Kubica zmienia pilota. "To jego decyzja"
Robert Kubica tuż przed swoim pierwszym w karierze startem w rajdowych mistrzostwach świata autem klasy WRC postanowił zmienić pilota - podał we wtorek włoski serwis StopandGo.tv. W środę tę informację potwierdzają kolejne źródła, m.in. dziennikarz "Przeglądu Sportowego" Cezary Gutowski i magazyn "Autosport".
W kończącej sezon 2013 eliminacji mistrzostw świata, Rajdzie Wielkiej Brytanii (15-17 listopada), Kubica po raz pierwszy w cyklu wystartuje samochodem z absolutnej ekstraklasy - Citroenem DS3 WRC. Świeżo upieczony mistrz klasy WRC-2 jak zwykle jest ostrożny i przekonuje, że nie ma szans na walkę o zwycięstwo, ale w podobnym tonie wypowiadał się przecież przed rozpoczęciem startów w sezonie 2013. A potem nie dał szans znacznie bardziej doświadczonym konkurentom.
Tytuł mistrzowski w WRC-2 Kubica wywalczył w załodze z Maciejem Baranem. Krakowski duet spisywał się świetnie, stąd też informacja o zastąpieniu Barana, i to przez Włocha Michele Ferrarę, jest mocno zaskakująca.
Jak informuje Cezary Gutowski - awizowana przez włoskich dziennikarzy zmiana lada dzień ma zostać oficjalnie potwierdzona. Już teraz ogłosił ją m.in. fachowy brytyjski magazyn "Autosport".
Zmiana pilota, a zarazem opisu trasy z polskiego na włoski, przed tak dużym wyzwaniem jak start autem WRC w Rajdzie Wielkiej Brytanii, wydaje się dość ryzykowna.
- To decyzja Roberta i trzeba ją uszanować - powiedział "Przeglądowi Sportowemu" szef Citroen Racing Yves Matton.
Choć Kubica przez cały sezon 2013 słuchał opisu trasy w języku polskim, a w swojej rajdowej karierze zdecydowanie częściej startował z polskimi pilotami (przed Baranem byli to Jakub Gerber i Michał Kuśnierz), decydując się na współpracę z Ferrarą ma też swoje racje. Włoch ma już bowiem doświadczenie w Rajdzie Wielkiej Brytanii, zdobyte w 2011 roku. Był wówczas pilotem Andrei Crugnoli, dobrego znajomego Roberta. Baran byłby w tej imprezie debiutantem.
Być może zapraszając do wspólnego startu Ferrarę Kubica liczy na jego wiedzę dotyczącą tras wokół walijskiego Cardiff. W debiucie Polaka za kierownicą Citroena DS3 WRC ta wiedza może okazać się nieoceniona.
Michele Ferrara będzie trzecim włoskim pilotem Roberta Kubicy. Wcześniej niespełna 29-letni krakowianin startował wraz z Giuliano Manfredim (w dwóch rajdach) i Emanuele Inglesim (3 rajdy). Po raz ostatni jeździł z włoskim opisem w listopadzie ubiegłego roku Rallye du Var. Rajdu nie ukończył.
Dobrze poinformowany w sprawach dotyczących Kubicy dziennikarz Mikołaj Sokół na swoim blogu "Sokolim Okiem" informuje, że współpraca Polaka z Ferrarą w Rajdzie Wielkiej Brytanii ma być jednorazowa, a w przyszłym sezonie nasz kierowca ma startować z nowym pilotem. Pierwszym typem włoskich mediów jest Giovanni Bernacchini, obecnie jeżdżący z Nasserem Al-Attiyahem. 40-letni pilot z Mediolanu mieszka w Krakowie, a jego żoną jest Polka.