej konstrukcji.

W Goodwood nie zabrakło też nowszych pojazdów jak amerykański Blue Flame - samochód o napędzie rakietowym, który w 1970 roku jako pierwszy przekroczył granicę 1000 km/h. Niedaleko można było podziwiać też inny mistrzów prostej zza oceanu, czyli stylowe hot-rody stworzone w klasycznym stylu.

Wybrane dla Ciebie
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Test: Voge SR 1 ADV - SUV wśród 125 cm3
Test: Voge SR 1 ADV - SUV wśród 125 cm3
Test: Harley-Davidson Street Bob - kupujesz silnik, reszta jest w gratisie
Test: Harley-Davidson Street Bob - kupujesz silnik, reszta jest w gratisie
Test: Honda GB350S - prostota znów się sprawdziła
Test: Honda GB350S - prostota znów się sprawdziła