Lubelskie: Brawurowy pościg za traktorem zakończony sukcesem. Nietrzeźwy rolnik zatrzymany
Podczas patrolu policjanci z posterunku policji w Tyszowcach zauważyli traktor, który co chwilę zjeżdżał na pobocze. Podczas próby zatrzymania maszyny jej kierowca uciekał przez las, a później wjechał w pole. Policjanci użyli fortelu do zatrzymania ciągnika.
We wtorek 18 września w godzinach wieczornych policjanci Posterunku Policji w Tyszowcach, jadąc radiowozem zauważyli traktor, który co chwilę zjeżdżał na pobocze. Funkcjonariusze zawrócili i dając sygnały świetlne próbowali zatrzymać ciągnik. Mężczyzna, który nim kierował podjął próbę ucieczki. Z asfaltówki skręcił na drogę gruntową prowadzącą przez las, a później próbował zgubić pościg na polu.
Policjanci wysiedli z radiowozu i podbiegli do ciągnika wypinając przewód paliwowy. Po chwili silnik zgasł i pojazd został unieruchomiony. Następnie musieli siłą wyciągnąć 64-latka z kabiny.
Traktorzysta miał 2 promile w wydychanym powietrzu, a oprócz tego nie posiadał prawa jazdy, ponieważ kilka lat wcześniej zostało mu zatrzymane za jazdę po alkoholu.
Ciągnik został zabezpieczony na parkingu strzeżonym, a traktorzysta został odwieziony do domu. Za ucieczkę i prowadzenie po alkoholu odpowie przed sądem.