Maybach powraca jako wyjątkowo luksusowy Mercedes Klasy S
Mercedes zaprezentował pierwsze zdjęcia zapowiadające nowego Maybacha. Tym razem nie będzie to oddzielna marka, a wyjątkowo luksusowa odmiana Klasy S. Nowy model zadebiutuje na targach w Los Angeles i w chińskim Kantonie.
Nowy Mercedes Klasy S mimo tego, że jest samochodem luksusowym, sprzedaje się jak ciepłe bułeczki. Od początku roku nabywców znalazło ponad 100 000 aut, czyli mniej więcej tyle, ile dwóch najpoważniejszych konkurentów - Audi A8 i BMW serii 7 - razem wziętych. Dla niektórych klientów Klasa S jest jednak zbyt pospolita i zwyczajna. To właśnie dla nich Mercedes tworzy wersję sygnowaną nazwą Maybach, którą będzie cechować najlepsze wyposażenie i najdroższe materiały wykończeniowe. Ważnym sposobem na przyciągnięcie klientów będzie też szeroka możliwość indywidualizacji samochodu. Nowy model będzie o 200 mm dłuższy, co przełoży się na bardziej przestronną kabinę, a komfort podróżowania mają zapewnić nowe fotele.
W ofercie znajdą się trzy wersje Mercedesa-Maybacha. S 600 to topowa odmiana, która też pojawi się jako pierwsza. Będzie ona napędzana podwójnie doładowanym 6-litrowym silnikiem V12 o mocy 530 KM. Później do oferty dołączy odmiana S 500 z V8 pod maską i najsłabsza wersja S 400 4MATIC z silnikiem V6 i napędem na obie osie. Ta ostatnia została stworzona z myślą o chińskich klientach. Pozwoli im uniknąć wysokich podatków, które trzeba płacić za najmocniejsze odmiany.
Wiele mówiło się też o tym, że największy SUV Mercedesa, czyli model GL ma otrzymać wersję Maybacha. Szefowie marki jednak ostudzili nadzieje zwolenników luksusowych uterenowionych aut. Choć Ola Kaellenius, dyrektor sprzedaży niemieckiej marki, powiedział, że nie może wykluczyć powstania takiego modelu, to na razie nie ma planów stworzenia SUV-a Maybacha. Podobnie wygląda sytuacja z mniejszymi modelami jak Klasa E. W najbliższym czasie na pewno nie pojawią się odmiany sygnowane bardziej luksusową nazwą.
Nowy samochód będzie odpowiadał staremu Maybachowi 57, ale możliwe, że pojawi się też jeszcze dłuższa wersja dla klientów, którzy wybierali model 62. Nie będzie to jednak największa i najbardziej ekskluzywna wersja nowej Klasy S. W fazie testów jest już odmiana Pullman, która jest wyposażona w układ foteli 2+2+2, przy czym cztery znajdujące się z tyłu są zwrócone ku sobie. Zdjęcia szpiegowskie sugerują też, że model ten może mieć sześcioro drzwi, jednak nie zostało to jeszcze potwierdzone.
sj, moto.wp.pl