Jedna z największych firm w Polsce zajmująca się sprzedażą używanych samochodów informuje, że aż 75 proc. kupujących pojazdy nie uważa za konieczne przeprowadzenia jazdy testowej. To poważny błąd, ponieważ według ekspertów to kluczowy element pozwalający sprawdzić auto, a także daje możliwość negocjacji ceny.
Jazda testowa jest kluczową częścią zakupu używanego samochodu. Mimo to aż 75 proc. klientów AAA Auto nie uważa za stosowne sprawdzenie auta „w boju” przed jego zakupem. Bez względu na to czy auto kupowane jest u dilera czy od prywatnego sprzedawcy ważne jest, aby wykonać jazdę testową.
„W tym roku w naszej firmie samochody używane kupiło 65% mężczyzn, 24% kobiet i 11% firm, a kluczowym czynnikiem zakupu było przeprowadzenie jazd testowych w autach wybranych przez kupujących. Uważamy, że tylko w ten sposób można dopasować właściwy samochód do swoich potrzeb i preferencji. Co więcej, istotny jest również sposób przeprowadzenia jazdy testowej, dzięki której kupujący mogą sprawdzić kluczowe elementy auta, aby nie zostać narażonymi na nieprzewidziane wydatki, jak również upewnić się, że jest to samochód dopasowany do ich oczekiwań” – powiedział Ken Scarratt, Dyrektor Generalny AAA Auto w Polsce.
Nierzetelni sprzedawcy chcąc ukryć wady sprzedawanego pojazdu będą kierować potencjalnego nabywcę przede wszystkim na główne drogi i trzymać go z dala od trasy z progami zwalniającymi lub wybojami, w obawie, że podczas jazdy ujawnią się zużyte elementy zawieszenia czy układu kierowniczego. Dlatego też warto zaplanować wcześniej trasę przebiegającą także drogami z gorszą nawierzchnią. Dobrze również zabrać ze sobą bliską osobę, która siedząc z tyłu może zauważyć coś niepokojącego, czego nie można zauważyć z pozycji kierowcy.
Jazda testowa zazwyczaj pozwala na podjęcie ostatecznej decyzji o zakupie auta używanego, dlatego warto pamiętać o kluczowych jej elementach:
Gdy usiadłeś za kierownicą:
Sprawdź wnętrze i oceń czy łatwo wsiąść do auta, czy jest wystarczająco dużo miejsca na nogi i głowę oraz czy auto pachnie dymem lub brudem – takich zapachów raczej nie można się pozbyć bez stałego stosowania odświeżacza powietrza. Ustaw swój fotel i lusterka, żeby sprawdzić rozmiar martwego pola. Sprawdź czy otwierają się wszystkie okna.
Włącz radio, żeby sprawdzić czy łatwo do niego dosięgnąć, podkręć głośność oraz basy i nasłuchuj zniekształceń dźwięku, jeśli występują, jest to oznaka zepsutych głośników spowodowanych ich nadużywaniem. Wyłącz radio przed jazdą testową, żeby nie przegapić niepokojących dźwięków dochodzących z auta.
*## Podczas jazdy testowej: *##Podczas jazdy testowej:
Wybierz drogi – równą oraz wyboistą. Przed startem poświęć chwilę, aby sprawdzić czy biegi zmieniają się płynnie.
Podczas jazdy oceń jak zachowuje się pedał hamulca, czy jest twardy, a następnie na spokojnieszym odcinku drogi, gdy jest bezpiecznie, gwałtownie zahamuj, żeby sprawdzić czy auto zatrzymuje się szybko i w prostej linii. Słuchaj silnika czy nie jest nazbyt głośny, a jadąc po wyboistej drodze nasłuchuj niepokojących dźwięków, grzechoczących i piszczących. Zwróć też uwagę czy auto jedzie prosto, jeśli ściąga na jedną stronę może to oznaczać poważną wadę, a ewentualna naprawa będzie wiązała się z dużym kosztem.
Sprawdź też jak reaguje układ kierowniczy i czy jest precyzyjny oraz czy klimatyzacja i ogrzewanie działają efektywnie.
*## Po zakończeniu jazdy: *##Po zakończeniu jazdy:
Odkręć korek wlewu oleju na silniku i sprawdź czy znajduje się pod nim biały osad, jeśli tak – naprawa będzie niezbędna. Na koniec, sprawdź każdy przycisk i przełącznik w samochodzie. Wymiana przepalonych żarówek, nie mówiąc o naprawie systemów elektrycznych sterujących silnikiem, mogą być kosztowne.
Wszelkie wady, które zauważysz, stanowią dobry argument w negocjacjch do uzyskania niższej ceny za samochód.
JT, Wirtualna Polska,