Limity alkoholu w krajach europejskich

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP/Darek Delmanowicz

Nie należy jeździć po spożyciu alkoholu. To wie (niemal) każdy kierowca. Obowiązujący w Polsce limit alkoholu we krwi na poziomie 0,2 prom. oznacza, że jedno piwo to już zdecydowanie za dużo. Jednak w wielu krajach sytuacja wygląda inaczej. Gdzie przepisy są jeszcze ostrzejsze niż w Polsce, a gdzie piwo do obiadu jest dozwolone?

Choć problem jazdy po alkoholu wszędzie traktowany jest bardzo poważnie, to w niektórych krajach dopuszczalny limit jest większy niż w innych. Najogólniej można powiedzieć, że kraje dawnego Bloku Wschodniego i Skandynawia są bardziej restrykcyjne (choć są wyjątki), a Europa Zachodnia liberalna. Wystarczy wspomnieć, że w Czechach, na Słowacji, Węgrzech i w Rumunii dopuszczalna ilość alkoholu we krwi kierowcy to okrągłe zero. Szczególnie należy pamiętać o tym pierwszym kraju, który wielu kojarzy się z piwoszami, jednak podejście do jazdy po alkoholu jest tam zupełnie inne niż np. w Niemczech i Anglii.

Obraz

Niemal we wszystkich krajach na zachód od Polski limit wynosi 0,5 prom., co oznacza, że do kolacji można wypić piwo lub lampkę wina i legalnie zasiąść za kierownicą. Jeszcze więcej wolno Brytyjczykom (za wyjątkiem Szkocji), gdzie obowiązuje limit 0,8 prom – to oznacza dwa niespiesznie wypite w pubie piwa, przedzielone chwilą rozmowy. Oczywiście lepiej nie testować tej granicy i przed zajęciem miejsca za kierownicą skorzystać z alkomatu. Dodatkowo taka ilość alkoholu już w zauważalny sposób wpływa na koncentrację i zdolność motoryczną, więc nawet jeśli znajdujemy się nieco poniżej dozwolonego limitu, to lepiej wybrać komunikację miejską lub taksówkę.

Choć Wielka Brytania dopuszcza największą ilość alkoholu we krwi kierowcy, to przekroczenie tej wartości pociąga za sobą ogromne kary finansowe – ich równowartość to nawet 29 tys. zł. Sporo przyjdzie zapłacić też w innych krajach, ale zawsze najgorzej jest, jeśli dojdzie do wypadku lub kolizji. Wtedy ubezpieczyciel nie zapłaci za szkody. W takiej sytuacji kwoty za naprawy, a także odszkodowanie i leczenie poszkodowanych bywają ogromne.

Obraz

Warto też przypomnieć, jak dokładnie sytuacja wygląda w Polsce. Zawartość alkoholu we krwi przekraczająca 0,5 prom. to już przestępstwo. W takiej sytuacji prawo jazdy zabierane jest na okres od 3 do 15 lat, a dodatkowo sąd orzeka karę – w tym nawet więzienia. Niezależnie od tego obligatoryjnie trzeba zapłacić 5000 zł (10 000 zł w przypadku recydywy). Choć nadal każdy długi weekend i wzmożona aktywność drogówki to okazja, aby przeczytać o sporej liczbie kierowców przyłapanych na podwójnym gazie, to ostatnie policyjne statystyki można traktować optymistycznie. Biorąc pod uwagę fakt, że wielu złapanych ma poniżej 0,5 prom., Polska wcale nie wypada gorzej od krajów Europy Zachodniej. Co więcej, funkcjonariusze podkreślają, że liczba pijanych na naszych drogach spada. Na pewno jednym z głównych powodów tego stanu rzeczy jest brak przyzwolenia społecznego na jazdę po alkoholu. Należy pamiętać o tym również za
granicą i nawet jeśli dopuszczalny jest tam wyższy limit, to lepiej zrezygnować z tego jednego piwa, jeśli mamy zamiar zasiąść za kierownicą.

sj, moto.wp.pl

Źródło artykułu: WP Moto
Wybrane dla Ciebie
Harley Harleyowi nierówny, czyli sprawdziłem, co oferują Amerykanie
Harley Harleyowi nierówny, czyli sprawdziłem, co oferują Amerykanie
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Test: Voge SR 1 ADV - SUV wśród 125 cm3
Test: Voge SR 1 ADV - SUV wśród 125 cm3