Kursant pędził 103 km/h w terenie zabudowanym
Policjanci w Końskich zatrzymali samochód nauki jazdy, który w terenie zabudowanym pędził ponad sto kilometrów na godzinę. Kursant miał dla mundurowych nietuzinkowe wytłumaczenie.
Do zdarzenia doszło po godzinie 16 na drodze krajowej numer 42 w Wyszynie Rudzkiej. Policjanci za pomocą miernika prędkości namierzyli samochód nauki jazdy, który w terenie zabudowanym jechał z prędkością 103 km/h. Jak okazało się po zatrzymaniu „elki”, za jej kierownicą siedział 21-letni kursant.
Młody mężczyzna tłumaczył policjantom, że szybką jazdę nakazał mu siedzący obok instruktor. 38-letni mężczyzna spieszył się, by odebrać kolejnego kursanta zapisanego na jazdę. Policjanci zatrzymali instruktorowi prawo jazdy na 3 miesiące. Ponadto otrzymał on mandat w wysokości 400 zł, a na jego konto wpłynęło 10 punktów karnych.
W związku z przekroczeniem prędkości kursant nie otrzymał żadnej kary. Obydwaj mężczyźni byli trzeźwi.