Co najbardziej irytuje polskich kierowców podczas wizyty w serwisie motoryzacyjnym? Okazuje się, że nie cena, czy czas naprawy, ale brak rzetelnej informacji o tym, co zostanie naprawione. Tak zagłosowało najwięcej uczestników ankiety przeprowadzonej przez Premium Serwis.
Po czym poznać dobry serwis motoryzacyjny? Po kolorowym budynku? Dobrze ubranych mechanikach? A może po „wypasionej”, czyli wysokiej, cenie usług?
– Moim zdaniem po obsłudze trudnej reklamacji. Dopiero wtedy okazuje się, jak serwis naprawdę podchodzi do klienta – odpowiada Tomasz Pełczyński, specjalista Premium Serwis. – Firma, w której pracuję, będzie walczyć co najmniej z kilkoma mitami, które pokutują na polskim rynku motoryzacyjnym, m.in.: że bardzo trudno jest znaleźć warsztat, który naprawi nam nietypową usterkę, że tylko stacje ASO są w stanie zapewnić naprawę dobrej jakości, że tylko części markowe, z logo producenta samochodu zapewniają bezawaryjne użytkowanie.
W rzeczywistości części dobrych producentów, które spełniają normę unijną GVO, zapewniają taką samą jakość, a czasem wręcz identyczną, gdyż od tzw. „oryginałów” różni je jedynie umieszczone na nich w trakcie produkcji logo.
Dobry serwis to również taki, w którym możemy dowiedzieć się za co właściwie płacimy. Okazuje się, że polskim kierowcom bardzo brakuje takiej rzetelnej informacji od mechaników. W ankiecie przeprowadzonej przez Premium Serwis, na pytanie „Jaki jest Twoim zdaniem największy mankament polskich serwisów motoryzacyjnych” aż 37 proc. osób wybrało odpowiedź „Rzetelne przekazywanie informacji o naprawie”. Dopiero potem respondenci wybierali odpowiedź „Cena napraw” – 24 proc., „Kultura obsługi” – 18 proc., „Czas napraw” – 12 proc. i wreszcie „Czas oczekiwania na naprawę” – 9 proc. respondentów.
- Te wyniki pokazują, że polscy kierowcy nie mają stuprocentowego zaufania do serwisów motoryzacyjnych, które nie informują ich, co dokładnie składa się na końcową cenę naprawy. Dlatego przekazywanie informacji było jednym z ważnych celów, jaki postawiliśmy sobie podczas tworzenia naszej usługi – mówi Tomasz Pełczyński.
tb/