Mandaty z zagranicy
Od 1 stycznia do 31 maja 2015 roku do Krajowego Punktu Kontaktowego wpłynęło 52028 zapytań dotyczących polskich kierowców
Pięć pierwszych miesięcy 2015 roku
Jeszcze do niedawna kierowcy, którzy popełniali wykroczenia za granicą, obawiali się wyłącznie zatrzymania przez policję. Zdjęcia z fotoradarów zwykle nie trafiały nad Wisłę. W połowie 2014 roku we wszystkich państwach Unii Europejskiej powołano jednak Krajowe Punkty Kontaktowe - instytucje, których zadaniem jest dzielenie się informacjami na temat właścicieli samochodów przyłapanych za granicą przez fotoradary. Obecnie nie ma co liczyć na taryfę ulgową. Choć z zagranicy nie trafią do nas wszystkie mandaty z tamtejszych urządzeń - w praktyce wszczynanie procedury nie opłaca się, jeśli kwota do zapłaty jest niższa niż 70 euro - należy pamiętać, że wysokość kar i obowiązujące w poszczególnych krajach przepisy mogą nas zaskoczyć.
Jak poinformowała nas Małgorzata Woźniak, rzecznik prasowy Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, od 1 stycznia do 31 maja 2015 roku do Krajowego Punktu Kontaktowego wpłynęło 52028 zapytań dotyczących polskich kierowców. Na kolejnych slajdach prezentujemy listę państw, które wystosowały takie wnioski.
8. Belgia - 3 zapytania
Wysokość mandatów za przekroczenie dozwolonej prędkości w Belgii waha się od 140 do 400 euro. Przyłapanie przez fotoradar jest jednak i tak lepszą opcją niż zatrzymanie przez patrol policji. W Belgii mundurowi zatrzymują prawo jazdy za przekroczenie dozwolonej prędkości o 40 km/h w terenie niezabudowanym lub 30 km/h w zabudowanym.
7. Holandia - 5 zapytań
Kraina wiatraków posiada jeden z najbardziej rozbudowanych systemów fotoradarów w Europie. Wysokość mandatów za przekroczenie prędkości waha się od 160 do 530 euro.
6. Francja - 53 zapytania
Francja należy do ścisłej czołówki europejskich państw z najwyższymi mandatami za przekraczanie dozwolonej prędkości, ma też solidnie rozbudowaną sieć fotoradarów. Za najbardziej powszechne wykroczenie trzeba zapłacić od 135 do 1500 euro. Zdjęcie z fotoradaru - o ile jest wystarczająco czytelne - może być również podstawą do ukarania za korzystanie z telefonu komórkowego podczas jazdy. Francuskie prawo jest pod tym względem bardzo rygorystyczne i zakazuje nawet trzymania aparatu w dłoni. Kara za nieprzestrzeganie tego przepisu wynosi 135 euro.
5. Bułgaria - 187 zapytań
Mandaty za przekroczenie dozwolonej prędkości w Bułgarii nie należą do bardzo wysokich. Minimalna kwota kary wynosi 25 euro, a maksymalna to 120 euro.
4. Litwa - 1665 zapytań
Za naszą wschodnią granicą sieć dróg i kultura jazdy pozostawiają nieco do życzenia, ale kary za przekroczenie prędkości należą do wysokich. Maksymalna kwota mandatu wynosi tu 435 euro. Przekroczenie prędkości o więcej niż 50 km/h grozi zatrzymaniem prawa jazdy na okres od 1 do 3 miesięcy lub siedmiodniowym aresztem.
3. Węgry - 3456 zapytań
Węgry to pod wieloma względami kraj podobny do Polski. Nie jest tak jednak w przypadku wysokości mandatów. Maksymalnie można zapłacić 300 tys. forintów, czyli ok. 4 tys. złotych. Warto więc uważać, szczególnie w wakacje, gdy Węgry stają się krajem tranzytowym dla wielu Polaków udających się na urlop w Chorwacji, Czarnogórze czy Serbii.
2. Austria - 22382 zapytania
Choć Austria jest stosunkowo niewielkim krajem, dysproporcja względem innych państw w liczbie zapytań o dane właścicieli samochodów, które potem posłużą do wystawienia mandatów, jest ogromna. Austria posiada potężny system fotoradarów, a urządzenia nie są poprzedzane tabliczką ostrzegawczą. Maksymalny mandat za przekroczenie prędkości wynosi 2180 euro.
Jeśli do wykroczenia doszło na płatnej drodze, a na zdjęciu z fotoradaru dostrzeżony zostanie brak odpowiedniej winiety, możemy zostać dodatkowo ukarani karą w wysokości 120 euro.
1. Niemcy - 24277 zapytań
Choć u naszych zachodnich sąsiadów ograniczenia prędkości na autostradach są rzadkością, polscy kierowcy właśnie w Niemczech padają najczęściej ofiarą fotoradarów. Mandaty za przekroczenie prędkości w obszarze niezabudowanym wynoszą od 10 do 600 euro, a w zabudowanym od 15 do 680 euro.
Zbliżające się wakacje sprawią, że wielu naszych rodaków wyjedzie poza granice Polski. Należy pamiętać, że w większości państw Unii Europejskiej mandaty są wyższe niż w Polsce. Jeśli zostaniemy przyłapani przez policjanta, zazwyczaj trzeba wypłacić należność na miejscu. Jeśli przez fotoradar to przykry list trafi do nas z opóźnieniem. Nie warto jednak liczyć na to, że wybryki zarejestrowane przez fotoradary ujdą nam na sucho.
Źródło: MSZ, ADAC
tb/