Lexus IS 250/300h F Sport
Ze STIGIEM mu do twarzy!
None
Jakim jest autem nowy Lexus IS F Sport? Jest inny. Widać, że marce zależy na sportowym odbiorze nowego produktu. Jednak najważniejsze, że ten produkt się broni. Bo sportowości mu nie brakuje. I to w dobrym guście! Przez duże, dynamiczne "S". Wygląd pokrywa się z możliwościami. Czy będzie wersja IS-F? Oby, bo podstawa jest wyśmienita. O wyposażeniu nie będę się rozpisywać, bo jest właściwie kompletne, nawet z nową, aktywną pokrywą silnika chroniącą w razie potrącenia pieszego, system monitorowania martwego pola, czy 15-głośnikowym systemem audio Mark Levinson Premium Surround itp; itd.
Co ciekawe, zanim wystartowała oficjalna sprzedaż tego auta, Lexus poszedł na rękę i zaproponował cenę promocyjną za hybrydę 134 900 zł, w efekcie czego wysprzedały się wszystkie auta na ten rok! Ale spokojnie, aut będzie więcej. Kto się załapał na obniżoną cenę ten niech się cieszy, a kto nie, ten gapa, bo teraz IS kosztuje minimum 157 900 zł. IS F Sport to już okolice 200 tysięcy złotych. Konkurencja jest zbliżona cenowo (porównując silniki, wyposażenie etc.). Czy pozostał luksusowy? Oj, bardzo. Lexusy IS produkowane są na tej samej linii, co flagowe sedany LS, a cały proces produkcyjny nadzorowany jest przez mistrzów "Takumi".