Lexus RC F, RC 300h, RC F GT3
Japończycy przygotowali model RC F o osiągach wprawiających w drżenie serca prawdziwych miłośników motoryzacji
Emocje po japońsku
Ekskluzywne marki kierują swą ofertę do starszych osób? Nie tylko. Wśród tych, których oferta może zainteresować osoby młode, jest Lexus. Model RC już w podstawowej wersji jest samochodem, który robi doskonałe wrażenie.
Sportowy samochód posiada oczywiście osłonę chłodnicy jednoznacznie nawiązującą do stylizacyjnego klucza marki, ale w tym przypadku nie obawiano się zastosowania ostrych linii i głębokich przetłoczeń. W efekcie powstał samochód przyciągający wzrok z daleka i podtrzymujący zainteresowanie detalami, gdy jest już blisko.
Modele z rodziny RC nie rozczarowują również po zajęciu miejsca za kierownicą. Jej kształt, za wyjątkiem nieobecnego w RC spłaszczenia wieńca u dołu, jak również wygląd elektronicznych zegarów jest wynikiem inspiracji wyglądem kabiny modelu LFA. Nowy jest również interfejs służący kierowcy do sterowania funkcjami samochodu. Po raz pierwszy w Lexusie zastosowano tu system RTI, czyli dotykowy panel znajdujący się nieopodal lewarka skrzyni biegów. Działa on na zasadzie podobnej do padów znanych z laptopów. Różnica polega jednak na tym, że na przesunięcie kursora o każdą pozycję menu reaguje on delikatnym drżeniem. Dzięki temu znający system kierowca może obsługiwać go bez odrywania oczu od jezdni.
W Europie Lexus sprzedawać będzie odmianę RC 300h z napędem hybrydowym. Myli się jednak ten, kto sądzi, że taka jednostka nadmiernie uładzi sportowo wyglądający samochód. Pod maską znajduje się rzędowy silnik o pojemności 2,5 l i mocy 178 KM oraz momencie obrotowym wynoszącym 221 Nm pomiędzy 4,2 a 4,8 tys. obr./min. Wspomaga go silnik elektryczny o mocy 143 KM i 220 Nm momentu obrotowego dostępnego już od startu. Łącznie daje to 220 KM mocy, a to pozwala już na szybką jazdę. Jednocześnie hybrydowy układ napędowy zapewniać ma jak najmniejsze obciążenie dla środowiska i portfela właściciela. Nie chodzi tu tylko o niskie, jak na tę kategorię samochodu spalanie, ale też niezawodność.
Ciekawsza wersja nowego Lexusa będzie dostępna w Ameryce Północnej i Rosji. Model RC 350 ma dysponować wolnossącym silnikiem V6 o pojemności 3,5 l i bezpośrednim wtrysku paliwa. Motor rozwija 318 KM przy 6400 obr. /min. i legitymuje się 380 Nm momentu obrotowego, dostępnego od 4800 obr./min. Silnik będzie współpracował z ośmiobiegową, sekwencyjną przekładnią, która redukuje biegi w czasie 0,2 sekundy.
Topowy Lexus RC F wyposażony jest w silnik V8 o pojemności 5,0 l, mocy 450 KM i 520 Nm momentu obrotowego. Wbrew dzisiejszym tendencjom Japończycy i tu zdecydowali się na wolnossącą jednostkę. Jak tłumaczą przedstawiciele Lexusa, dzięki temu zyskuje się odpowiednio szybką reakcję jednostki napędowej na wciśnięcie pedał gazu. Silnik został również wyposażony w mechanizm, pozwalający na zmianę trybu jego pracy - z cyklu Ottona na cykl Atkinsona. Ten pierwszy sprzyja rozwijaniu wysokiej mocy i wykorzystywany jest podczas dynamicznej jazdy. Gdy tempo podróży jest jednostajne, silnik przełącza się w cykl Atkinsona, co zapewnia niższe spalanie. Innowacja ta pojawi się w przyszłości w innych jednostkach napędowych Lexusa.
Japończycy pokazali również koncepcyjną, wyczynową wersję RC F GT3. Przygotowany do współzawodnictwa na asfaltowych torach samochód waży tylko 1250 kg, a pod jego maską gości oczywiście wspomniany silnik V8 o mocy podniesionej do 540 KM. Jak sama nazwa wskazuje, model przeznaczony będzie do udziału w wyścigach serii GT3.
Modele z rodziny RC pojawią się w salonach w 2015 roku. Czy łatwo będzie im walczyć o klienta na wymagającym, europejskim rynku? Wiele zależy od ceny, bo jeśli chodzi o wygląd i osiągi, nie można życzyć sobie o wiele więcej.
Emocje po japońsku
Ekskluzywne marki kierują swą ofertę do starszych osób? Nie tylko. Wśród tych, których oferta może zainteresować osoby młode, jest Lexus. Model RC już w podstawowej wersji jest samochodem, który robi doskonałe wrażenie.
Sportowy samochód posiada oczywiście osłonę chłodnicy jednoznacznie nawiązującą do stylizacyjnego klucza marki, ale w tym przypadku nie obawiano się zastosowania ostrych linii i głębokich przetłoczeń. W efekcie powstał samochód przyciągający wzrok z daleka i podtrzymujący zainteresowanie detalami, gdy jest już blisko.
Modele z rodziny RC nie rozczarowują również po zajęciu miejsca za kierownicą. Jej kształt, za wyjątkiem nieobecnego w RC spłaszczenia wieńca u dołu, jak również wygląd elektronicznych zegarów jest wynikiem inspiracji wyglądem kabiny modelu LFA. Nowy jest również interfejs służący kierowcy do sterowania funkcjami samochodu. Po raz pierwszy w Lexusie zastosowano tu system RTI, czyli dotykowy panel znajdujący się nieopodal lewarka skrzyni biegów. Działa on na zasadzie podobnej do padów znanych z laptopów. Różnica polega jednak na tym, że na przesunięcie kursora o każdą pozycję menu reaguje on delikatnym drżeniem. Dzięki temu znający system kierowca może obsługiwać go bez odrywania oczu od jezdni.
W Europie Lexus sprzedawać będzie odmianę RC 300h z napędem hybrydowym. Myli się jednak ten, kto sądzi, że taka jednostka nadmiernie uładzi sportowo wyglądający samochód. Pod maską znajduje się rzędowy silnik o pojemności 2,5 l i mocy 178 KM oraz momencie obrotowym wynoszącym 221 Nm pomiędzy 4,2 a 4,8 tys. obr./min. Wspomaga go silnik elektryczny o mocy 143 KM i 220 Nm momentu obrotowego dostępnego już od startu. Łącznie daje to 220 KM mocy, a to pozwala już na szybką jazdę. Jednocześnie hybrydowy układ napędowy zapewniać ma jak najmniejsze obciążenie dla środowiska i portfela właściciela. Nie chodzi tu tylko o niskie, jak na tę kategorię samochodu spalanie, ale też niezawodność.
Ciekawsza wersja nowego Lexusa będzie dostępna w Ameryce Północnej i Rosji. Model RC 350 ma dysponować wolnossącym silnikiem V6 o pojemności 3,5 l i bezpośrednim wtrysku paliwa. Motor rozwija 318 KM przy 6400 obr. /min. i legitymuje się 380 Nm momentu obrotowego, dostępnego od 4800 obr./min. Silnik będzie współpracował z ośmiobiegową, sekwencyjną przekładnią, która redukuje biegi w czasie 0,2 sekundy.
Topowy Lexus RC F wyposażony jest w silnik V8 o pojemności 5,0 l, mocy 450 KM i 520 Nm momentu obrotowego. Wbrew dzisiejszym tendencjom Japończycy i tu zdecydowali się na wolnossącą jednostkę. Jak tłumaczą przedstawiciele Lexusa, dzięki temu zyskuje się odpowiednio szybką reakcję jednostki napędowej na wciśnięcie pedał gazu. Silnik został również wyposażony w mechanizm, pozwalający na zmianę trybu jego pracy - z cyklu Ottona na cykl Atkinsona. Ten pierwszy sprzyja rozwijaniu wysokiej mocy i wykorzystywany jest podczas dynamicznej jazdy. Gdy tempo podróży jest jednostajne, silnik przełącza się w cykl Atkinsona, co zapewnia niższe spalanie. Innowacja ta pojawi się w przyszłości w innych jednostkach napędowych Lexusa.
Japończycy pokazali również koncepcyjną, wyczynową wersję RC F GT3. Przygotowany do współzawodnictwa na asfaltowych torach samochód waży tylko 1250 kg, a pod jego maską gości oczywiście wspomniany silnik V8 o mocy podniesionej do 540 KM. Jak sama nazwa wskazuje, model przeznaczony będzie do udziału w wyścigach serii GT3.
Modele z rodziny RC pojawią się w salonach w 2015 roku. Czy łatwo będzie im walczyć o klienta na wymagającym, europejskim rynku? Wiele zależy od ceny, bo jeśli chodzi o wygląd i osiągi, nie można życzyć sobie o wiele więcej.
Emocje po japońsku
Ekskluzywne marki kierują swą ofertę do starszych osób? Nie tylko. Wśród tych, których oferta może zainteresować osoby młode, jest Lexus. Model RC już w podstawowej wersji jest samochodem, który robi doskonałe wrażenie.
Sportowy samochód posiada oczywiście osłonę chłodnicy jednoznacznie nawiązującą do stylizacyjnego klucza marki, ale w tym przypadku nie obawiano się zastosowania ostrych linii i głębokich przetłoczeń. W efekcie powstał samochód przyciągający wzrok z daleka i podtrzymujący zainteresowanie detalami, gdy jest już blisko.
Modele z rodziny RC nie rozczarowują również po zajęciu miejsca za kierownicą. Jej kształt, za wyjątkiem nieobecnego w RC spłaszczenia wieńca u dołu, jak również wygląd elektronicznych zegarów jest wynikiem inspiracji wyglądem kabiny modelu LFA. Nowy jest również interfejs służący kierowcy do sterowania funkcjami samochodu. Po raz pierwszy w Lexusie zastosowano tu system RTI, czyli dotykowy panel znajdujący się nieopodal lewarka skrzyni biegów. Działa on na zasadzie podobnej do padów znanych z laptopów. Różnica polega jednak na tym, że na przesunięcie kursora o każdą pozycję menu reaguje on delikatnym drżeniem. Dzięki temu znający system kierowca może obsługiwać go bez odrywania oczu od jezdni.
W Europie Lexus sprzedawać będzie odmianę RC 300h z napędem hybrydowym. Myli się jednak ten, kto sądzi, że taka jednostka nadmiernie uładzi sportowo wyglądający samochód. Pod maską znajduje się rzędowy silnik o pojemności 2,5 l i mocy 178 KM oraz momencie obrotowym wynoszącym 221 Nm pomiędzy 4,2 a 4,8 tys. obr./min. Wspomaga go silnik elektryczny o mocy 143 KM i 220 Nm momentu obrotowego dostępnego już od startu. Łącznie daje to 220 KM mocy, a to pozwala już na szybką jazdę. Jednocześnie hybrydowy układ napędowy zapewniać ma jak najmniejsze obciążenie dla środowiska i portfela właściciela. Nie chodzi tu tylko o niskie, jak na tę kategorię samochodu spalanie, ale też niezawodność.
Ciekawsza wersja nowego Lexusa będzie dostępna w Ameryce Północnej i Rosji. Model RC 350 ma dysponować wolnossącym silnikiem V6 o pojemności 3,5 l i bezpośrednim wtrysku paliwa. Motor rozwija 318 KM przy 6400 obr. /min. i legitymuje się 380 Nm momentu obrotowego, dostępnego od 4800 obr./min. Silnik będzie współpracował z ośmiobiegową, sekwencyjną przekładnią, która redukuje biegi w czasie 0,2 sekundy.
Topowy Lexus RC F wyposażony jest w silnik V8 o pojemności 5,0 l, mocy 450 KM i 520 Nm momentu obrotowego. Wbrew dzisiejszym tendencjom Japończycy i tu zdecydowali się na wolnossącą jednostkę. Jak tłumaczą przedstawiciele Lexusa, dzięki temu zyskuje się odpowiednio szybką reakcję jednostki napędowej na wciśnięcie pedał gazu. Silnik został również wyposażony w mechanizm, pozwalający na zmianę trybu jego pracy - z cyklu Ottona na cykl Atkinsona. Ten pierwszy sprzyja rozwijaniu wysokiej mocy i wykorzystywany jest podczas dynamicznej jazdy. Gdy tempo podróży jest jednostajne, silnik przełącza się w cykl Atkinsona, co zapewnia niższe spalanie. Innowacja ta pojawi się w przyszłości w innych jednostkach napędowych Lexusa.
Japończycy pokazali również koncepcyjną, wyczynową wersję RC F GT3. Przygotowany do współzawodnictwa na asfaltowych torach samochód waży tylko 1250 kg, a pod jego maską gości oczywiście wspomniany silnik V8 o mocy podniesionej do 540 KM. Jak sama nazwa wskazuje, model przeznaczony będzie do udziału w wyścigach serii GT3.
Modele z rodziny RC pojawią się w salonach w 2015 roku. Czy łatwo będzie im walczyć o klienta na wymagającym, europejskim rynku? Wiele zależy od ceny, bo jeśli chodzi o wygląd i osiągi, nie można życzyć sobie o wiele więcej.
Emocje po japońsku
Ekskluzywne marki kierują swą ofertę do starszych osób? Nie tylko. Wśród tych, których oferta może zainteresować osoby młode, jest Lexus. Model RC już w podstawowej wersji jest samochodem, który robi doskonałe wrażenie.
Sportowy samochód posiada oczywiście osłonę chłodnicy jednoznacznie nawiązującą do stylizacyjnego klucza marki, ale w tym przypadku nie obawiano się zastosowania ostrych linii i głębokich przetłoczeń. W efekcie powstał samochód przyciągający wzrok z daleka i podtrzymujący zainteresowanie detalami, gdy jest już blisko.
Modele z rodziny RC nie rozczarowują również po zajęciu miejsca za kierownicą. Jej kształt, za wyjątkiem nieobecnego w RC spłaszczenia wieńca u dołu, jak również wygląd elektronicznych zegarów jest wynikiem inspiracji wyglądem kabiny modelu LFA. Nowy jest również interfejs służący kierowcy do sterowania funkcjami samochodu. Po raz pierwszy w Lexusie zastosowano tu system RTI, czyli dotykowy panel znajdujący się nieopodal lewarka skrzyni biegów. Działa on na zasadzie podobnej do padów znanych z laptopów. Różnica polega jednak na tym, że na przesunięcie kursora o każdą pozycję menu reaguje on delikatnym drżeniem. Dzięki temu znający system kierowca może obsługiwać go bez odrywania oczu od jezdni.
W Europie Lexus sprzedawać będzie odmianę RC 300h z napędem hybrydowym. Myli się jednak ten, kto sądzi, że taka jednostka nadmiernie uładzi sportowo wyglądający samochód. Pod maską znajduje się rzędowy silnik o pojemności 2,5 l i mocy 178 KM oraz momencie obrotowym wynoszącym 221 Nm pomiędzy 4,2 a 4,8 tys. obr./min. Wspomaga go silnik elektryczny o mocy 143 KM i 220 Nm momentu obrotowego dostępnego już od startu. Łącznie daje to 220 KM mocy, a to pozwala już na szybką jazdę. Jednocześnie hybrydowy układ napędowy zapewniać ma jak najmniejsze obciążenie dla środowiska i portfela właściciela. Nie chodzi tu tylko o niskie, jak na tę kategorię samochodu spalanie, ale też niezawodność.
Ciekawsza wersja nowego Lexusa będzie dostępna w Ameryce Północnej i Rosji. Model RC 350 ma dysponować wolnossącym silnikiem V6 o pojemności 3,5 l i bezpośrednim wtrysku paliwa. Motor rozwija 318 KM przy 6400 obr. /min. i legitymuje się 380 Nm momentu obrotowego, dostępnego od 4800 obr./min. Silnik będzie współpracował z ośmiobiegową, sekwencyjną przekładnią, która redukuje biegi w czasie 0,2 sekundy.
Topowy Lexus RC F wyposażony jest w silnik V8 o pojemności 5,0 l, mocy 450 KM i 520 Nm momentu obrotowego. Wbrew dzisiejszym tendencjom Japończycy i tu zdecydowali się na wolnossącą jednostkę. Jak tłumaczą przedstawiciele Lexusa, dzięki temu zyskuje się odpowiednio szybką reakcję jednostki napędowej na wciśnięcie pedał gazu. Silnik został również wyposażony w mechanizm, pozwalający na zmianę trybu jego pracy - z cyklu Ottona na cykl Atkinsona. Ten pierwszy sprzyja rozwijaniu wysokiej mocy i wykorzystywany jest podczas dynamicznej jazdy. Gdy tempo podróży jest jednostajne, silnik przełącza się w cykl Atkinsona, co zapewnia niższe spalanie. Innowacja ta pojawi się w przyszłości w innych jednostkach napędowych Lexusa.
Japończycy pokazali również koncepcyjną, wyczynową wersję RC F GT3. Przygotowany do współzawodnictwa na asfaltowych torach samochód waży tylko 1250 kg, a pod jego maską gości oczywiście wspomniany silnik V8 o mocy podniesionej do 540 KM. Jak sama nazwa wskazuje, model przeznaczony będzie do udziału w wyścigach serii GT3.
Modele z rodziny RC pojawią się w salonach w 2015 roku. Czy łatwo będzie im walczyć o klienta na wymagającym, europejskim rynku? Wiele zależy od ceny, bo jeśli chodzi o wygląd i osiągi, nie można życzyć sobie o wiele więcej.
Emocje po japońsku
Ekskluzywne marki kierują swą ofertę do starszych osób? Nie tylko. Wśród tych, których oferta może zainteresować osoby młode, jest Lexus. Model RC już w podstawowej wersji jest samochodem, który robi doskonałe wrażenie.
Sportowy samochód posiada oczywiście osłonę chłodnicy jednoznacznie nawiązującą do stylizacyjnego klucza marki, ale w tym przypadku nie obawiano się zastosowania ostrych linii i głębokich przetłoczeń. W efekcie powstał samochód przyciągający wzrok z daleka i podtrzymujący zainteresowanie detalami, gdy jest już blisko.
Modele z rodziny RC nie rozczarowują również po zajęciu miejsca za kierownicą. Jej kształt, za wyjątkiem nieobecnego w RC spłaszczenia wieńca u dołu, jak również wygląd elektronicznych zegarów jest wynikiem inspiracji wyglądem kabiny modelu LFA. Nowy jest również interfejs służący kierowcy do sterowania funkcjami samochodu. Po raz pierwszy w Lexusie zastosowano tu system RTI, czyli dotykowy panel znajdujący się nieopodal lewarka skrzyni biegów. Działa on na zasadzie podobnej do padów znanych z laptopów. Różnica polega jednak na tym, że na przesunięcie kursora o każdą pozycję menu reaguje on delikatnym drżeniem. Dzięki temu znający system kierowca może obsługiwać go bez odrywania oczu od jezdni.
W Europie Lexus sprzedawać będzie odmianę RC 300h z napędem hybrydowym. Myli się jednak ten, kto sądzi, że taka jednostka nadmiernie uładzi sportowo wyglądający samochód. Pod maską znajduje się rzędowy silnik o pojemności 2,5 l i mocy 178 KM oraz momencie obrotowym wynoszącym 221 Nm pomiędzy 4,2 a 4,8 tys. obr./min. Wspomaga go silnik elektryczny o mocy 143 KM i 220 Nm momentu obrotowego dostępnego już od startu. Łącznie daje to 220 KM mocy, a to pozwala już na szybką jazdę. Jednocześnie hybrydowy układ napędowy zapewniać ma jak najmniejsze obciążenie dla środowiska i portfela właściciela. Nie chodzi tu tylko o niskie, jak na tę kategorię samochodu spalanie, ale też niezawodność.
Ciekawsza wersja nowego Lexusa będzie dostępna w Ameryce Północnej i Rosji. Model RC 350 ma dysponować wolnossącym silnikiem V6 o pojemności 3,5 l i bezpośrednim wtrysku paliwa. Motor rozwija 318 KM przy 6400 obr. /min. i legitymuje się 380 Nm momentu obrotowego, dostępnego od 4800 obr./min. Silnik będzie współpracował z ośmiobiegową, sekwencyjną przekładnią, która redukuje biegi w czasie 0,2 sekundy.
Topowy Lexus RC F wyposażony jest w silnik V8 o pojemności 5,0 l, mocy 450 KM i 520 Nm momentu obrotowego. Wbrew dzisiejszym tendencjom Japończycy i tu zdecydowali się na wolnossącą jednostkę. Jak tłumaczą przedstawiciele Lexusa, dzięki temu zyskuje się odpowiednio szybką reakcję jednostki napędowej na wciśnięcie pedał gazu. Silnik został również wyposażony w mechanizm, pozwalający na zmianę trybu jego pracy - z cyklu Ottona na cykl Atkinsona. Ten pierwszy sprzyja rozwijaniu wysokiej mocy i wykorzystywany jest podczas dynamicznej jazdy. Gdy tempo podróży jest jednostajne, silnik przełącza się w cykl Atkinsona, co zapewnia niższe spalanie. Innowacja ta pojawi się w przyszłości w innych jednostkach napędowych Lexusa.
Japończycy pokazali również koncepcyjną, wyczynową wersję RC F GT3. Przygotowany do współzawodnictwa na asfaltowych torach samochód waży tylko 1250 kg, a pod jego maską gości oczywiście wspomniany silnik V8 o mocy podniesionej do 540 KM. Jak sama nazwa wskazuje, model przeznaczony będzie do udziału w wyścigach serii GT3.
Modele z rodziny RC pojawią się w salonach w 2015 roku. Czy łatwo będzie im walczyć o klienta na wymagającym, europejskim rynku? Wiele zależy od ceny, bo jeśli chodzi o wygląd i osiągi, nie można życzyć sobie o wiele więcej.
Emocje po japońsku
Ekskluzywne marki kierują swą ofertę do starszych osób? Nie tylko. Wśród tych, których oferta może zainteresować osoby młode, jest Lexus. Model RC już w podstawowej wersji jest samochodem, który robi doskonałe wrażenie.
Sportowy samochód posiada oczywiście osłonę chłodnicy jednoznacznie nawiązującą do stylizacyjnego klucza marki, ale w tym przypadku nie obawiano się zastosowania ostrych linii i głębokich przetłoczeń. W efekcie powstał samochód przyciągający wzrok z daleka i podtrzymujący zainteresowanie detalami, gdy jest już blisko.
Modele z rodziny RC nie rozczarowują również po zajęciu miejsca za kierownicą. Jej kształt, za wyjątkiem nieobecnego w RC spłaszczenia wieńca u dołu, jak również wygląd elektronicznych zegarów jest wynikiem inspiracji wyglądem kabiny modelu LFA. Nowy jest również interfejs służący kierowcy do sterowania funkcjami samochodu. Po raz pierwszy w Lexusie zastosowano tu system RTI, czyli dotykowy panel znajdujący się nieopodal lewarka skrzyni biegów. Działa on na zasadzie podobnej do padów znanych z laptopów. Różnica polega jednak na tym, że na przesunięcie kursora o każdą pozycję menu reaguje on delikatnym drżeniem. Dzięki temu znający system kierowca może obsługiwać go bez odrywania oczu od jezdni.
W Europie Lexus sprzedawać będzie odmianę RC 300h z napędem hybrydowym. Myli się jednak ten, kto sądzi, że taka jednostka nadmiernie uładzi sportowo wyglądający samochód. Pod maską znajduje się rzędowy silnik o pojemności 2,5 l i mocy 178 KM oraz momencie obrotowym wynoszącym 221 Nm pomiędzy 4,2 a 4,8 tys. obr./min. Wspomaga go silnik elektryczny o mocy 143 KM i 220 Nm momentu obrotowego dostępnego już od startu. Łącznie daje to 220 KM mocy, a to pozwala już na szybką jazdę. Jednocześnie hybrydowy układ napędowy zapewniać ma jak najmniejsze obciążenie dla środowiska i portfela właściciela. Nie chodzi tu tylko o niskie, jak na tę kategorię samochodu spalanie, ale też niezawodność.
Ciekawsza wersja nowego Lexusa będzie dostępna w Ameryce Północnej i Rosji. Model RC 350 ma dysponować wolnossącym silnikiem V6 o pojemności 3,5 l i bezpośrednim wtrysku paliwa. Motor rozwija 318 KM przy 6400 obr. /min. i legitymuje się 380 Nm momentu obrotowego, dostępnego od 4800 obr./min. Silnik będzie współpracował z ośmiobiegową, sekwencyjną przekładnią, która redukuje biegi w czasie 0,2 sekundy.
Topowy Lexus RC F wyposażony jest w silnik V8 o pojemności 5,0 l, mocy 450 KM i 520 Nm momentu obrotowego. Wbrew dzisiejszym tendencjom Japończycy i tu zdecydowali się na wolnossącą jednostkę. Jak tłumaczą przedstawiciele Lexusa, dzięki temu zyskuje się odpowiednio szybką reakcję jednostki napędowej na wciśnięcie pedał gazu. Silnik został również wyposażony w mechanizm, pozwalający na zmianę trybu jego pracy - z cyklu Ottona na cykl Atkinsona. Ten pierwszy sprzyja rozwijaniu wysokiej mocy i wykorzystywany jest podczas dynamicznej jazdy. Gdy tempo podróży jest jednostajne, silnik przełącza się w cykl Atkinsona, co zapewnia niższe spalanie. Innowacja ta pojawi się w przyszłości w innych jednostkach napędowych Lexusa.
Japończycy pokazali również koncepcyjną, wyczynową wersję RC F GT3. Przygotowany do współzawodnictwa na asfaltowych torach samochód waży tylko 1250 kg, a pod jego maską gości oczywiście wspomniany silnik V8 o mocy podniesionej do 540 KM. Jak sama nazwa wskazuje, model przeznaczony będzie do udziału w wyścigach serii GT3.
Modele z rodziny RC pojawią się w salonach w 2015 roku. Czy łatwo będzie im walczyć o klienta na wymagającym, europejskim rynku? Wiele zależy od ceny, bo jeśli chodzi o wygląd i osiągi, nie można życzyć sobie o wiele więcej.
Emocje po japońsku
Ekskluzywne marki kierują swą ofertę do starszych osób? Nie tylko. Wśród tych, których oferta może zainteresować osoby młode, jest Lexus. Model RC już w podstawowej wersji jest samochodem, który robi doskonałe wrażenie.
Sportowy samochód posiada oczywiście osłonę chłodnicy jednoznacznie nawiązującą do stylizacyjnego klucza marki, ale w tym przypadku nie obawiano się zastosowania ostrych linii i głębokich przetłoczeń. W efekcie powstał samochód przyciągający wzrok z daleka i podtrzymujący zainteresowanie detalami, gdy jest już blisko.
Modele z rodziny RC nie rozczarowują również po zajęciu miejsca za kierownicą. Jej kształt, za wyjątkiem nieobecnego w RC spłaszczenia wieńca u dołu, jak również wygląd elektronicznych zegarów jest wynikiem inspiracji wyglądem kabiny modelu LFA. Nowy jest również interfejs służący kierowcy do sterowania funkcjami samochodu. Po raz pierwszy w Lexusie zastosowano tu system RTI, czyli dotykowy panel znajdujący się nieopodal lewarka skrzyni biegów. Działa on na zasadzie podobnej do padów znanych z laptopów. Różnica polega jednak na tym, że na przesunięcie kursora o każdą pozycję menu reaguje on delikatnym drżeniem. Dzięki temu znający system kierowca może obsługiwać go bez odrywania oczu od jezdni.
W Europie Lexus sprzedawać będzie odmianę RC 300h z napędem hybrydowym. Myli się jednak ten, kto sądzi, że taka jednostka nadmiernie uładzi sportowo wyglądający samochód. Pod maską znajduje się rzędowy silnik o pojemności 2,5 l i mocy 178 KM oraz momencie obrotowym wynoszącym 221 Nm pomiędzy 4,2 a 4,8 tys. obr./min. Wspomaga go silnik elektryczny o mocy 143 KM i 220 Nm momentu obrotowego dostępnego już od startu. Łącznie daje to 220 KM mocy, a to pozwala już na szybką jazdę. Jednocześnie hybrydowy układ napędowy zapewniać ma jak najmniejsze obciążenie dla środowiska i portfela właściciela. Nie chodzi tu tylko o niskie, jak na tę kategorię samochodu spalanie, ale też niezawodność.
Ciekawsza wersja nowego Lexusa będzie dostępna w Ameryce Północnej i Rosji. Model RC 350 ma dysponować wolnossącym silnikiem V6 o pojemności 3,5 l i bezpośrednim wtrysku paliwa. Motor rozwija 318 KM przy 6400 obr. /min. i legitymuje się 380 Nm momentu obrotowego, dostępnego od 4800 obr./min. Silnik będzie współpracował z ośmiobiegową, sekwencyjną przekładnią, która redukuje biegi w czasie 0,2 sekundy.
Topowy Lexus RC F wyposażony jest w silnik V8 o pojemności 5,0 l, mocy 450 KM i 520 Nm momentu obrotowego. Wbrew dzisiejszym tendencjom Japończycy i tu zdecydowali się na wolnossącą jednostkę. Jak tłumaczą przedstawiciele Lexusa, dzięki temu zyskuje się odpowiednio szybką reakcję jednostki napędowej na wciśnięcie pedał gazu. Silnik został również wyposażony w mechanizm, pozwalający na zmianę trybu jego pracy - z cyklu Ottona na cykl Atkinsona. Ten pierwszy sprzyja rozwijaniu wysokiej mocy i wykorzystywany jest podczas dynamicznej jazdy. Gdy tempo podróży jest jednostajne, silnik przełącza się w cykl Atkinsona, co zapewnia niższe spalanie. Innowacja ta pojawi się w przyszłości w innych jednostkach napędowych Lexusa.
Japończycy pokazali również koncepcyjną, wyczynową wersję RC F GT3. Przygotowany do współzawodnictwa na asfaltowych torach samochód waży tylko 1250 kg, a pod jego maską gości oczywiście wspomniany silnik V8 o mocy podniesionej do 540 KM. Jak sama nazwa wskazuje, model przeznaczony będzie do udziału w wyścigach serii GT3.
Modele z rodziny RC pojawią się w salonach w 2015 roku. Czy łatwo będzie im walczyć o klienta na wymagającym, europejskim rynku? Wiele zależy od ceny, bo jeśli chodzi o wygląd i osiągi, nie można życzyć sobie o wiele więcej.
Emocje po japońsku
Ekskluzywne marki kierują swą ofertę do starszych osób? Nie tylko. Wśród tych, których oferta może zainteresować osoby młode, jest Lexus. Model RC już w podstawowej wersji jest samochodem, który robi doskonałe wrażenie.
Sportowy samochód posiada oczywiście osłonę chłodnicy jednoznacznie nawiązującą do stylizacyjnego klucza marki, ale w tym przypadku nie obawiano się zastosowania ostrych linii i głębokich przetłoczeń. W efekcie powstał samochód przyciągający wzrok z daleka i podtrzymujący zainteresowanie detalami, gdy jest już blisko.
Modele z rodziny RC nie rozczarowują również po zajęciu miejsca za kierownicą. Jej kształt, za wyjątkiem nieobecnego w RC spłaszczenia wieńca u dołu, jak również wygląd elektronicznych zegarów jest wynikiem inspiracji wyglądem kabiny modelu LFA. Nowy jest również interfejs służący kierowcy do sterowania funkcjami samochodu. Po raz pierwszy w Lexusie zastosowano tu system RTI, czyli dotykowy panel znajdujący się nieopodal lewarka skrzyni biegów. Działa on na zasadzie podobnej do padów znanych z laptopów. Różnica polega jednak na tym, że na przesunięcie kursora o każdą pozycję menu reaguje on delikatnym drżeniem. Dzięki temu znający system kierowca może obsługiwać go bez odrywania oczu od jezdni.
W Europie Lexus sprzedawać będzie odmianę RC 300h z napędem hybrydowym. Myli się jednak ten, kto sądzi, że taka jednostka nadmiernie uładzi sportowo wyglądający samochód. Pod maską znajduje się rzędowy silnik o pojemności 2,5 l i mocy 178 KM oraz momencie obrotowym wynoszącym 221 Nm pomiędzy 4,2 a 4,8 tys. obr./min. Wspomaga go silnik elektryczny o mocy 143 KM i 220 Nm momentu obrotowego dostępnego już od startu. Łącznie daje to 220 KM mocy, a to pozwala już na szybką jazdę. Jednocześnie hybrydowy układ napędowy zapewniać ma jak najmniejsze obciążenie dla środowiska i portfela właściciela. Nie chodzi tu tylko o niskie, jak na tę kategorię samochodu spalanie, ale też niezawodność.
Ciekawsza wersja nowego Lexusa będzie dostępna w Ameryce Północnej i Rosji. Model RC 350 ma dysponować wolnossącym silnikiem V6 o pojemności 3,5 l i bezpośrednim wtrysku paliwa. Motor rozwija 318 KM przy 6400 obr. /min. i legitymuje się 380 Nm momentu obrotowego, dostępnego od 4800 obr./min. Silnik będzie współpracował z ośmiobiegową, sekwencyjną przekładnią, która redukuje biegi w czasie 0,2 sekundy.
Topowy Lexus RC F wyposażony jest w silnik V8 o pojemności 5,0 l, mocy 450 KM i 520 Nm momentu obrotowego. Wbrew dzisiejszym tendencjom Japończycy i tu zdecydowali się na wolnossącą jednostkę. Jak tłumaczą przedstawiciele Lexusa, dzięki temu zyskuje się odpowiednio szybką reakcję jednostki napędowej na wciśnięcie pedał gazu. Silnik został również wyposażony w mechanizm, pozwalający na zmianę trybu jego pracy - z cyklu Ottona na cykl Atkinsona. Ten pierwszy sprzyja rozwijaniu wysokiej mocy i wykorzystywany jest podczas dynamicznej jazdy. Gdy tempo podróży jest jednostajne, silnik przełącza się w cykl Atkinsona, co zapewnia niższe spalanie. Innowacja ta pojawi się w przyszłości w innych jednostkach napędowych Lexusa.
Japończycy pokazali również koncepcyjną, wyczynową wersję RC F GT3. Przygotowany do współzawodnictwa na asfaltowych torach samochód waży tylko 1250 kg, a pod jego maską gości oczywiście wspomniany silnik V8 o mocy podniesionej do 540 KM. Jak sama nazwa wskazuje, model przeznaczony będzie do udziału w wyścigach serii GT3.
Modele z rodziny RC pojawią się w salonach w 2015 roku. Czy łatwo będzie im walczyć o klienta na wymagającym, europejskim rynku? Wiele zależy od ceny, bo jeśli chodzi o wygląd i osiągi, nie można życzyć sobie o wiele więcej.
Emocje po japońsku
Ekskluzywne marki kierują swą ofertę do starszych osób? Nie tylko. Wśród tych, których oferta może zainteresować osoby młode, jest Lexus. Model RC już w podstawowej wersji jest samochodem, który robi doskonałe wrażenie.
Sportowy samochód posiada oczywiście osłonę chłodnicy jednoznacznie nawiązującą do stylizacyjnego klucza marki, ale w tym przypadku nie obawiano się zastosowania ostrych linii i głębokich przetłoczeń. W efekcie powstał samochód przyciągający wzrok z daleka i podtrzymujący zainteresowanie detalami, gdy jest już blisko.
Modele z rodziny RC nie rozczarowują również po zajęciu miejsca za kierownicą. Jej kształt, za wyjątkiem nieobecnego w RC spłaszczenia wieńca u dołu, jak również wygląd elektronicznych zegarów jest wynikiem inspiracji wyglądem kabiny modelu LFA. Nowy jest również interfejs służący kierowcy do sterowania funkcjami samochodu. Po raz pierwszy w Lexusie zastosowano tu system RTI, czyli dotykowy panel znajdujący się nieopodal lewarka skrzyni biegów. Działa on na zasadzie podobnej do padów znanych z laptopów. Różnica polega jednak na tym, że na przesunięcie kursora o każdą pozycję menu reaguje on delikatnym drżeniem. Dzięki temu znający system kierowca może obsługiwać go bez odrywania oczu od jezdni.
W Europie Lexus sprzedawać będzie odmianę RC 300h z napędem hybrydowym. Myli się jednak ten, kto sądzi, że taka jednostka nadmiernie uładzi sportowo wyglądający samochód. Pod maską znajduje się rzędowy silnik o pojemności 2,5 l i mocy 178 KM oraz momencie obrotowym wynoszącym 221 Nm pomiędzy 4,2 a 4,8 tys. obr./min. Wspomaga go silnik elektryczny o mocy 143 KM i 220 Nm momentu obrotowego dostępnego już od startu. Łącznie daje to 220 KM mocy, a to pozwala już na szybką jazdę. Jednocześnie hybrydowy układ napędowy zapewniać ma jak najmniejsze obciążenie dla środowiska i portfela właściciela. Nie chodzi tu tylko o niskie, jak na tę kategorię samochodu spalanie, ale też niezawodność.
Ciekawsza wersja nowego Lexusa będzie dostępna w Ameryce Północnej i Rosji. Model RC 350 ma dysponować wolnossącym silnikiem V6 o pojemności 3,5 l i bezpośrednim wtrysku paliwa. Motor rozwija 318 KM przy 6400 obr. /min. i legitymuje się 380 Nm momentu obrotowego, dostępnego od 4800 obr./min. Silnik będzie współpracował z ośmiobiegową, sekwencyjną przekładnią, która redukuje biegi w czasie 0,2 sekundy.
Topowy Lexus RC F wyposażony jest w silnik V8 o pojemności 5,0 l, mocy 450 KM i 520 Nm momentu obrotowego. Wbrew dzisiejszym tendencjom Japończycy i tu zdecydowali się na wolnossącą jednostkę. Jak tłumaczą przedstawiciele Lexusa, dzięki temu zyskuje się odpowiednio szybką reakcję jednostki napędowej na wciśnięcie pedał gazu. Silnik został również wyposażony w mechanizm, pozwalający na zmianę trybu jego pracy - z cyklu Ottona na cykl Atkinsona. Ten pierwszy sprzyja rozwijaniu wysokiej mocy i wykorzystywany jest podczas dynamicznej jazdy. Gdy tempo podróży jest jednostajne, silnik przełącza się w cykl Atkinsona, co zapewnia niższe spalanie. Innowacja ta pojawi się w przyszłości w innych jednostkach napędowych Lexusa.
Japończycy pokazali również koncepcyjną, wyczynową wersję RC F GT3. Przygotowany do współzawodnictwa na asfaltowych torach samochód waży tylko 1250 kg, a pod jego maską gości oczywiście wspomniany silnik V8 o mocy podniesionej do 540 KM. Jak sama nazwa wskazuje, model przeznaczony będzie do udziału w wyścigach serii GT3.
Modele z rodziny RC pojawią się w salonach w 2015 roku. Czy łatwo będzie im walczyć o klienta na wymagającym, europejskim rynku? Wiele zależy od ceny, bo jeśli chodzi o wygląd i osiągi, nie można życzyć sobie o wiele więcej.
Emocje po japońsku
Ekskluzywne marki kierują swą ofertę do starszych osób? Nie tylko. Wśród tych, których oferta może zainteresować osoby młode, jest Lexus. Model RC już w podstawowej wersji jest samochodem, który robi doskonałe wrażenie.
Sportowy samochód posiada oczywiście osłonę chłodnicy jednoznacznie nawiązującą do stylizacyjnego klucza marki, ale w tym przypadku nie obawiano się zastosowania ostrych linii i głębokich przetłoczeń. W efekcie powstał samochód przyciągający wzrok z daleka i podtrzymujący zainteresowanie detalami, gdy jest już blisko.
Modele z rodziny RC nie rozczarowują również po zajęciu miejsca za kierownicą. Jej kształt, za wyjątkiem nieobecnego w RC spłaszczenia wieńca u dołu, jak również wygląd elektronicznych zegarów jest wynikiem inspiracji wyglądem kabiny modelu LFA. Nowy jest również interfejs służący kierowcy do sterowania funkcjami samochodu. Po raz pierwszy w Lexusie zastosowano tu system RTI, czyli dotykowy panel znajdujący się nieopodal lewarka skrzyni biegów. Działa on na zasadzie podobnej do padów znanych z laptopów. Różnica polega jednak na tym, że na przesunięcie kursora o każdą pozycję menu reaguje on delikatnym drżeniem. Dzięki temu znający system kierowca może obsługiwać go bez odrywania oczu od jezdni.
W Europie Lexus sprzedawać będzie odmianę RC 300h z napędem hybrydowym. Myli się jednak ten, kto sądzi, że taka jednostka nadmiernie uładzi sportowo wyglądający samochód. Pod maską znajduje się rzędowy silnik o pojemności 2,5 l i mocy 178 KM oraz momencie obrotowym wynoszącym 221 Nm pomiędzy 4,2 a 4,8 tys. obr./min. Wspomaga go silnik elektryczny o mocy 143 KM i 220 Nm momentu obrotowego dostępnego już od startu. Łącznie daje to 220 KM mocy, a to pozwala już na szybką jazdę. Jednocześnie hybrydowy układ napędowy zapewniać ma jak najmniejsze obciążenie dla środowiska i portfela właściciela. Nie chodzi tu tylko o niskie, jak na tę kategorię samochodu spalanie, ale też niezawodność.
Ciekawsza wersja nowego Lexusa będzie dostępna w Ameryce Północnej i Rosji. Model RC 350 ma dysponować wolnossącym silnikiem V6 o pojemności 3,5 l i bezpośrednim wtrysku paliwa. Motor rozwija 318 KM przy 6400 obr. /min. i legitymuje się 380 Nm momentu obrotowego, dostępnego od 4800 obr./min. Silnik będzie współpracował z ośmiobiegową, sekwencyjną przekładnią, która redukuje biegi w czasie 0,2 sekundy.
Topowy Lexus RC F wyposażony jest w silnik V8 o pojemności 5,0 l, mocy 450 KM i 520 Nm momentu obrotowego. Wbrew dzisiejszym tendencjom Japończycy i tu zdecydowali się na wolnossącą jednostkę. Jak tłumaczą przedstawiciele Lexusa, dzięki temu zyskuje się odpowiednio szybką reakcję jednostki napędowej na wciśnięcie pedał gazu. Silnik został również wyposażony w mechanizm, pozwalający na zmianę trybu jego pracy - z cyklu Ottona na cykl Atkinsona. Ten pierwszy sprzyja rozwijaniu wysokiej mocy i wykorzystywany jest podczas dynamicznej jazdy. Gdy tempo podróży jest jednostajne, silnik przełącza się w cykl Atkinsona, co zapewnia niższe spalanie. Innowacja ta pojawi się w przyszłości w innych jednostkach napędowych Lexusa.
Japończycy pokazali również koncepcyjną, wyczynową wersję RC F GT3. Przygotowany do współzawodnictwa na asfaltowych torach samochód waży tylko 1250 kg, a pod jego maską gości oczywiście wspomniany silnik V8 o mocy podniesionej do 540 KM. Jak sama nazwa wskazuje, model przeznaczony będzie do udziału w wyścigach serii GT3.
Modele z rodziny RC pojawią się w salonach w 2015 roku. Czy łatwo będzie im walczyć o klienta na wymagającym, europejskim rynku? Wiele zależy od ceny, bo jeśli chodzi o wygląd i osiągi, nie można życzyć sobie o wiele więcej.
Emocje po japońsku
Ekskluzywne marki kierują swą ofertę do starszych osób? Nie tylko. Wśród tych, których oferta może zainteresować osoby młode, jest Lexus. Model RC już w podstawowej wersji jest samochodem, który robi doskonałe wrażenie.
Sportowy samochód posiada oczywiście osłonę chłodnicy jednoznacznie nawiązującą do stylizacyjnego klucza marki, ale w tym przypadku nie obawiano się zastosowania ostrych linii i głębokich przetłoczeń. W efekcie powstał samochód przyciągający wzrok z daleka i podtrzymujący zainteresowanie detalami, gdy jest już blisko.
Modele z rodziny RC nie rozczarowują również po zajęciu miejsca za kierownicą. Jej kształt, za wyjątkiem nieobecnego w RC spłaszczenia wieńca u dołu, jak również wygląd elektronicznych zegarów jest wynikiem inspiracji wyglądem kabiny modelu LFA. Nowy jest również interfejs służący kierowcy do sterowania funkcjami samochodu. Po raz pierwszy w Lexusie zastosowano tu system RTI, czyli dotykowy panel znajdujący się nieopodal lewarka skrzyni biegów. Działa on na zasadzie podobnej do padów znanych z laptopów. Różnica polega jednak na tym, że na przesunięcie kursora o każdą pozycję menu reaguje on delikatnym drżeniem. Dzięki temu znający system kierowca może obsługiwać go bez odrywania oczu od jezdni.
W Europie Lexus sprzedawać będzie odmianę RC 300h z napędem hybrydowym. Myli się jednak ten, kto sądzi, że taka jednostka nadmiernie uładzi sportowo wyglądający samochód. Pod maską znajduje się rzędowy silnik o pojemności 2,5 l i mocy 178 KM oraz momencie obrotowym wynoszącym 221 Nm pomiędzy 4,2 a 4,8 tys. obr./min. Wspomaga go silnik elektryczny o mocy 143 KM i 220 Nm momentu obrotowego dostępnego już od startu. Łącznie daje to 220 KM mocy, a to pozwala już na szybką jazdę. Jednocześnie hybrydowy układ napędowy zapewniać ma jak najmniejsze obciążenie dla środowiska i portfela właściciela. Nie chodzi tu tylko o niskie, jak na tę kategorię samochodu spalanie, ale też niezawodność.
Ciekawsza wersja nowego Lexusa będzie dostępna w Ameryce Północnej i Rosji. Model RC 350 ma dysponować wolnossącym silnikiem V6 o pojemności 3,5 l i bezpośrednim wtrysku paliwa. Motor rozwija 318 KM przy 6400 obr. /min. i legitymuje się 380 Nm momentu obrotowego, dostępnego od 4800 obr./min. Silnik będzie współpracował z ośmiobiegową, sekwencyjną przekładnią, która redukuje biegi w czasie 0,2 sekundy.
Topowy Lexus RC F wyposażony jest w silnik V8 o pojemności 5,0 l, mocy 450 KM i 520 Nm momentu obrotowego. Wbrew dzisiejszym tendencjom Japończycy i tu zdecydowali się na wolnossącą jednostkę. Jak tłumaczą przedstawiciele Lexusa, dzięki temu zyskuje się odpowiednio szybką reakcję jednostki napędowej na wciśnięcie pedał gazu. Silnik został również wyposażony w mechanizm, pozwalający na zmianę trybu jego pracy - z cyklu Ottona na cykl Atkinsona. Ten pierwszy sprzyja rozwijaniu wysokiej mocy i wykorzystywany jest podczas dynamicznej jazdy. Gdy tempo podróży jest jednostajne, silnik przełącza się w cykl Atkinsona, co zapewnia niższe spalanie. Innowacja ta pojawi się w przyszłości w innych jednostkach napędowych Lexusa.
Japończycy pokazali również koncepcyjną, wyczynową wersję RC F GT3. Przygotowany do współzawodnictwa na asfaltowych torach samochód waży tylko 1250 kg, a pod jego maską gości oczywiście wspomniany silnik V8 o mocy podniesionej do 540 KM. Jak sama nazwa wskazuje, model przeznaczony będzie do udziału w wyścigach serii GT3.
Modele z rodziny RC pojawią się w salonach w 2015 roku. Czy łatwo będzie im walczyć o klienta na wymagającym, europejskim rynku? Wiele zależy od ceny, bo jeśli chodzi o wygląd i osiągi, nie można życzyć sobie o wiele więcej.
Emocje po japońsku
Ekskluzywne marki kierują swą ofertę do starszych osób? Nie tylko. Wśród tych, których oferta może zainteresować osoby młode, jest Lexus. Model RC już w podstawowej wersji jest samochodem, który robi doskonałe wrażenie.
Sportowy samochód posiada oczywiście osłonę chłodnicy jednoznacznie nawiązującą do stylizacyjnego klucza marki, ale w tym przypadku nie obawiano się zastosowania ostrych linii i głębokich przetłoczeń. W efekcie powstał samochód przyciągający wzrok z daleka i podtrzymujący zainteresowanie detalami, gdy jest już blisko.
Modele z rodziny RC nie rozczarowują również po zajęciu miejsca za kierownicą. Jej kształt, za wyjątkiem nieobecnego w RC spłaszczenia wieńca u dołu, jak również wygląd elektronicznych zegarów jest wynikiem inspiracji wyglądem kabiny modelu LFA. Nowy jest również interfejs służący kierowcy do sterowania funkcjami samochodu. Po raz pierwszy w Lexusie zastosowano tu system RTI, czyli dotykowy panel znajdujący się nieopodal lewarka skrzyni biegów. Działa on na zasadzie podobnej do padów znanych z laptopów. Różnica polega jednak na tym, że na przesunięcie kursora o każdą pozycję menu reaguje on delikatnym drżeniem. Dzięki temu znający system kierowca może obsługiwać go bez odrywania oczu od jezdni.
W Europie Lexus sprzedawać będzie odmianę RC 300h z napędem hybrydowym. Myli się jednak ten, kto sądzi, że taka jednostka nadmiernie uładzi sportowo wyglądający samochód. Pod maską znajduje się rzędowy silnik o pojemności 2,5 l i mocy 178 KM oraz momencie obrotowym wynoszącym 221 Nm pomiędzy 4,2 a 4,8 tys. obr./min. Wspomaga go silnik elektryczny o mocy 143 KM i 220 Nm momentu obrotowego dostępnego już od startu. Łącznie daje to 220 KM mocy, a to pozwala już na szybką jazdę. Jednocześnie hybrydowy układ napędowy zapewniać ma jak najmniejsze obciążenie dla środowiska i portfela właściciela. Nie chodzi tu tylko o niskie, jak na tę kategorię samochodu spalanie, ale też niezawodność.
Ciekawsza wersja nowego Lexusa będzie dostępna w Ameryce Północnej i Rosji. Model RC 350 ma dysponować wolnossącym silnikiem V6 o pojemności 3,5 l i bezpośrednim wtrysku paliwa. Motor rozwija 318 KM przy 6400 obr. /min. i legitymuje się 380 Nm momentu obrotowego, dostępnego od 4800 obr./min. Silnik będzie współpracował z ośmiobiegową, sekwencyjną przekładnią, która redukuje biegi w czasie 0,2 sekundy.
Topowy Lexus RC F wyposażony jest w silnik V8 o pojemności 5,0 l, mocy 450 KM i 520 Nm momentu obrotowego. Wbrew dzisiejszym tendencjom Japończycy i tu zdecydowali się na wolnossącą jednostkę. Jak tłumaczą przedstawiciele Lexusa, dzięki temu zyskuje się odpowiednio szybką reakcję jednostki napędowej na wciśnięcie pedał gazu. Silnik został również wyposażony w mechanizm, pozwalający na zmianę trybu jego pracy - z cyklu Ottona na cykl Atkinsona. Ten pierwszy sprzyja rozwijaniu wysokiej mocy i wykorzystywany jest podczas dynamicznej jazdy. Gdy tempo podróży jest jednostajne, silnik przełącza się w cykl Atkinsona, co zapewnia niższe spalanie. Innowacja ta pojawi się w przyszłości w innych jednostkach napędowych Lexusa.
Japończycy pokazali również koncepcyjną, wyczynową wersję RC F GT3. Przygotowany do współzawodnictwa na asfaltowych torach samochód waży tylko 1250 kg, a pod jego maską gości oczywiście wspomniany silnik V8 o mocy podniesionej do 540 KM. Jak sama nazwa wskazuje, model przeznaczony będzie do udziału w wyścigach serii GT3.
Modele z rodziny RC pojawią się w salonach w 2015 roku. Czy łatwo będzie im walczyć o klienta na wymagającym, europejskim rynku? Wiele zależy od ceny, bo jeśli chodzi o wygląd i osiągi, nie można życzyć sobie o wiele więcej.
Emocje po japońsku
Ekskluzywne marki kierują swą ofertę do starszych osób? Nie tylko. Wśród tych, których oferta może zainteresować osoby młode, jest Lexus. Model RC już w podstawowej wersji jest samochodem, który robi doskonałe wrażenie.
Sportowy samochód posiada oczywiście osłonę chłodnicy jednoznacznie nawiązującą do stylizacyjnego klucza marki, ale w tym przypadku nie obawiano się zastosowania ostrych linii i głębokich przetłoczeń. W efekcie powstał samochód przyciągający wzrok z daleka i podtrzymujący zainteresowanie detalami, gdy jest już blisko.
Modele z rodziny RC nie rozczarowują również po zajęciu miejsca za kierownicą. Jej kształt, za wyjątkiem nieobecnego w RC spłaszczenia wieńca u dołu, jak również wygląd elektronicznych zegarów jest wynikiem inspiracji wyglądem kabiny modelu LFA. Nowy jest również interfejs służący kierowcy do sterowania funkcjami samochodu. Po raz pierwszy w Lexusie zastosowano tu system RTI, czyli dotykowy panel znajdujący się nieopodal lewarka skrzyni biegów. Działa on na zasadzie podobnej do padów znanych z laptopów. Różnica polega jednak na tym, że na przesunięcie kursora o każdą pozycję menu reaguje on delikatnym drżeniem. Dzięki temu znający system kierowca może obsługiwać go bez odrywania oczu od jezdni.
W Europie Lexus sprzedawać będzie odmianę RC 300h z napędem hybrydowym. Myli się jednak ten, kto sądzi, że taka jednostka nadmiernie uładzi sportowo wyglądający samochód. Pod maską znajduje się rzędowy silnik o pojemności 2,5 l i mocy 178 KM oraz momencie obrotowym wynoszącym 221 Nm pomiędzy 4,2 a 4,8 tys. obr./min. Wspomaga go silnik elektryczny o mocy 143 KM i 220 Nm momentu obrotowego dostępnego już od startu. Łącznie daje to 220 KM mocy, a to pozwala już na szybką jazdę. Jednocześnie hybrydowy układ napędowy zapewniać ma jak najmniejsze obciążenie dla środowiska i portfela właściciela. Nie chodzi tu tylko o niskie, jak na tę kategorię samochodu spalanie, ale też niezawodność.
Ciekawsza wersja nowego Lexusa będzie dostępna w Ameryce Północnej i Rosji. Model RC 350 ma dysponować wolnossącym silnikiem V6 o pojemności 3,5 l i bezpośrednim wtrysku paliwa. Motor rozwija 318 KM przy 6400 obr. /min. i legitymuje się 380 Nm momentu obrotowego, dostępnego od 4800 obr./min. Silnik będzie współpracował z ośmiobiegową, sekwencyjną przekładnią, która redukuje biegi w czasie 0,2 sekundy.
Topowy Lexus RC F wyposażony jest w silnik V8 o pojemności 5,0 l, mocy 450 KM i 520 Nm momentu obrotowego. Wbrew dzisiejszym tendencjom Japończycy i tu zdecydowali się na wolnossącą jednostkę. Jak tłumaczą przedstawiciele Lexusa, dzięki temu zyskuje się odpowiednio szybką reakcję jednostki napędowej na wciśnięcie pedał gazu. Silnik został również wyposażony w mechanizm, pozwalający na zmianę trybu jego pracy - z cyklu Ottona na cykl Atkinsona. Ten pierwszy sprzyja rozwijaniu wysokiej mocy i wykorzystywany jest podczas dynamicznej jazdy. Gdy tempo podróży jest jednostajne, silnik przełącza się w cykl Atkinsona, co zapewnia niższe spalanie. Innowacja ta pojawi się w przyszłości w innych jednostkach napędowych Lexusa.
Japończycy pokazali również koncepcyjną, wyczynową wersję RC F GT3. Przygotowany do współzawodnictwa na asfaltowych torach samochód waży tylko 1250 kg, a pod jego maską gości oczywiście wspomniany silnik V8 o mocy podniesionej do 540 KM. Jak sama nazwa wskazuje, model przeznaczony będzie do udziału w wyścigach serii GT3.
Modele z rodziny RC pojawią się w salonach w 2015 roku. Czy łatwo będzie im walczyć o klienta na wymagającym, europejskim rynku? Wiele zależy od ceny, bo jeśli chodzi o wygląd i osiągi, nie można życzyć sobie o wiele więcej.
Emocje po japońsku
Ekskluzywne marki kierują swą ofertę do starszych osób? Nie tylko. Wśród tych, których oferta może zainteresować osoby młode, jest Lexus. Model RC już w podstawowej wersji jest samochodem, który robi doskonałe wrażenie.
Sportowy samochód posiada oczywiście osłonę chłodnicy jednoznacznie nawiązującą do stylizacyjnego klucza marki, ale w tym przypadku nie obawiano się zastosowania ostrych linii i głębokich przetłoczeń. W efekcie powstał samochód przyciągający wzrok z daleka i podtrzymujący zainteresowanie detalami, gdy jest już blisko.
Modele z rodziny RC nie rozczarowują również po zajęciu miejsca za kierownicą. Jej kształt, za wyjątkiem nieobecnego w RC spłaszczenia wieńca u dołu, jak również wygląd elektronicznych zegarów jest wynikiem inspiracji wyglądem kabiny modelu LFA. Nowy jest również interfejs służący kierowcy do sterowania funkcjami samochodu. Po raz pierwszy w Lexusie zastosowano tu system RTI, czyli dotykowy panel znajdujący się nieopodal lewarka skrzyni biegów. Działa on na zasadzie podobnej do padów znanych z laptopów. Różnica polega jednak na tym, że na przesunięcie kursora o każdą pozycję menu reaguje on delikatnym drżeniem. Dzięki temu znający system kierowca może obsługiwać go bez odrywania oczu od jezdni.
W Europie Lexus sprzedawać będzie odmianę RC 300h z napędem hybrydowym. Myli się jednak ten, kto sądzi, że taka jednostka nadmiernie uładzi sportowo wyglądający samochód. Pod maską znajduje się rzędowy silnik o pojemności 2,5 l i mocy 178 KM oraz momencie obrotowym wynoszącym 221 Nm pomiędzy 4,2 a 4,8 tys. obr./min. Wspomaga go silnik elektryczny o mocy 143 KM i 220 Nm momentu obrotowego dostępnego już od startu. Łącznie daje to 220 KM mocy, a to pozwala już na szybką jazdę. Jednocześnie hybrydowy układ napędowy zapewniać ma jak najmniejsze obciążenie dla środowiska i portfela właściciela. Nie chodzi tu tylko o niskie, jak na tę kategorię samochodu spalanie, ale też niezawodność.
Ciekawsza wersja nowego Lexusa będzie dostępna w Ameryce Północnej i Rosji. Model RC 350 ma dysponować wolnossącym silnikiem V6 o pojemności 3,5 l i bezpośrednim wtrysku paliwa. Motor rozwija 318 KM przy 6400 obr. /min. i legitymuje się 380 Nm momentu obrotowego, dostępnego od 4800 obr./min. Silnik będzie współpracował z ośmiobiegową, sekwencyjną przekładnią, która redukuje biegi w czasie 0,2 sekundy.
Topowy Lexus RC F wyposażony jest w silnik V8 o pojemności 5,0 l, mocy 450 KM i 520 Nm momentu obrotowego. Wbrew dzisiejszym tendencjom Japończycy i tu zdecydowali się na wolnossącą jednostkę. Jak tłumaczą przedstawiciele Lexusa, dzięki temu zyskuje się odpowiednio szybką reakcję jednostki napędowej na wciśnięcie pedał gazu. Silnik został również wyposażony w mechanizm, pozwalający na zmianę trybu jego pracy - z cyklu Ottona na cykl Atkinsona. Ten pierwszy sprzyja rozwijaniu wysokiej mocy i wykorzystywany jest podczas dynamicznej jazdy. Gdy tempo podróży jest jednostajne, silnik przełącza się w cykl Atkinsona, co zapewnia niższe spalanie. Innowacja ta pojawi się w przyszłości w innych jednostkach napędowych Lexusa.
Japończycy pokazali również koncepcyjną, wyczynową wersję RC F GT3. Przygotowany do współzawodnictwa na asfaltowych torach samochód waży tylko 1250 kg, a pod jego maską gości oczywiście wspomniany silnik V8 o mocy podniesionej do 540 KM. Jak sama nazwa wskazuje, model przeznaczony będzie do udziału w wyścigach serii GT3.
Modele z rodziny RC pojawią się w salonach w 2015 roku. Czy łatwo będzie im walczyć o klienta na wymagającym, europejskim rynku? Wiele zależy od ceny, bo jeśli chodzi o wygląd i osiągi, nie można życzyć sobie o wiele więcej.
Emocje po japońsku
Ekskluzywne marki kierują swą ofertę do starszych osób? Nie tylko. Wśród tych, których oferta może zainteresować osoby młode, jest Lexus. Model RC już w podstawowej wersji jest samochodem, który robi doskonałe wrażenie.
Sportowy samochód posiada oczywiście osłonę chłodnicy jednoznacznie nawiązującą do stylizacyjnego klucza marki, ale w tym przypadku nie obawiano się zastosowania ostrych linii i głębokich przetłoczeń. W efekcie powstał samochód przyciągający wzrok z daleka i podtrzymujący zainteresowanie detalami, gdy jest już blisko.
Modele z rodziny RC nie rozczarowują również po zajęciu miejsca za kierownicą. Jej kształt, za wyjątkiem nieobecnego w RC spłaszczenia wieńca u dołu, jak również wygląd elektronicznych zegarów jest wynikiem inspiracji wyglądem kabiny modelu LFA. Nowy jest również interfejs służący kierowcy do sterowania funkcjami samochodu. Po raz pierwszy w Lexusie zastosowano tu system RTI, czyli dotykowy panel znajdujący się nieopodal lewarka skrzyni biegów. Działa on na zasadzie podobnej do padów znanych z laptopów. Różnica polega jednak na tym, że na przesunięcie kursora o każdą pozycję menu reaguje on delikatnym drżeniem. Dzięki temu znający system kierowca może obsługiwać go bez odrywania oczu od jezdni.
W Europie Lexus sprzedawać będzie odmianę RC 300h z napędem hybrydowym. Myli się jednak ten, kto sądzi, że taka jednostka nadmiernie uładzi sportowo wyglądający samochód. Pod maską znajduje się rzędowy silnik o pojemności 2,5 l i mocy 178 KM oraz momencie obrotowym wynoszącym 221 Nm pomiędzy 4,2 a 4,8 tys. obr./min. Wspomaga go silnik elektryczny o mocy 143 KM i 220 Nm momentu obrotowego dostępnego już od startu. Łącznie daje to 220 KM mocy, a to pozwala już na szybką jazdę. Jednocześnie hybrydowy układ napędowy zapewniać ma jak najmniejsze obciążenie dla środowiska i portfela właściciela. Nie chodzi tu tylko o niskie, jak na tę kategorię samochodu spalanie, ale też niezawodność.
Ciekawsza wersja nowego Lexusa będzie dostępna w Ameryce Północnej i Rosji. Model RC 350 ma dysponować wolnossącym silnikiem V6 o pojemności 3,5 l i bezpośrednim wtrysku paliwa. Motor rozwija 318 KM przy 6400 obr. /min. i legitymuje się 380 Nm momentu obrotowego, dostępnego od 4800 obr./min. Silnik będzie współpracował z ośmiobiegową, sekwencyjną przekładnią, która redukuje biegi w czasie 0,2 sekundy.
Topowy Lexus RC F wyposażony jest w silnik V8 o pojemności 5,0 l, mocy 450 KM i 520 Nm momentu obrotowego. Wbrew dzisiejszym tendencjom Japończycy i tu zdecydowali się na wolnossącą jednostkę. Jak tłumaczą przedstawiciele Lexusa, dzięki temu zyskuje się odpowiednio szybką reakcję jednostki napędowej na wciśnięcie pedał gazu. Silnik został również wyposażony w mechanizm, pozwalający na zmianę trybu jego pracy - z cyklu Ottona na cykl Atkinsona. Ten pierwszy sprzyja rozwijaniu wysokiej mocy i wykorzystywany jest podczas dynamicznej jazdy. Gdy tempo podróży jest jednostajne, silnik przełącza się w cykl Atkinsona, co zapewnia niższe spalanie. Innowacja ta pojawi się w przyszłości w innych jednostkach napędowych Lexusa.
Japończycy pokazali również koncepcyjną, wyczynową wersję RC F GT3. Przygotowany do współzawodnictwa na asfaltowych torach samochód waży tylko 1250 kg, a pod jego maską gości oczywiście wspomniany silnik V8 o mocy podniesionej do 540 KM. Jak sama nazwa wskazuje, model przeznaczony będzie do udziału w wyścigach serii GT3.
Modele z rodziny RC pojawią się w salonach w 2015 roku. Czy łatwo będzie im walczyć o klienta na wymagającym, europejskim rynku? Wiele zależy od ceny, bo jeśli chodzi o wygląd i osiągi, nie można życzyć sobie o wiele więcej.
Emocje po japońsku
Ekskluzywne marki kierują swą ofertę do starszych osób? Nie tylko. Wśród tych, których oferta może zainteresować osoby młode, jest Lexus. Model RC już w podstawowej wersji jest samochodem, który robi doskonałe wrażenie.
Sportowy samochód posiada oczywiście osłonę chłodnicy jednoznacznie nawiązującą do stylizacyjnego klucza marki, ale w tym przypadku nie obawiano się zastosowania ostrych linii i głębokich przetłoczeń. W efekcie powstał samochód przyciągający wzrok z daleka i podtrzymujący zainteresowanie detalami, gdy jest już blisko.
Modele z rodziny RC nie rozczarowują również po zajęciu miejsca za kierownicą. Jej kształt, za wyjątkiem nieobecnego w RC spłaszczenia wieńca u dołu, jak również wygląd elektronicznych zegarów jest wynikiem inspiracji wyglądem kabiny modelu LFA. Nowy jest również interfejs służący kierowcy do sterowania funkcjami samochodu. Po raz pierwszy w Lexusie zastosowano tu system RTI, czyli dotykowy panel znajdujący się nieopodal lewarka skrzyni biegów. Działa on na zasadzie podobnej do padów znanych z laptopów. Różnica polega jednak na tym, że na przesunięcie kursora o każdą pozycję menu reaguje on delikatnym drżeniem. Dzięki temu znający system kierowca może obsługiwać go bez odrywania oczu od jezdni.
W Europie Lexus sprzedawać będzie odmianę RC 300h z napędem hybrydowym. Myli się jednak ten, kto sądzi, że taka jednostka nadmiernie uładzi sportowo wyglądający samochód. Pod maską znajduje się rzędowy silnik o pojemności 2,5 l i mocy 178 KM oraz momencie obrotowym wynoszącym 221 Nm pomiędzy 4,2 a 4,8 tys. obr./min. Wspomaga go silnik elektryczny o mocy 143 KM i 220 Nm momentu obrotowego dostępnego już od startu. Łącznie daje to 220 KM mocy, a to pozwala już na szybką jazdę. Jednocześnie hybrydowy układ napędowy zapewniać ma jak najmniejsze obciążenie dla środowiska i portfela właściciela. Nie chodzi tu tylko o niskie, jak na tę kategorię samochodu spalanie, ale też niezawodność.
Ciekawsza wersja nowego Lexusa będzie dostępna w Ameryce Północnej i Rosji. Model RC 350 ma dysponować wolnossącym silnikiem V6 o pojemności 3,5 l i bezpośrednim wtrysku paliwa. Motor rozwija 318 KM przy 6400 obr. /min. i legitymuje się 380 Nm momentu obrotowego, dostępnego od 4800 obr./min. Silnik będzie współpracował z ośmiobiegową, sekwencyjną przekładnią, która redukuje biegi w czasie 0,2 sekundy.
Topowy Lexus RC F wyposażony jest w silnik V8 o pojemności 5,0 l, mocy 450 KM i 520 Nm momentu obrotowego. Wbrew dzisiejszym tendencjom Japończycy i tu zdecydowali się na wolnossącą jednostkę. Jak tłumaczą przedstawiciele Lexusa, dzięki temu zyskuje się odpowiednio szybką reakcję jednostki napędowej na wciśnięcie pedał gazu. Silnik został również wyposażony w mechanizm, pozwalający na zmianę trybu jego pracy - z cyklu Ottona na cykl Atkinsona. Ten pierwszy sprzyja rozwijaniu wysokiej mocy i wykorzystywany jest podczas dynamicznej jazdy. Gdy tempo podróży jest jednostajne, silnik przełącza się w cykl Atkinsona, co zapewnia niższe spalanie. Innowacja ta pojawi się w przyszłości w innych jednostkach napędowych Lexusa.
Japończycy pokazali również koncepcyjną, wyczynową wersję RC F GT3. Przygotowany do współzawodnictwa na asfaltowych torach samochód waży tylko 1250 kg, a pod jego maską gości oczywiście wspomniany silnik V8 o mocy podniesionej do 540 KM. Jak sama nazwa wskazuje, model przeznaczony będzie do udziału w wyścigach serii GT3.
Modele z rodziny RC pojawią się w salonach w 2015 roku. Czy łatwo będzie im walczyć o klienta na wymagającym, europejskim rynku? Wiele zależy od ceny, bo jeśli chodzi o wygląd i osiągi, nie można życzyć sobie o wiele więcej.
Emocje po japońsku
Ekskluzywne marki kierują swą ofertę do starszych osób? Nie tylko. Wśród tych, których oferta może zainteresować osoby młode, jest Lexus. Model RC już w podstawowej wersji jest samochodem, który robi doskonałe wrażenie.
Sportowy samochód posiada oczywiście osłonę chłodnicy jednoznacznie nawiązującą do stylizacyjnego klucza marki, ale w tym przypadku nie obawiano się zastosowania ostrych linii i głębokich przetłoczeń. W efekcie powstał samochód przyciągający wzrok z daleka i podtrzymujący zainteresowanie detalami, gdy jest już blisko.
Modele z rodziny RC nie rozczarowują również po zajęciu miejsca za kierownicą. Jej kształt, za wyjątkiem nieobecnego w RC spłaszczenia wieńca u dołu, jak również wygląd elektronicznych zegarów jest wynikiem inspiracji wyglądem kabiny modelu LFA. Nowy jest również interfejs służący kierowcy do sterowania funkcjami samochodu. Po raz pierwszy w Lexusie zastosowano tu system RTI, czyli dotykowy panel znajdujący się nieopodal lewarka skrzyni biegów. Działa on na zasadzie podobnej do padów znanych z laptopów. Różnica polega jednak na tym, że na przesunięcie kursora o każdą pozycję menu reaguje on delikatnym drżeniem. Dzięki temu znający system kierowca może obsługiwać go bez odrywania oczu od jezdni.
W Europie Lexus sprzedawać będzie odmianę RC 300h z napędem hybrydowym. Myli się jednak ten, kto sądzi, że taka jednostka nadmiernie uładzi sportowo wyglądający samochód. Pod maską znajduje się rzędowy silnik o pojemności 2,5 l i mocy 178 KM oraz momencie obrotowym wynoszącym 221 Nm pomiędzy 4,2 a 4,8 tys. obr./min. Wspomaga go silnik elektryczny o mocy 143 KM i 220 Nm momentu obrotowego dostępnego już od startu. Łącznie daje to 220 KM mocy, a to pozwala już na szybką jazdę. Jednocześnie hybrydowy układ napędowy zapewniać ma jak najmniejsze obciążenie dla środowiska i portfela właściciela. Nie chodzi tu tylko o niskie, jak na tę kategorię samochodu spalanie, ale też niezawodność.
Ciekawsza wersja nowego Lexusa będzie dostępna w Ameryce Północnej i Rosji. Model RC 350 ma dysponować wolnossącym silnikiem V6 o pojemności 3,5 l i bezpośrednim wtrysku paliwa. Motor rozwija 318 KM przy 6400 obr. /min. i legitymuje się 380 Nm momentu obrotowego, dostępnego od 4800 obr./min. Silnik będzie współpracował z ośmiobiegową, sekwencyjną przekładnią, która redukuje biegi w czasie 0,2 sekundy.
Topowy Lexus RC F wyposażony jest w silnik V8 o pojemności 5,0 l, mocy 450 KM i 520 Nm momentu obrotowego. Wbrew dzisiejszym tendencjom Japończycy i tu zdecydowali się na wolnossącą jednostkę. Jak tłumaczą przedstawiciele Lexusa, dzięki temu zyskuje się odpowiednio szybką reakcję jednostki napędowej na wciśnięcie pedał gazu. Silnik został również wyposażony w mechanizm, pozwalający na zmianę trybu jego pracy - z cyklu Ottona na cykl Atkinsona. Ten pierwszy sprzyja rozwijaniu wysokiej mocy i wykorzystywany jest podczas dynamicznej jazdy. Gdy tempo podróży jest jednostajne, silnik przełącza się w cykl Atkinsona, co zapewnia niższe spalanie. Innowacja ta pojawi się w przyszłości w innych jednostkach napędowych Lexusa.
Japończycy pokazali również koncepcyjną, wyczynową wersję RC F GT3. Przygotowany do współzawodnictwa na asfaltowych torach samochód waży tylko 1250 kg, a pod jego maską gości oczywiście wspomniany silnik V8 o mocy podniesionej do 540 KM. Jak sama nazwa wskazuje, model przeznaczony będzie do udziału w wyścigach serii GT3.
Modele z rodziny RC pojawią się w salonach w 2015 roku. Czy łatwo będzie im walczyć o klienta na wymagającym, europejskim rynku? Wiele zależy od ceny, bo jeśli chodzi o wygląd i osiągi, nie można życzyć sobie o wiele więcej.